  | 
               
                  Alloszczur
                   
                  Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
  
                  
                | 
                            
          
         		            
 
	
			| 
		Wrażliwość szczurów na zapachy i chemię domową | 
    
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
    
            
      
         
		 Gość		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Sob Gru 23, 2006 21:16   Porządki a szczury
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Mam takie pytanie, zamierzam wypastowac podloge, ale zastanawiam sie czy np. zapach pasty do podlog im nie zaszkodzi? | 
             
									
				| Ostatnio zmieniony przez AngelsDream Pon Mar 26, 2012 16:53, w całości zmieniany 2 razy   | 
			 
			          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Viss [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Sob Gru 23, 2006 21:28   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Ja pastowałam Sidoluxem i jakoś nie padły. Tylko ślizgają się na zakrętach bardziej    | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Gość		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Sob Gru 23, 2006 21:36   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               No wlasnie ja tez mam sidolux    
 
 
To zabieram sie do pastowania    | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Elbereth  		  
		 
          
  
                  Dołączyła: 13 Paź 2006 Posty: 136 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Sob Gru 23, 2006 23:17   
                                 
               Zwierzątka: szczury, psy, patyczaki                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Pasta do podłóg wydziela jakieś szkodliwe opary (daaawno temu coś o tym czytałam w książce o żółwiach stepowych      ), ale jak raz wypastujesz, to chyba nic im się nie stanie. W razie czego, przez jakiś czas po wypastowaniu możesz wypuszczać je na łóżku. | 
             
						
				_________________ Moje ogoniaste słoneczka:
 
Dziewczyny: Kora, Bella, Nela
 
Chłopaki: Ferdinand, Kit, Nevis
 
Po Drugiej Stronie Tęczy: Nora, Vani, Franz | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Gość		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Sob Gru 23, 2006 23:31   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Ja dzisiaj wypastowalam, a szczury wypuszcze dopiero jutro, wiec nie powinno im zaszkodzic. A pastuje raz do roku    | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 sachma  		  
		 
          
  
  
                  Zaproszone osoby: 15 
                  Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 5423 Skąd: Pruszcz Gd 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Nie Gru 24, 2006 00:09   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Matylda,  przez sidolux to ja bym sie juz nie raz zabila... mama wypastowala nim schody... przez 2tygodnie byly slizkie!
 
 
ja jak smierdzacym sprzatam to szczury wynosze a pokoj dobrze wietrze... a po 1-2h po zamknieciu okna wnosze szczury z powrotem    | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 marla [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Pon Gru 25, 2006 14:40   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | sidolux to w moim domu jest pieskiller:P moje biedne już nie raz nie wyrobiło na zakręcie jak usłyszało domofon.. a co do szczurów to tez mi się wydaje, że jak przewietrzysz to nic im nie będzie. chociaż co innego bycie 2 godziny na wypastowanej podłodze a co innego bieganie po pokoju z dywanem, meblami, gdzie wypastowana podłoga jest jednym z elementów. a nie wiem jak jest u ciebie | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Gość		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Pon Gru 25, 2006 14:49   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               U mnie dywanow nie ma, a szczury przebywaja glownie na podlodze. Ale juz wypastowalam, szczury sie nei slizgaly     | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Chyna [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Czw Sty 04, 2007 23:53   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Ja nie pastuję. I nie dlatego, że one (chociaż bym się zastanowiła), po prostu jakoś tak jest.
 
 
Nie mam dywanu w pokoju. Jeżdżę odkurzaczem (to chyba najmniej bojaźliwe zwierzęta jakie widziałam do tej pory    ) i przemywam podłogę Ajaxem. Znaczy z wodą     
 
 
I nic się nie dzieje. 
 
 
Samą kuwetę myję wodą + płyn do mycia rąk. Np. Palmolive. Niewielka ilość i spłukanie. 
 
Półki od czasu do czasu szoruję z użyciem tegoż płynu, opaki są wtedy i oczywiście się pchają. Szybko staram się wodą a potem ręcznikiem. 
 
 
Jeśli chodzi o drewniane domki ten sam zestaw: woda + płyn do mycia rąk. Następnie włączam farelkę i szybko schnie. 
 
 
Robię tak już od długiego czasu i nic - odpukać bardzo mocno i tfu przez lewe - nic im nie jest. | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 moniaaa  		  
		 
          
  
  
                  Dołączyła: 03 Gru 2006 Posty: 47 Skąd: Kalisz/Poznań 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Nie Sty 14, 2007 22:10   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               ja podobnie. tylko zamiast plynu do mycia rak - uzywam takiego do mycia naczyn.
 
 
 	  | Off-Topic: | 	 		  co do pchania sie podczas sprzatania klatki: nie raz i nie dwa dostalam od Teski zebami, za to ze jej baraszkuje w klatce     |  
  | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Chyna [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Pon Sty 15, 2007 22:18   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Do mycia naczyń też może być, bo przecież ludzie w tym moczą ręce.
 
 
A nawet myją.
 
 
Jeśli coś ma napisane, że unikać tego albo owego, że rękawiczki i takie tam - wiadomo, nie ma mowy.
 
Ale jeśli coś jest dla skóry ludzkiej to wydaje mi się, że dla szczurów będzie OK. Jasne, że tak jak my mają alergie a to na białko, a to na jakiś inny produkt - ale nie można, przede wszystkim, popadać w paranoję. | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 sachma  		  
		 
          
  
  
                  Zaproszone osoby: 15 
                  Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 5423 Skąd: Pruszcz Gd 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Śro Sty 31, 2007 16:45   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               a nie czyscicie klatek domestosem?
 
 
ja raz na miesiac czy dwa miesiace myje cale klatki domestosem.. splukuje, przecieram husteczkami mr musel i recznikami papierowymi    baby tak leja ze gdyby nie to klatka by zarosla.. | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Nisia  		  
		 
         ofiara losu
  
  
                  Dołączyła: 28 Mar 2006 Posty: 3881 Skąd: Warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Śro Sty 31, 2007 16:51   
                                 
               Zwierzątka: ogony                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | sachma napisał/a: | 	 		  | a nie czyscicie klatek domestosem?  | 	  
 
Ja nie. Mydłem w płynie i gabką. W razie potrzeby wrzątkiem.
 
Klatka.... widać, że uzywana, ale, jak dla mnie, nie jest tragicznie. 
 
Za to szukam psikadła w płynie do dezynfekcji, ale takiego, co do którego będę miała pewność, że nie zaszkodzi, jak nie domyje popsikanej powierzchni (tu głównie dechy w łózku). | 
             
						
				_________________ Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka    | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Viss [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Śro Sty 31, 2007 17:23   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Nisia napisał/a: | 	 		  | Za to szukam psikadła w płynie do dezynfekcji, ale takiego, co do którego będę miała pewność, że nie zaszkodzi, jak nie domyje popsikanej powierzchni (tu głównie dechy w łózku). | 	   to polecam to moje. Juko tyle już tego zlizała i nie padła trupem                uznaję to za nieszkodliwe. Ni ma też wpływu na spodnią część łapek. | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Nisia  		  
		 
         ofiara losu
  
  
                  Dołączyła: 28 Mar 2006 Posty: 3881 Skąd: Warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Śro Sty 31, 2007 17:25   
                                 
               Zwierzątka: ogony                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Viss napisał/a: | 	 		  to polecam to moje. Juko tyle już tego zlizała i nie padła trupem             uznaję to za nieszkodliwe. Ni ma też wpływu na spodnią część łapek. | 	  
 
Musze u Ciebie obejrzeć opakowanie. Wiesz, chemikiem jestem.... I skład do mnie przemawia najbardziej. | 
             
						
				_________________ Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka    | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      | 
         
       | 
    
 
    
      Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
  | 
      Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
 
  | 
    
 
      
 |