Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Uniwersalne, polecane sposoby na oswajanie szczurów
Autor Wiadomość
LunacyFringe 
lucyfer



Dołączyła: 10 Sie 2007
Posty: 2045
Skąd: Gliwice
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 15:06   
   Zwierzątka: 3 x szczur , pies


Spędzaj z nią dużo czasu , tylko to może poskutkować . Nie miała z tobą kontaktu to co się dziwić , że jest dzika . Weż ją pod bluzę , musisz pokona strach przed ugryzieniem .
I nie istnieje coś takiego jak brak ręki do szczurów. Trzeba po prostu wiedzieć jak się z nimi obchodzić , jaka jest ich natura i potrzeby , cierpliwośc , spokój , opanowanie.
A chomik to zupełnie inna historia niż szczur ....
_________________
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka powodu.

ze mną : Serge Pandemonium, Fetysz, Maniek i Milva
za TM [*]: Felek, Pysio, Albin, Seth, Dante, Nero, Luno, Mefit, Isei, Kornel, Fenomen, Hector
Lucyferkowe Ratsy
 
 
     
Virtuozza 


Dołączyła: 30 Wrz 2007
Posty: 7
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 15:14   
   Zwierzątka: Szczurek


Hehe wiem, ze zupelnie ina historia. Postaram sie. Zaczelam juz teraz. Postawilam klatke na lozku i zrobilam obrecz ze swoich nog dookola wyjscia. Wychodzi ale jast strasznie ciekawska i gryzie co popadnie. Nie da sie zlapac hehe. Myslicie ze jak bede codziennie robi taka "sesje" to przestanie byc taka gwaltowna i agresywna? A moze to nie jest dobry sposob :)
 
 
     
myaku 
samo zuo



Dołączyła: 17 Lut 2007
Posty: 298
Skąd: Ełk/Bielefeld
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 15:17   
   Zwierzątka: pies


Virtuozza, a co z koleżanką dla samiczki?
_________________
już ni ma...
 
 
     
Virtuozza 


Dołączyła: 30 Wrz 2007
Posty: 7
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 15:22   
   Zwierzątka: Szczurek


Chyba nie bardzo mam do tego warunki. Niedawno zmarł ukochany szczurek mojej kumpeli :( , wiec pozycze od niej troszke wieksza klatke, ale chyba nie wystarczy ona zeby pomiescic 2 szczurki.

To jest Sara http://img227.imageshack....p1050706jf8.jpg
 
 
     
LunacyFringe 
lucyfer



Dołączyła: 10 Sie 2007
Posty: 2045
Skąd: Gliwice
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 15:33   
   Zwierzątka: 3 x szczur , pies


Jak dla mnie to nawet w małej klatce , szczurek będzie szczęśliwczy z innym szczurem .
Takie "sesje" na pewno w jakimś sensie pomoga, ale warto , żeby to bylo dość sporo czasu . Musi się przekonać , że nie jesteś groźna ;)
A czemu Sary nie próbowałaś oswajać od razu po jej kupnie ?
_________________
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka powodu.

ze mną : Serge Pandemonium, Fetysz, Maniek i Milva
za TM [*]: Felek, Pysio, Albin, Seth, Dante, Nero, Luno, Mefit, Isei, Kornel, Fenomen, Hector
Lucyferkowe Ratsy
 
 
     
hefi 
ruda paskuda :P



Zaproszone osoby: 3
Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 343
Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 15:35   
   Zwierzątka: Pies: Feba, Świnki: Bolek, Tola, Ogony: Awantura, Katastrofa, Niunia [*],Mała [*], Cyntia [*]


Virtuozza, śliczna mordka :) widać że ciekawa świata :D

co do oswajania ... hmmm... spróbować jeszcze można (ja tak z moją niunią robiłam jak była mała) ... weź ją na ramię (Ty bądź w bluzie w której masz dekolt :) ) szczurka bojąc się będzie próbowała zejść ... zrób tak żeby weszła Ci w dekolt bluzy (tam ciemno i ciepło -> i co najważniejsze twój zapach wtedy będzie jej się kojarzył z bezpieczeństwem i cichym kątem gdzie może się skryć)...

moja paskuda od tamtej pory ma manie dekoltów (szczur nacycny :P ) -> marhef coś o tym wie :DD
_________________

 
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 15:40   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Temat został scalony z podobnym, istniejącym.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Virtuozza 


Dołączyła: 30 Wrz 2007
Posty: 7
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 15:45   
   Zwierzątka: Szczurek


Cytat:
A czemu Sary nie próbowałaś oswajać od razu po jej kupnie ?


Właściwie to nie wiem. Moze zbyt pochopnie sie poddawalam. Gryzla to przestawalam probowac...

A co do dekoltów to zastanawiam sie jak faceci oswajaja szczurki :lol1:

P.S. Musialam sie naszukac tego tematu :D , ale w porzadku. W sumie racja, ze byl podobny temat wczesniej.
 
 
     
sue 



Dołączyła: 09 Wrz 2007
Posty: 215
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 16:40   

Poszperaj na allegro, często tanio chodzą klatki odpowiedni dla 2 szczurów :)

Codziennie obowiązkowo i myślę że minimum pół godziny za każdym razem. Na pewno będzie po odpowiednio długim czasie spokojniejsza. A po jakim czasie, to już indywidualna kwestia każdego zwierza :)
_________________

Za TM.. : ['] Pestka ['] Zuzu

nobody is perfect. my name is nobody.
 
 
     
Virtuozza 


Dołączyła: 30 Wrz 2007
Posty: 7
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 16:55   
   Zwierzątka: Szczurek


Dzięki wam bardzo, będę próbowała. Bardzo się ciesze ze jestem różową kluseczką - to tak słodko brzmi ^^
 
 
     
devilline 
superfrajer.



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 1641
Skąd: Czerwionka-Leszczyny/Rybnik
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 18:05   
   Zwierzątka: kot.


Virtuozza napisał/a:
Nie da sie zlapac hehe.

Nie wszystkie szczury lubią łapanie - np. mój Stanley podchodzi do mnie, niekiedy się pobawi, ale nie lubi byc brany na ręce. A ja to szanuję i nie zmuszam go do tego, jeśli nie ma potrzeby.
Życze powodzenia w oswajaniu panienki.
 
 
     
mataforgana
[Usunięty]

Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 19:44   

racja devill, racja.

moja Nike też dostaje chyzia jak tylko ręce się zbliżają. ale jak ma sama ochotę, to po mnie łazi i wpycha się na kolana na mizianko ;)
a nasze początki z Nike też były ciężkie, bo mała uparcie zwiewała i szalała jak dzikus. tylko że ja jestem starym szczurolubem i zastosowałam metodę przymusu, więc szczura nie miała wyjścia i zaczęła się oswajać ;P

grutn to się nie bać i nie panikować, uzbroić się w cierpliwość, a efekty przyjdą z czasem.
 
     
babyduck 
Duckling



Dołączyła: 25 Sie 2007
Posty: 7218
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 21:07   

Virtuozza napisał/a:
gryzie co popadnie

Virtuozza, a co rozumiesz pisząc "gryzie"? gryzie z wściekłością, do krwi i boleśnie? Czy chwyta ząbkami ale szybko puszcza? czy tylko delikatnie podskubuje? Bo może Ty się zbyt pochopnie przestraszyłaś tych ząbków?
Ja bym kontynuowała sesje. Niech sobie szczurcia podgryza, musi to przecież poznać -czy to do jedzenia czy nie. I tak jak było mówione wcześniej - cierpliwości.
_________________
W :serducho: : Fretka, Borsuk, Shiba, Kreta, Corleone RL, Happy Hour AR, Pavan AR, Ex Aequo SR, Roux, Bonus, Muminek EM, Willy Wonka SR, Amor Vincit SR, Tea
 
 
     
Virtuozza 


Dołączyła: 30 Wrz 2007
Posty: 7
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 21:28   
   Zwierzątka: Szczurek


No w sumie to nie gryzie wściekle ;) Może dlatego, że ja właśnie do niegryzących chomiczków przyzwyczjona jestem. Niemniej jednak to chyba ja będę musiała być najpierw oswojona haha.
Jak mi się cos uda z nią osiągnąć to się pochwale :D


EDIT: 1 X 2007

Dziś byly pewne postępy. Dałam jej się pogryźć ^^ . Tzn poskrobała sobie palce, ale moze ze 4 razy, zeby sprawdzic czy to sie je :P Stwierdzila ze do jedzenia to nie jest. Pozniej prawie weszla mi na rekaw, ale sie jej odechcialo. Tylko teraz tak...: Jak podsuwam jej swoja reke zeby sprawdzila zapach to, owszem, nie skrobie juz, ale zachowuje sie jakby stwierdzila "to już przerabialam" i odchodzi :mrgreen:
Słowem znudzilo jej sie oswajanie. Cóż ja poczne? :lol1:
 
 
     
Verdina 


Dołączyła: 26 Paź 2007
Posty: 6
Wysłany: Pią Paź 26, 2007 11:15   
   Zwierzątka: szczurek


Hejka
Od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką szczurzycy Bri. :) Jest malutka i strasznie się mnie boi. Zaczęłam juz ją oswajac ale nie wiem czy dobrze robie;/ Wzięłam ją na kolana i przykryłam dłońmi...żeby poznała moj zapach, ale jak ją głaszcze to się boi i przestrasza. Ogólnie ucieka jeszcze. Całą noc przesiedziała w rurze którą ma w klatce. Rano zauważyłam ze zjadła marchewkę i troche karmy. Dzis siedziala sama w kącie i sie nie ruszała. Wziełam ją na rece a potem usiadłam z nią na łóżku. Ale za nic nie chce do mnie podejść ani nic. jak zbliżam reke to wącha i troszkę podskubuje ząbkami i ucieka. Teraz siedzi w klatce w domku i czasem wychodzi po cos do jedzenia ale potem szybko się chowa. Boje się, że coś robie źle ;( Jest to mój pierwszy szczurek i nie wiem jak sie zachowywać. Pomocy... :(
_________________
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni...
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.2 sekundy. Zapytań do SQL: 11