Alloszczur

[mmarcioszka]

truskawkowelody, cała masa "jedzeniowych", od deserów (Ptyś, Ciacho, Pączek, Biszkopt) przez warzywa i owoce

[ema0505]

truskawkowelody, Knedel

[limomanka]

Mnie zawsze rozczula imię Wafel. Są jeszcze przyprawy i zioła: Pepper, Mint, Imbir

[Skarpetka]

Humus i Falafel albo Humus i Hubris (łac. pycha, w sensie duma)
Szpilka dla samiczki.
Dla grupki samców Leonardo, Donatello, Rafaello i Michaelangelo.

Moim osobistym marzeniem jest nazwać jakieś żenskie zwierzątko Kopernik i oburzać się, że Kopernik była kobietą. Na razie jednak od lat sami panowie.

[Bmiroslaw]

Pusia i Hubi

[KorniSzon]

Dzięki xD właśnie mam nowego szczurka i imię od Ciebie leci dla niego

[Ppx]

Moje dwie pierwsze dziewczynki, które przygarnęłam (czekając na adopcję z Lab Rescue)
wyszły przypadkiem,
szukałam jakiejś taniej klatki, w końcu wyszło z ogłoszenia, że szczury są do oddania,
w sumie klatka do niczego się (oprócz kiszonki)
nie nadawała. Oddający je powiedział, że jedna to Lunka. Druga nie miała imienia.
Obie okazały się też być albinoskami. Druga była z kolei dumbo i dostała imię Loszka.
Stąd przyszedł pomysł, że wszystkie, które będą u mnie dostaną imię na "L".
Później dwie labiczki dostały imiona Lipka i Luczka, kolejny szczurek którego przygarnęłam
(też albinoska) nazywała się już przed adopcją Leosia. Później w stadku zaczęło się robić
kolorowiej pod względem maści i imion (zostawiłam po prostu imienia sprzed adopcji)
i była jeszcze w stadku Lodzia, Misia, Piszczka (która była u mnie w sumie tylko ze dwa dni poza stadkiem).
Teraz mi została Lufka, eLka i Milka.