Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Dojrzewanie samców, dominacja i jej przejawy
Autor Wiadomość
PALATINA 
[']



Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 4754
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 19:02   
   Zwierzątka: pies, 2 koty, 2 knurki morskie... i rybeczki :)


Ja miałam w życiu ze 30 szczurów :roll: (powoli tracę rachubę) i agresywnych do ludzi były w zasadzie 3. Tylko, że to nie do końca jest tak, że można im było przypiąć łatkę "agresor" i tyle.
Myszka - samiczka z zoologa, rzucała się na ręce, jeśli pachniały jakimś detergentem (płyn do mycia naczyń, do podłóg itd). Gryzła wtedy mocno i bez zastanowienia. Gdy się miało neutralne ręce, wszystko było oki.
Benjamin - szczur z laboratorium, gryzł, gdy się go budziło, a on zaspany nie do końca wiedział, co jest grane. Zanim się dobrze obudził, potrafił już się wbić w czyjąś rękę.
Gareth - szczur kupiony jako dorosły w zoologu. Gryzł na terenie własnej klatki, poza nia był łagodny jak aniołek. Na terenie własnej klatki gryzł też Heniek (szczur, który jako dorosły był zabrany z laboratorium) - ale dopiero, gdy się go chciało dotknąć.


Tak więc, naprawdę rzadko zdarzają się gryzące szczury i zazwyczaj sa po jakis przejściach lub mają jakiś problem zdrowotny.

-----------------------------------------------------------------------------
A wracając do mojego właściwego tematu: Cyryla...
Uspokoił się trochę.
W stosunku do mnie jest raczej grzeczny. Czasem zdarza mu się na mnie "nakrzyczeć", ale nie próbuje gryźć, tylko się jeży strasznie, (ale dość rzadko).
Ze szczurami dogaduje się dobrze, z wyjątkiem Marcyśki. Na niego się uwziął. Goni go po klatce lub po mieszkaniu, fuka na niego. Nie pozwala mu spać na tym samym piętrze, co sam śpi itd. :? :(
 
     
happyland 



Dołączyła: 23 Lip 2007
Posty: 20
Wysłany: Śro Lip 25, 2007 00:12   

Dzieki .Wy jestescie wszyscy bardziej doswiadczeni wiec polegam na waszych opiniach.Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok. Jak nie sprobuje to sie nie dowiem.Na pewno bedzie dobrze. Ech nie dobrze byc taka panikara :shock:
 
     
Jezi 
Gnatożuj



Dołączyła: 28 Lip 2007
Posty: 153
Skąd: Gdańsk (Zaspa)
Wysłany: Nie Lip 29, 2007 03:06   
   Zwierzątka: Skwarek, Ziemowit i Morfeusz Rat's Troop


Mój szczur gryzł gdy miał wielką burzę hormonów, gdy dorastał. Ale niestety było to całkiem poważne, raz gdy nie wiedząc że tam jest, włożyłam rękę za łóżko w poszukiwaniu szczotki, udziabał mnie tak że przegryzł mi jedną z ważniejszych żył na nadgarstku, na którym dodatkowo mam tatuaż. Ostro rozrył mi skórę. Mój błąd bo dałam mu wejść sobie na głowę, przedtem non stop wgramalał mi się na dłoń i gryzł po palcach, szczególnie gdy był w klatce albo na łóżku (jego teren). A wtedy zaczęła się wojna, uzbroiłam się w spryskiwacz do kwiatów i za każdym razem gdy zjeżał się i już chciał mnie przegonić, to dostawał po pyszczku wodą. Nigdy go nie uderzyłam, raz czy dwa dostał jaśkiem bo akurat do mnie biegł. A teraz gdy widzi białą butelkę, albo gdy po prostu mówię do niego ostrym tonem jest spokój. Pogryzł mi poza tym czterech znajomych :/ Zawsze w dłoń i zawsze na łóżku, zazwyczaj gdy już byłam o niego spokojna, i wydawało mi się że nie nabroi. Dużo trzeba było cierpliwości, ale teraz jest spokój święty, tulak się zrobił i pieszczoch, i jestem na 100% pewna że gdy powiem ostro "nie" to przewróci się na bok, skuli i będzie spokój.
_________________
ze mna Skwarek, Ziemowit, Mortus (Morfeusz) i Porzeczek
za TM [*] Pomidorek [*] Azerek [*] Gucio

"we make a road for the spirit to pass over" Dead Can dance
 
 
     
merch
[Usunięty]

Wysłany: Nie Lip 29, 2007 16:24   

Happy - poza tym ważne jest ustalenie hierarchi w stadzie - znaczy to ludzie mają dominować - można przewracać na pleckia , ale ja wolę podgryzać - delikatnie karki ;) .
Co do dziecka 6 letniego mimo wszystko nie zostawiałąbym go sam na sam ze szczurem- dla dobra obydwóch. Co do ugryzień - szczury gryzą mocno- ale to małe zwierzatka i dla człowieka te ugryzienia nie są śmiertelne ;) , chociaż bywają bolesne czasem nawet dłużej niż by się chciało.
 
     
PALATINA 
[']



Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 4754
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 21:01   
   Zwierzątka: pies, 2 koty, 2 knurki morskie... i rybeczki :)


Podzielę się z Wami moimi obserwacjami.
Może to przypadek, a może coś w tym jest.
Chłopaki (+Bonitka) spędzili prawie miesiąc na działce. Klatka była zmniejszona (duża, ale bez dołączonej szynszylówki jak ostatnio). Teren absolutnie nowy. Nigdy wcześniej nie byli na działce.
Rysiek spuścił z tonu tak bardzo, że nawet mogłam go puścić po pokoju z dorosłym samcem mojej siostry i nie było żadnych spięć! :shock: :lol1:
Po powrocie do Warszawy jest nadal bardzo dobrze!
Rysiula i Marcyśka sie pogodzili całkowicie. Często śpią razem w hamaku, co się ostatnio wcale nie zdarzało!
Zastanawiam się, czy zmiana środowiska mogła mieć jakiś wpływ, czy to czysty przypadek.
Ale zmiana jest bardzo widoczna. Jadąc na działkę bałam się, że w ciaśniejszej klatce Cyryl zrobi Marcysiowi krzywdę! Tymczasem już pierwszego dnia razem spali! :shock:
 
     
Semena 



Dołączyła: 19 Sty 2008
Posty: 990
Wysłany: Śro Sty 23, 2008 10:44   Dojrzewanie samców, dominacja

Czytam u Was na forum na temat dominiacji szczurow. Czy walka o dominację nie zwiększa się w przypadku dwóch niekastrowanych samców?

poprawiłam tytuł na język polski, falka
_________________
Zakochana bez pamięci! (Mars [*], Mefisto [*], Nils[*])
Na zawsze w naszych sercach: Marsik [*], Nilsik [*], Mefiś [*]
Ostatnio zmieniony przez falka Pią Lut 22, 2008 17:45, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
S 


Dołączyła: 25 Sie 2007
Posty: 357
Wysłany: Śro Sty 23, 2008 10:59   
   Zwierzątka: brak


Ja mam baby, ale wszystko zależy od charakterów. Ostatnio nasiliły sie u mnie przepychanki pomiędzy dwoma babami i dominowanie trzeciej do tego stopnia, że ta trzecia oczekuje tylko i wyłącznie, że zostanie zdominowana, a nie pogłaskana (Też próbowała być alfa). Czwarta unika reszty stada w czasie napadów wojowniczości u tych dwóch.

Jak chłopaki są pokojowo nastawione - zbyt leniwe żeby się bić, to mogą się zaprzyjaźnić zamiast walczyć o władzę.
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 23, 2008 11:05   

Semena napisał/a:
Czy walka o dominację nie zwiększa się w przypadku dwóch niekastrowanych samców?
jeśli stado tworza dwa samce, to najwidoczniej walcza o to kto będzie alfą. Jak juz to ustala, to powinno byc ok, hierarchia będzie ustalona. Natomiast może tez być tak, że jeden z samców nie chce ustąpić i wtedy będzie to trwało długo, lub będzie potrzebna kastracja jednego z nich, jeśli nie będą w stanie same sie dogadać między sobą.
Jest tez kwestia charakteru, o czym pisała S.

Ja mam 6 samców, z czego 2 musiałam wykastrować ponieważ były zbyt agresywne i zbyt dominujące, więc były wieczne walki aż polała sie krew.

W jakim wieku sa twoje chłopaki?
 
     
Semena 



Dołączyła: 19 Sty 2008
Posty: 990
Wysłany: Śro Sty 23, 2008 11:10   

Ja dopiero będę ich kupować od Sachmy (o ile się zgodzi mi ich sprzedać, bo wlasnie mamy pertraktacje na temat kastracji). To rodzeństwo. Może to ulatwi im ustalenie hierarchii?
_________________
Zakochana bez pamięci! (Mars [*], Mefisto [*], Nils[*])
Na zawsze w naszych sercach: Marsik [*], Nilsik [*], Mefiś [*]
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 23, 2008 11:20   

Moi bracia F Rat's Troop są niezwykle zgrani, widać wręcz, że jest między nimi większa zażyłośc niz między reszta stada.
Szczerze mówiąc nie widze żadnego sensu w mysleniu o kastracji teraz, kiedy nie masz kompletnie pojęcia jakie charaktery maja chłopcy, jak sie będą zachowywać i jak dogadywać.

Jeśli w ogóle może powstać jakis problem to najpewniej dopiero w okolicach 6 m-ca, kiedy zaczną dojrzewać.
Nie ma żadnego sensu w kastrowaniu ich zapobiegawczo i na zaś. :roll:
 
     
S 


Dołączyła: 25 Sie 2007
Posty: 357
Wysłany: Śro Sty 23, 2008 11:23   
   Zwierzątka: brak


Semena, na pewno ułatwi.

Na początku - przez kilka miesięcy, będą się bawić w ustalanie hierarchii, jak wszystkie maluchy: koty, psy,... Potem sama powinna się ustalić.
 
     
Semena 



Dołączyła: 19 Sty 2008
Posty: 990
Wysłany: Śro Sty 23, 2008 11:30   

Dzięki. Macie racje. Trochę dodaliście mi otuchy. Tylko, zeby sachma nie zniechęciła się do mnie z powodu moich pytan na temat kastracji. Wyszłam przed nią na barbarzynkę, krzywdzicielkę zwierząt... :?
_________________
Zakochana bez pamięci! (Mars [*], Mefisto [*], Nils[*])
Na zawsze w naszych sercach: Marsik [*], Nilsik [*], Mefiś [*]
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 23, 2008 11:31   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Ja miałam dwie pary braci i nie zauważyłam między nimi : Fadirem i Faraiem oraz Grottim i Ghostem, walk o pozycję. Oni ż tą pozycją wyszli z hodowli i z taką zostali.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
Ostatnio zmieniony przez AngelsDream Śro Sty 23, 2008 13:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
ntliee 
czyli Natalia



Dołączyła: 02 Lut 2007
Posty: 239
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Śro Sty 23, 2008 11:56   
   Zwierzątka: Elroy


a ja może dorabiam sobie trochę, ale
Spike i Bloo mają wspólnego tatę..kiedy ostatnio Bloo próbował dominować resztę chłopaków, to jednak Spike'a zostawił w spokoju..mam wrażenie że lepiej się dogadują i że jednak łączy ich jakaś większa więź i zażyłość, pomimo tego że mają kompletnie różne charaktery, może czują między sobą jakieś pokrewieństwo?
_________________
w :serducho: : Melvin, Cheddar, Spike, Bloo, Capi, Remus
 
 
     
Nisia 
ofiara losu


Dołączyła: 28 Mar 2006
Posty: 3881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 23, 2008 14:09   
   Zwierzątka: ogony


ntliee, a może to jest tak, że po prostu znają się od urodzenia i są dla siebie takim "elementem od zawsze". Więc nie widzą powodów do kłótni.
_________________
Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka :(
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.1 sekundy. Zapytań do SQL: 8