Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Uniwersalne, polecane sposoby na oswajanie szczurów
Autor Wiadomość
marhef 
Idiot.



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 1411
Skąd: Wroclove
Wysłany: Śro Wrz 05, 2007 23:51   

AngelsDream napisał/a:
Są szczury, które nie lubią dotyku i nic tego nie zmieni.

Przykład mojej Fetki, która ma rok i dziewięć miesięcy i całe życie nienawidzi dotyku i nie daje się wziąć na ręce.

Szczurki są różne, mają różne charaktery i być może Twoja Dżuma jest właśnie takim szczurem "niedotykalskim".
Tak jak pisała AngelsDream - cierpliwość, upór i konsekwencja.

Proponowałabym jeszcze wzięcie Dżumie towarzyszki. Szczurki są zwierzętami stadnymi i w stadzie łatwiej się oswajają.
 
 
     
FURIA 


Dołączyła: 05 Wrz 2007
Posty: 8
Skąd: Poznań :P
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 00:19   
   Zwierzątka: mam szczurcia i kocura


własnie sie zainteresowałam tematem wacików. :)
Dżumie szykuje sie koleżanka :)
dziekuje wam serdecznie!!
_________________
"...a ja wierze, że to co robie ma sens.."
 
 
     
marhef 
Idiot.



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 1411
Skąd: Wroclove
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 00:21   

FURIA napisał/a:
Dżumie szykuje sie koleżanka :)

No to strasznie się cieszę :D
I zapraszam do tematów w dziale: W kupie raźniej :)
 
 
     
FURIA 


Dołączyła: 05 Wrz 2007
Posty: 8
Skąd: Poznań :P
  Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 00:31   
   Zwierzątka: mam szczurcia i kocura


a mam jeszcze jedno pytanie :nerwy: moze mi ktos poradzić jaka mam kupic klatke dla 2 szczurzyczek???? jakies zdjecie najlepiej :) bede wdzieczna :)
_________________
"...a ja wierze, że to co robie ma sens.."
 
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 00:34   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Off-Topic:
FURIA, spójrz tu: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1606
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Ogrzyca 


Dołączyła: 06 Wrz 2007
Posty: 3
Skąd: Warszawa
  Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 21:19   
   Zwierzątka: Szczuras, pies, dwa koty, swinka morska :)


Wiec mym pierwszym postem bedzie chwalenie sie szczurasem :usmiech: I prosze mi wybaczyc ale po tym jak wlazl mi dzis na glowe i niuchniuch, sie nie powstrzymam. A mam Trufla od wczoraj, wiec uwazam to za sukces. W ogole lazi po ramionach w te i spowrotem. Tylko na reke nie wlazi i zdeczko panikuje gdy zejdzie z kolan, ale po przeczytaniu jakies 30 razy "cierpliwosci, cierpliwosci" utwierdzam sie w przekonaniu ze tak ma byc :wink:

Skromnie sie klaniam i pozdrawiam ;]
_________________
Mam szczurasa wiec patosy nie są potrzebne do szczęścia :]
 
 
     
Paula. 
Paprykowo Truskawkowa



Dołączyła: 07 Lip 2007
Posty: 47
Wysłany: Sob Wrz 08, 2007 12:19   
   Zwierzątka: Rumuńskie Księżniczki.


Papryka po przyniesieniu do domu jak się ją póściło na podłogę i oddaliło na dwa kroki z impetem wpadała mi na kolana i po ręku na ramię. Teraz tego nie robi. Czyżby się przyzwyczaiła i ma w czterech literach swoją panią i woli zwiedzać czarodziejskie tereny za komodą?. Pap biega jak wariatka po łóżku jak wezmę ją na ramię by iść do kuchni zrobić im ulubione papu czyli ryż/pszenica/mleko to jak odkręce kran, zapalę światło Paprysia trzęsię się jakby miała padaczkę :( Wchodzi mi na głowę czy na ramię jak chce, lub zmęczyła się wariowaniem w łóżku <na podłogę jej nie puszczę bo wlezie gdzie nietrzeba nie wyjmę jej a ten słodki głupol na zawołanie nie przyjdzie>
Była trzymana oswajana z człowiekiem,ale po zmianie terenu zrobiła się niegrzeczna. To samo panna husky mała śmierdząca kudłata wzięta z zoologika <jakiś facet oddał tam 5 szczurów kilka panów kapturów i jeden husky oraz moją Truskawę.> i Tru jest bardziej dzika niż Papryś gdy ją biorę na ręce to patrzy się ze strachem robi kupę, a gdy puszczam ją na łóżko siedzi w miejscu przestraszona :cry: da się coś w tej sprawie zrobić? aa dodam iż szczurzyce są u mnie od 3 i 4 września.
_________________

 
     
LunacyFringe 
lucyfer



Dołączyła: 10 Sie 2007
Posty: 2045
Skąd: Gliwice
Wysłany: Sob Wrz 08, 2007 17:27   
   Zwierzątka: 3 x szczur , pies


Są u ciebie bardzo krótko , więc nie masz się co martwić . Musisz dać im czas na oswojenie się z nową panią i nowym domkiem . Staraj się przebywać z nimi jak najczęściej , na pewno w końcu ta "dzikość" przejdzie ;)
_________________
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka powodu.

ze mną : Serge Pandemonium, Fetysz, Maniek i Milva
za TM [*]: Felek, Pysio, Albin, Seth, Dante, Nero, Luno, Mefit, Isei, Kornel, Fenomen, Hector
Lucyferkowe Ratsy
 
 
     
Paula. 
Paprykowo Truskawkowa



Dołączyła: 07 Lip 2007
Posty: 47
Wysłany: Sob Wrz 08, 2007 19:21   
   Zwierzątka: Rumuńskie Księżniczki.


Codziennie jak mam czas to z nimi przebywam ;]
_________________

 
     
LunacyFringe 
lucyfer



Dołączyła: 10 Sie 2007
Posty: 2045
Skąd: Gliwice
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 10:26   
   Zwierzątka: 3 x szczur , pies


Nie sugerowałam , że nie ;)
Po prostu rób to dalej . I nie przejmuj się narazie ich zachowaniem . Mineło dopiero 6/5 dni . To troszke za mało jeszcze . Oswajanie może potrwać tydzień , ale równie dobrze i miesiąc. Po prostu don't worry :mrgreen:
_________________
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka powodu.

ze mną : Serge Pandemonium, Fetysz, Maniek i Milva
za TM [*]: Felek, Pysio, Albin, Seth, Dante, Nero, Luno, Mefit, Isei, Kornel, Fenomen, Hector
Lucyferkowe Ratsy
 
 
     
apsik 



Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 222
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Pią Wrz 28, 2007 12:38   
   Zwierzątka: 2 szczurki Coco i Gabcia [*], koń Erol


Od lipca mam dwie panny. Nie zastanawiałam się nad tym jak je oswoić. Dużo z nimi przebywałam. Gdy rano szykuję się do pracy to one w tym czasie biegają po pokoju. Jak tylko siępojawię na horyzoncie to od razu przybiegają i wdrapują się na nogi. Same szukają kontaktu ze mną. Coco jest spokojniejsza od samego początku i ta mała jest niesamowita. Biorę ją ze sobą wieczorem do łóżka, kładę na swoim brzuchu i głaszczę. Ta rozpłaszcza sie jak dywanik i zamyka oczy. Gabi to taki urwis z małym ADHD :-P , i wszędzie jej pełno. Biega za mną jak oszalała i też już zaczyna czerpać przyjemność z głaskania i przytulania. Nie robię przy nich gwałtownych ruchów, nie zachowuję się głośno. Mają spokój i ciszę a przy tym troszkę swobody. Nie robię nic na siłę. I to chyba jest najlepsza metoda. Reagują na wołanie, zawsze przychodzą nawet gdy są pochowane w zakamarkach pokoju.
 
     
Virtuozza 


Dołączyła: 30 Wrz 2007
Posty: 7
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 14:31   Oswajanie kilkomiesięcznego szczurka
   Zwierzątka: Szczurek


Zawsze chciałam mieć szczurka, wiec sprawilam sobie milutki prezent w czerwcu tego roku. Sara ma juz ok 4,5 miesiąca. Niestety... mam wieeelki problem. Wiem ze wy jestescie specjalistami od wszystkiego co zwiazane ze szczurkami, wiec prosze was o pomoc.
Sara ani razu nie byla poza klatką (wiem, wiem to straszna zbrodnia). Po prostu boje sie ja wyciagac. Gryzie zanim jeszcze zastanowi się co. Nie chce jej denerwowac. Kilka razy probowalam ja z klatki wyjac, lub dac jej wyjsc samej ale albo zwiewala do srodka, albo szukala czegos zeby tylko pogryzc :( Nie wiem jak sobie z nia poradzic. Co mam zrobic, zeby weszla np. na moja dlon bez gryzienia jej najpierw? Albo wogole jak ja oswoic, skoro nie chce wychodzic z klatki?
 
 
     
hefi 
ruda paskuda :P



Zaproszone osoby: 3
Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 343
Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 14:53   
   Zwierzątka: Pies: Feba, Świnki: Bolek, Tola, Ogony: Awantura, Katastrofa, Niunia [*],Mała [*], Cyntia [*]


Virtuozza, funkcja szukaj :)

http://forum.szczury.biz/...der=asc&start=0
_________________

 
 
     
Virtuozza 


Dołączyła: 30 Wrz 2007
Posty: 7
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 15:01   
   Zwierzątka: Szczurek


Próbowałam już. Nie wiem, ona już w sumie wykazuje lekka ochote do wychodzenia z klatki, ale ucieka i muszę ją łapać. Nie wiem co z nia poczac. Poczytam wszystko, ale nie wiem czy pomoze :( Moze ja po prostu nie mam reki do szczurkow :D Wczesniej mialam chomiczki i dobrze sie z nimi dogadywalam
 
 
     
sue 



Dołączyła: 09 Wrz 2007
Posty: 215
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 15:04   

Przede wszystkim spraw jej koleżankę, nie powinna być sama. [ i uprzedzam pytanie - przy dwóch szczurach oswajanie wcale nie jest trudniejsze ] Musisz jej poświęcać dużo czasu, brać ją np na łóżko, jeśli nie umie jeszcze zeskakiwać, chować do bluzy, rękawa, kieszeni, żeby zobaczyła że nic jej z Twojej strony nie grozi. Po prostu cierpliwości i nic na siłę :)
_________________

Za TM.. : ['] Pestka ['] Zuzu

nobody is perfect. my name is nobody.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.22 sekundy. Zapytań do SQL: 12