|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
POMOCY! COŚ SIĘ DZIEJE Z MOIM SZCZURKIEM! |
Autor |
Wiadomość |
cornflakegirl
Dołączyła: 30 Lip 2012 Posty: 1602 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro Paź 08, 2014 18:47
Zwierzątka: 2 szczury i 2 psy |
|
|
wilczek777, dzięki wielkie. Czyli łyżeczka będzie okej. Z poidełka nie daje rady pić, do miseczki z wodą też nie zagląda. Napoję ją chyba strzykawką.
Jutro będę miała mały problem, bo od 7 do 16 nie ma mnie w domu, nie będzie miał jej kto karmić.
EDIT: po wysłaniu dopiero zobaczyłam drugi post. Limomanka, zrobię jak radzisz. Dzisiaj kupiłam gerberka, bo tylko to było w moim wiejskim sklepie. Jutro poszukam coś w Olsztynie.
Nie miałam jeszcze szczurka w tak kiepskim stanie. |
_________________ moje dziewczynki: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13637
ze mną: Nutelka i Mortadela na wiecznym DT
za TM: Elza, Siwa, Tola, Lusia, Wena, Nanna, Neska(*) |
|
|
|
|
limomanka
Dołączyła: 10 Wrz 2012 Posty: 6679 Skąd: Koty na Górnym Śląsku
|
Wysłany: Śro Paź 08, 2014 21:06
Zwierzątka: 2 kocury (Wolfgang i Nutek), ONkowa Masza |
|
|
cornflakegirl, Nutridrink jest dobry też dla ogonków, które nie chcą pić - ma cały zestaw minerałów i dodatkowo nawadnia. U nas zawsze najlepiej wchodził ten o smaku czekoladowym. Kupuje się toto w aptece za ok. 8 zł i zamraża w woreczkach/pojemniczkach do lodu bo nie może za długo stać otwarty.
Dla ogonów po operacjach i czasem Twixowi dawałam po prostu kostkę (szybko się rozmraża). Zwłaszcza jeśli jechałam do pracy i wiedziałam, że szczur będzie sam przez kilka-kilkanaście godzin.
Jak jest problem z piciem, warto też podawać rzadsze kaszki. |
_________________ Dbajmy o pisownię i polskie znaki. Jest różnica, czy ktoś robi "łaskę" czy "laske", czyż nie?
Za Śmiercią Szczurów odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach, Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz Solo, Aria i Sopran |
|
|
|
|
cornflakegirl
Dołączyła: 30 Lip 2012 Posty: 1602 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro Paź 08, 2014 21:32
Zwierzątka: 2 szczury i 2 psy |
|
|
limomanka, dzięki, w takim razie jutro skoczę obrabować aptekę. Póki co rozrzedziłam gerbera przegotowaną wodą.
uff, już się tak nie opycha, grzebie łapką w gerberze z miną "i po kiego ona tu tą wodę wlała?" |
_________________ moje dziewczynki: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13637
ze mną: Nutelka i Mortadela na wiecznym DT
za TM: Elza, Siwa, Tola, Lusia, Wena, Nanna, Neska(*) |
|
|
|
|
agutka84
Dołączyła: 01 Cze 2014 Posty: 265 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon Paź 13, 2014 22:46
Zwierzątka: szczurki i psy |
|
|
bardzo proszę o przekierowanie do tematu związanego z alergiami skórnymi. Nie wiem gdzie tego szukać a chciałabym pochłonąć nieco informacji gdyż moja szczurzyca ma tą przypadłość- z góry dziękuję |
_________________
|
|
|
|
|
mmarcioszka
Dołączyła: 24 Cze 2010 Posty: 11559 Skąd: Nieporęt/Warszawa
|
Wysłany: Pon Paź 13, 2014 23:48
Zwierzątka: królinka i szczury |
|
|
agutka84, jest kilka tematów o grzybicach, ranach, łysinach, czy pasożytach, ale typowego o szczurzej alergii nie ma. Zawsze możesz założyć i dzielić się swoimi spostrzeżeniami, na pewno więcej osób Ci opowie o swoich doświadczeniach w tej kwestii. |
_________________
Paskudy mmarciochy
Hand made by mmarcioszka |
|
|
|
|
agutka84
Dołączyła: 01 Cze 2014 Posty: 265 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto Paź 14, 2014 10:06
Zwierzątka: szczurki i psy |
|
|
Wetka powiedziała że to się nazywa hmmm (nie pamiętam nazwy dokładnie) hot spot? gorąca skóra?
zaczęło się od ranki na poliku , stwierdziłam że to może wynik ugryzienia powierzchownego trzy dni później już było większe . Przeszukałam całe futerko wraz z resztą sierściuchów i żaden nie miał żadnego pasożyta.
Lekarz zaraz postawiła diagnozę -uczulenie na pokarm podała zastrzyk przeciwświądowy i tabletki do domu.
Nie zebrała zeskrobin gdyż było trochę zamieszania a szczurzyca była przerażona (jutro mam być ponownie). Wstępnie zakaz słonecznika i pestek dyni ,dodam że w ten sezon dawałam dużo świeżego słonecznika. |
_________________
|
|
|
|
|
wilczek777
Dołączyła: 23 Maj 2012 Posty: 1966 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2014 07:43
Zwierzątka: 2 x sheepdog |
|
|
Mam nadzieję, że dostanę się do weta ale może ktoś ma pomysł...
Moje stado podziębione jak to zwykle jesienią (skok temperatury). Dostali biotyl do poidła.
3 ogony mocniej chore , 2 zdrowe jeden podejrzany.
Ostatnimi czasy widziałam jak Fretek na potęgę żarł sepię. Do tego jako jedyny mocno rusza boczkami (reszta tylko nochal zakatarzony - u niego jakby od razu poszło 'do środka'). Porfiryny nie ma mocnej wręcz malutko, ale szczureł mało je/ nie je... Niby nie opiera się na przednich łapkach ale taki jest... niestabilny. Spadła mu temperatura.
Czy to tylko płuca? Czy zwrócić uwagę na te zapotrzebowanie na wapń? Co to za szjas chce mi zabrać szczura... |
_________________ Nasz temat
http://forum.szczury.biz/...t=13184&start=0
Za TM
Silver i Sharingan [*] Śpioch i Grubas [*] Białas i Mithril [*] Czarnuszek i Bibs [*] Miki i Kaszmir [*] Desant zwany Fretką i Miętus Emerald Moon [*] Bjorn i Anubis (Ibasan) Beris[*] Belfast [*] |
|
|
|
|
Paul_Julian
Dołączył: 20 Cze 2010 Posty: 55 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2014 10:33 Drżenie, napuszenie, brak innych objawòw
|
|
|
Ktos sie moze spotkal z czyms takim? Jakies pomysły ?
Imbir ma jakis rok i 3 miesiace, od soboty jest napuszona jak przy ciezszej chorobie lub zdenerwowaniu, ma porfiryne i drży w rece. Jak przy rujce, tylko ona jest po sterylce.
Nie mam pojecia, czy moze młodziak ze stada jej dał w kość i jest wkurzona, czy moze to jakies choròbsko. Obmacałem i nic nie czuje, ma apetyt i humor jak zwykle.
Od 2ch tygodni mam jeszcze młodziutką Pchłę razem w stadzie (osobno była dłużej) i ona skacze wszystkim po głowie.
Imbir jest ciepła, wcina wszystko, zachowuje sie w miarę jak zwykle. Szura ząbkami, ale to może byc też z nerwòw. Chociaż to dziwne, żeby sie puszyła dopiero po jakimś czasie (łączenie nie było jakoś specjalnie nerwowe).
Jesli nie przejdzie za kilka dni, to myślę o usg ewentualnie oddzieleniu Pchły na jakis czas i obserwacji czy to zmieni zachowanie Imbirki.
Ale może ktoś ma jakies pomysły ? |
_________________ Szczursieny :
Nezumi,Bubuś,Mucha,Fru-Fru,Buła
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir,Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,Trzykropka,Mink,Sowa |
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2014 10:57
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
wilczek777, pewnie powodów jedzenia wapnia może być wiele, ale ja się spotykam z tym w dwóch sytuacjach:
- po lekach odwadniających
- przy guzach przysadki.
Mało z tego co piszesz wskazuje na przysadkę, ale na wszelki wypadek poczytaj wątek.
I tak a propos - co to za wet co poleca podawanie antybiotyku do poidła? To nie pozwala na pewne i precyzyjne dawkowanie leku - w szczególności chore szczury mogą nie pić/nie jeść i właśnie one nie dostaną leku. |
_________________ Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB? |
|
|
|
|
wilczek777
Dołączyła: 23 Maj 2012 Posty: 1966 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2014 11:52
Zwierzątka: 2 x sheepdog |
|
|
Pyl miałam do czynienia z guzem przysadki i nie wygląda żeby Fretka miał takowy. Do niczego nie pasowało mi to żarcie sepii ale moja wet zasugerowała nerwowe żarcie byle czego z frustracji(ostatnio wyjęłam drewniane zabawki i w sumie tylko to poza plastikiem można psuć).
To najlepszy wet w mieście (w sumie jedyny) - chłopcy pokichują i tak na prawdę do końca nie wiadomo kto - nie było 'chorego' szczura tylko zasmarkane nosy u stada stąd decyzja o poidle i nie podawaniu owoców i warzyw żeby znikało na bieżąco. Sposób skuteczny bo już mniej słychać pokichiwanie ale u Fretka za szybko to poszło na płuca do takiego stanu. Tak jak reszta po prostu kichnął sobie od czasu do czasu.
Fretek nie je bo się dusi. Płuca są w tragicznym stanie... Nie mam pojęcia kiedy to się rozwinęło aż tak - nie wykazywał objawów - w piątek wieczorem widziałam, że nie chętnie je ale boczki były jeszcze oki... Dostał całą masę zastrzyków i teraz inhalujemy gento z dex. Najbardziej mnie przeraziło zdanie, że jakby było dramatyczne źle to mam przyjechać... z taką sugestią żeby się nie udusił. Bardzo mi się to nie podoba.
Jutro kolejna wizyta. |
_________________ Nasz temat
http://forum.szczury.biz/...t=13184&start=0
Za TM
Silver i Sharingan [*] Śpioch i Grubas [*] Białas i Mithril [*] Czarnuszek i Bibs [*] Miki i Kaszmir [*] Desant zwany Fretką i Miętus Emerald Moon [*] Bjorn i Anubis (Ibasan) Beris[*] Belfast [*] |
|
|
|
|
nimka
Dołączyła: 17 Cze 2011 Posty: 1652 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2014 12:20
Zwierzątka: Pies, 3 Koty + u rodziców: Kot i Pies |
|
|
wilczek777, rozumiem że rtg klatki piersiowej był (teraz, nie wcześniej)? może coś tam nagle wyrosło, jakiś niespodziewany guz czy coś (stąd jeszcze większe problemy z oddychaniem)? |
_________________ Nasz wątek: [KLIK] |
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2014 12:45
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
Paul_Julian, jest ciepła to znaczy jaką ma temperaturę? Ogony mają naturalnie wyższą niż ludzie, więc 36-37 stopni to mało.
Jeśli to puszenie się powtarza / nadal trwa to podejrzewałabym ból lub właśnie zaburzenia temperatury. I nie czekałabym kilku dni - one za szybko chorują.
wilczek777, nie spotkałam się z gryzieniem wapieńka przy chorobach oddechowych, ale to nie znaczy, że to nie występuje Skoro ma duszność, to mógł dostać sporą dawkę odwadniających.
Tak czy siak trzymam mocno kciuki. |
_________________ Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB? |
|
|
|
|
wilczek777
Dołączyła: 23 Maj 2012 Posty: 1966 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Paź 20, 2014 13:13
Zwierzątka: 2 x sheepdog |
|
|
nimka jutro rtg jak już bo dzisiaj się wbiłam na siłę w kolejkę - na jutro jesteśmy umówieni na pełną wizytę i będziemy kombinować co się tam stało. Fretek jest po inhalacji i jakby mu lżej. Zobaczymy co dalej.
Pyl moi chłopcy czasem żrą sepię z nerwów jak przeciąga się pora karmienia. Może takie gryzienie sprawia im ulgę jak psom żucie?
Dziękujemy za kciuki. |
_________________ Nasz temat
http://forum.szczury.biz/...t=13184&start=0
Za TM
Silver i Sharingan [*] Śpioch i Grubas [*] Białas i Mithril [*] Czarnuszek i Bibs [*] Miki i Kaszmir [*] Desant zwany Fretką i Miętus Emerald Moon [*] Bjorn i Anubis (Ibasan) Beris[*] Belfast [*] |
|
|
|
|
Paul_Julian
Dołączył: 20 Cze 2010 Posty: 55 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Wto Paź 21, 2014 18:30
|
|
|
Byłem dzis u dr Szczędziny, to najprawdopodobniej odchorowywanie stresu po łączeniu. Mam dac betaglukan i obserwowac.
Brzuszek miękki, niebolesny, osłuchowo też wszystko ok. |
_________________ Szczursieny :
Nezumi,Bubuś,Mucha,Fru-Fru,Buła
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir,Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,Trzykropka,Mink,Sowa |
|
|
|
|
Karena
SITH HAPPENS
Dołączyła: 14 Wrz 2010 Posty: 5324 Skąd: Trójmiasto
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|