| 
		Uszczurawianie rodziny/przechodniow/znajomych | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 agathe1988  		  
		 
          
  
  
                  Dołączyła: 24 Maj 2015 Posty: 919 Skąd: Warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Pon Sty 16, 2017 17:25   
                                 
               Zwierzątka: Cała 16 w <3                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Przeniosłam do odpowiedniego działu. | 
             
						
				_________________ Na zawsze w sercu: Dumbo [*] Dabi [*] Abu [*] Dropsik [*] Gucio [*] Bubuś [*] Mount [*] Tadeusz of Zirrael Rattery [*] Everest [*] Homer [*] Thor [*] Dover [*] Otto [*] Puci [*] Navaho Incredible Rats [*] Powhatan Incredible Rats [*] | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 jokada  		  
		 
          
  
  
                  Zaproszone osoby: 2 
                  Dołączyła: 08 Sty 2007 Posty: 2391 Skąd: w-wa, żoliborz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Pon Sty 16, 2017 18:40   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Fobia to moim zdaniem zupełnie inna skala niz przekonanie rodzicow że sie chce mieć szczurka....
 
W czym przeszkadzał oddzielny temat? | 
             
						
				_________________    Skunksik / Robin <:3 )~ 
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Aggie  		  
		 
         młoda i głupia
  
  
  
                  Dołączyła: 14 Sty 2017 Posty: 31 Skąd: Opole 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Pon Sty 16, 2017 19:38   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               jokada,  Bez obaw, żal straszyć zwierzaka, jak i mamy, tym bardziej, że z takiego straszenia więcej szkody niż pożytku.     | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Borówka  		  
		 
         Miłośniczka brzuszków
  
  
  
                  Dołączyła: 26 Paź 2016 Posty: 39 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Nie Cze 11, 2017 14:34   
                                 
               Zwierzątka: Roe i Amazonka                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Trochę odświeżę ten temat, jeśli można.    
 
Moja mama nie była zbyt pozytywnie nastawiona do szczurów. Twierdziła, że jak ugryzie to zje pół palca, albo że nie będzie co z nim zrobić w wakacje... Na szczęście nie jest jedną z tych mam, które się brzydzą, więc nie pozwalają i w końcu uzyskałam zgodę na szczurki. 
 
Pierwszego dnia patrzyła na nie, starała się z nimi oswoić, mimo że się bała. Potem nadszedł jakiś przełomowy moment i teraz cały czas je całuje, przytula, kupuje jakieś gerberki, daje smakołyki...     | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Karol739 [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Sob Sie 19, 2017 07:42   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               U mnie też podobnie: zwlekają, zwlekają, powiedzieli że moze we wrzesniu ale udowadniać musze ze umiem sie nimi zajmować. A ja nie mam już pięciu latek. Ale dobrze że się chociaż nie boją.
 
 
Pierwsza babcia zapachu się szczurzego boi. Druga babcia - lęka się tych kochanych zwierząt. Wujek i ciocia - w USA.
 
 
Czyli podsumowując - prawie wszyscy "nieuszczurzeni".
 
 
Aaa... zapomniałem dodać o nauczycielach... Pani od matmy wzdrgyguje się na samą myśl o szczurach... I tak to u mnie jest. A ja jestem "szczurnięty". | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Borówka  		  
		 
         Miłośniczka brzuszków
  
  
  
                  Dołączyła: 26 Paź 2016 Posty: 39 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Nie Paź 08, 2017 22:50   
                                 
               Zwierzątka: Roe i Amazonka                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Moja babcia jedna to pokochała moje szczury od razu. Druga tylko co jakiś czas rzuca tekstem "Co ty się tak na te szczury uwzięłaś", ale dalej nie drąży tematu.     | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |