Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: AngelsDream
Pon Sty 15, 2007 14:12
Porfiryna - jak to właściwie z nią jest?
Autor Wiadomość
Nisia 
ofiara losu


Dołączyła: 28 Mar 2006
Posty: 3881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Kwi 11, 2007 11:40   
   Zwierzątka: ogony


Ok.
To jeżeli będziesz miała witaminy w płynie to proponuję kropelkę na głowę, a jeśli w proszku to pół małej szczypty. Rozmieszane w jogurcie zwykle wchodzi bez oporów :)
_________________
Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka :(
 
 
     
H. 


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Mar 2007
Posty: 2925
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 18:26   
   Zwierzątka: doge


Hmm .. gdy zauwazylam u Alaski porfirynę [nigdy tego nie umiem napisac, ani wymowic xP] na nosku .. to od czego mam zaczac? Chyba nie leciec od razu do weta? Moze vibovit? A w takim badz razie podawac w jaki sposob?
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 18:50   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Hally, http://www.forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=902
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Kac 


Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 11
Wysłany: Czw Paź 11, 2007 19:28   Kichanie i prychanie- alergia czy przeziębienie?

Witam, chciałbym się poradzić Was o zdiagnozowanie/ew. leczenie mojego szczurka. Otóż od pewnego czasu (ok. dzień) często kicha i prycha (tak jakby piszczał albo miał czkawke- podobny odgłos). Czasem ma lepsze okresy, czasem gorsze, wydaje mi się, że nasile mu się przy trocinach ale głowy nie dam. Teraz usunąłem częsciowo troty (usunąłem z grubsza, nie dokładnie, bo tak musiałbym ogonka przenieść na chwile do transporterka a nie chcialbym go stresować), za jakąś godzinę wyczyszczę mu całkowicie klatkę, bo może być to jakaś alergia (?) a jeżeli nie minie to jutro pojawię się z nim u lekarza. Chciałbym się Was o to poradzić, bo nie wiem czy ten weterynarz do którego idę jest rzeczywiście dobry (nie mam sprawdzonego w swoim mieście, a do tego chodził mój znajomy z myszami). Podsumowując: szczurek czasem (a nawet często) kicha i prycha, ale ogólnie jest w dobrej formie, ciągle zaciekawiony z węszącym noskiem, apetyt ma chyba dobry, bo jedzonko z karmidełka częściowo znika, nie wykazuje innych objawów niż to nieszczęsne kichanie, choć dochodzi do tego fakt, że zanim usunąłem troty już w nich nie spał- przeniósł się na pięterko. Alergia czy przeziębienie, co sądzicie?

Wiem, że to niewiele wam powie, ale niewiele więcej mogę wam opowiedzieć o tym zjawisku, to tyle ile zaobserwowałem. Z góry dziękuję. Gdyby taki temat już był to proszę o podanie linku.
 
     
LunacyFringe 
lucyfer



Dołączyła: 10 Sie 2007
Posty: 2045
Skąd: Gliwice
Wysłany: Czw Paź 11, 2007 22:16   
   Zwierzątka: 3 x szczur , pies


Też proponuje ;)
Tylko pytanie , szczurka masz od dawna ? :roll:
_________________
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka powodu.

ze mną : Serge Pandemonium, Fetysz, Maniek i Milva
za TM [*]: Felek, Pysio, Albin, Seth, Dante, Nero, Luno, Mefit, Isei, Kornel, Fenomen, Hector
Lucyferkowe Ratsy
 
 
     
Azi 



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 3402
Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw Paź 11, 2007 22:25   
   Zwierzątka: Impuls ZR, Impet ZR, Kakashi ZR, Snoopy, Wypłosz i czterolatek


Kac, owszem, na przyszłośc najpierw poszukaj i przeczytaj forum (są specjalne działy dla "różowych koluseczek"), ale:

-usuń podejrzany alergen, zobacz, czy kicha nadal
-jeżeli nie, poczytaj o alergiach, chyba jest taki temat
-jeżeli tak, ale nie bardzo mocno:
-sezon grzewczy = suche powietrze = zatkany nos = prychanie i kichanie (czasami)
-podaj vibovit/echinaceę/scanomune/beta glukan - dawkowanie na forum
-jeżeli kicha mocno - do weta
_________________
W :serducho: : Gandalf, Bilbo, Frodka, Asfa, Dzika, Yavanna, Fniszka RT, Nessa, Fea RT, Moria, Bajaderka HF, Dafne z TM, Baletka z TM, Finka JR, Sasanka RT, Itsu SR, Ruda, Nastka, Irytacja SR, Luthien Tinuviel AB, Hipokryzja HF, Inazuma SR, Athame HF, Kagura HF, Muffinka HF
 
 
     
Kac 


Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 11
Wysłany: Pią Paź 12, 2007 19:10   

Wymieniłem mu całą ściółkę i wyczyściłem dokładnie klatkę, ogonek poczuł się o wiele lepiej co było widać gołym okiem, ale jego alergia była prawdopodobnie połączona z przeziębieniem. Pojechałem dzisiaj do weta, bo choć zachowywał się w miarę normalnie to oprócz kichania usłyszałem lekkie świszczenie przy oddychaniu po wysiłku. Dostał antybiotyk, mam zgłosić się z nim jeszcze w poniedziałek i w środę. Mam nadzieje, że mu to pomoże, już się bałem, że dojdzie do jakichś powikłań (od np. spleśniałego lub nieświeżej ściółki, jaką prawdopodobnie miałem wcześniej). Wszystko powinno być ok.
 
     
TarI 



Dołączyła: 31 Paź 2007
Posty: 148
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Gru 29, 2007 17:12   Brunatne wycieki z oka. Porfiryna.
   Zwierzątka: Dwa-Golaski,Bullka,Bokserek,dwa-kociaki i Kundelek


Mam problem ponieważ moim golaskom czasem robi się wokół oczka na przemian coś takiego jak ropka po spaniu ale w kolorze brunatnym cos ajk poryfina z noska tylko na oczku przemywalam to wodą a po kilku godzinach spania znów to mają wiecie co to moze być?czy ktoś z was miał taki problem?
na początku myślałam ze poprostu drapią sie w oczko i rozdrapują ale obne sie nie drapią oczka nie są zapuchniete są bardzo żywiołowe i maja apetyt
_________________
"Kiedy ludzie jedzą mięso zwierzęta-płaczą!!!"

"Powstanie bullteriera było nieuchronne-świat przecież zawsze potrzebował odrobiny sportowego piekna"
(Eva Weatherill Souperlative Kennel)
Ostatnio zmieniony przez H. Pią Gru 25, 2009 14:26, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Gru 29, 2007 17:16   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


TarI, to porfiryna. Wypływa również z oczu. Można przemywać kroplami świetlika - powinno pomóc. Jeśli objawy się nasilają można wykonać badanie okulistyczne, celem wykluczenia zapalenia spojówek/rogówki.

Temat zamykam.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
mika 


Dołączyła: 21 Maj 2008
Posty: 12
Skąd: oświęcim
  Wysłany: Śro Maj 21, 2008 18:45   
   Zwierzątka: szczurki chomiki koty


u mojego szczurka tez zauwazylam wyciek z noska i musze isc do weta... ;( tylko problem z kasa... ile moze kosztowac leczenie porfiryny? :mysza:
_________________
"dziękuję Wam, za to że nie boję się życia!"
Ostatnio zmieniony przez AngelsDream Śro Maj 21, 2008 19:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Śro Maj 21, 2008 18:50   

mika, porfiryny się nie leczy. Ona jest objawem, a nie chorobą. Nie zawsze wycieki porfiryny zwiastują chorobę, czasem są wynikiem stresu itp.
 
     
mika 


Dołączyła: 21 Maj 2008
Posty: 12
Skąd: oświęcim
Wysłany: Śro Maj 21, 2008 19:21   
   Zwierzątka: szczurki chomiki koty


Viss ja tam wole dmuchac na zimne... boje sie o niego... ;(
_________________
"dziękuję Wam, za to że nie boję się życia!"
 
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Czw Maj 22, 2008 00:33   

mika, ja nie mówię, że masz nie iść do lekarza, tylko odpowiadam na twoje własne pytanie. :roll:
 
     
mika 


Dołączyła: 21 Maj 2008
Posty: 12
Skąd: oświęcim
Wysłany: Pią Maj 23, 2008 21:05   
   Zwierzątka: szczurki chomiki koty


mojemu tez leciala porfiryna. a teraz leczymy przeziebienie. tylko nie wiem coz tego bedzie bo ciurek ma antybiotyk doustny na 10 dni ale chyba czuje ze przemycam go w dropsach i ich nie je... nazwa:eurofloksacyna
_________________
"dziękuję Wam, za to że nie boję się życia!"
 
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Sob Maj 24, 2008 03:21   

mika napisał/a:
nazwa:eurofloksacyna
enrofloksacyna, także enroxil i podobne.

Leki doustne podawać należy w taki sposób, żeby mieć pewność, że zostały zjedzone. W dropsie na pewno nie zje, lek jest gorzki a ty podajesz niewymieszany. Należy podawać w gerberach, serku waniliowym itp smacznych mokrych pokarmach, a dawkę leku bardzo dokładnie rozkruszyć i wymieszać na łyżeczce.
Jeśli nie jesteś pewna, że zjadł, to należy kurację przerwać i zmienić lek na inny antybiotyk, ponieważ przerwanie leczenia powoduje uodpornienie się organizmu na dany antybiotyk. Podawanie go dalej nie ma sensu, nie leczy.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.19 sekundy. Zapytań do SQL: 14