Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Dojrzewanie samców, dominacja i jej przejawy
Autor Wiadomość
ntliee 
czyli Natalia



Dołączyła: 02 Lut 2007
Posty: 239
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Śro Sty 23, 2008 15:05   
   Zwierzątka: Elroy


Nisia, nie znali bo są z różnych hodowli, mamy mają różne, tylko tata ten sam :)
_________________
w :serducho: : Melvin, Cheddar, Spike, Bloo, Capi, Remus
 
 
     
Jezi 
Gnatożuj



Dołączyła: 28 Lip 2007
Posty: 153
Skąd: Gdańsk (Zaspa)
Wysłany: Śro Sty 23, 2008 15:34   
   Zwierzątka: Skwarek, Ziemowit i Morfeusz Rat's Troop


Moi chłopcy to bracia, biją się gdy tylko obok siebie przejdą, nie widzę żeby któryś z nich wygrywał częściej ;) Sprawdzam ich czy krzywdy sobie nie robią i nic, nawet zadrapania. W końcu któryś zacznie wygrywać częściej i tyle. Poza tym jak się zestarzeją to nie będzie im się chciało co chwilę bić;)
_________________
ze mna Skwarek, Ziemowit, Mortus (Morfeusz) i Porzeczek
za TM [*] Pomidorek [*] Azerek [*] Gucio

"we make a road for the spirit to pass over" Dead Can dance
 
 
     
sachma 



Zaproszone osoby: 15
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 5423
Skąd: Pruszcz Gd
Wysłany: Śro Sty 23, 2008 19:45   

Semena, jak juz ci pisalam, teraz nie ma sensu w ogole zakladac ze bedziesz je kastrowac. Mowisz ze boisz sie znaczenia i walk, a szczury po prostu musza sie lac zeby ustalic hierarhie, one nie usiada przy piwie i nie pogadaja ;) dlatego wydaje mi sie ze do poki nie bedzie rozlewow krwi, a zakladam ze nie bedzie, bo to bracia, ktorzy juz teraz zaczynaja ustalac kto silniejszy i kto wazniejszy, nie powinno sie zakladac ze za 3miesiace zostana wykastrowani ;)
 
 
     
Semena 



Dołączyła: 19 Sty 2008
Posty: 990
Wysłany: Pią Lut 22, 2008 19:20   

Dzięki falka, za zmianę tytułu. :)
Jestem ciekawa Waszych doświadczeń z dojrzewaniem samców. Jak zmienilo sie ich zachowanie, co bylo kłopotliwe? Za jakiś czas moi chłopcy wejdą w ten etap i chcialabym, żebyscie napisały, na co powinnam sie przygotować? :wink:
_________________
Zakochana bez pamięci! (Mars [*], Mefisto [*], Nils[*])
Na zawsze w naszych sercach: Marsik [*], Nilsik [*], Mefiś [*]
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 22, 2008 20:08   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


W momencie największej burzy większość chłopców było foszastych, zdarzały się bójki, trzeba było im przypominać, że rządzimy my, ale ogólnie nie było źle. Faraiowi zmienił się wyraz pyszczka na poważniejszy i tyle.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Semena 



Dołączyła: 19 Sty 2008
Posty: 990
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 15:05   

Trochę mnie ostatnio zadziwił Mars. Chłopcy po normalnemu się leją, wyrywają sobie jedzenie, przewracają się wzajemnie na plecki i włażą sobie na głowy. Wygrywają w różnych proporcjach, czasem Mars, czasem Mefisto. Wczoraj Mars cały dzień rozkładał się przed Mefistem, oddając mu do dyspozycji swój brzuszek :shock: zgłupiałam, niech mi to ktoś wyjaśni
_________________
Zakochana bez pamięci! (Mars [*], Mefisto [*], Nils[*])
Na zawsze w naszych sercach: Marsik [*], Nilsik [*], Mefiś [*]
 
     
gratis 
kafelkarz piekieł



Dołączyła: 19 Sty 2008
Posty: 2365
Skąd: Jaworzno/Warszawa
Wysłany: Nie Mar 09, 2008 20:07   
   Zwierzątka: Voldemort, Ion


Semena, nie chcąc Ci "włazić w kontekst" czy okres dojrzewania może się odbić także na właścicielu (pytam, bo Matrix ostatnio w ogóle mnie ignoruje... i jak zawsze wylizywał mnie, tak coraz częściej podgryza, że o przychodzeniu na zawołanie mogę pomarzyć, chyba, że ma akurat chcice mi popodgryzać nogawkę od spodni) i kiedy się zaczyna taki okres?
_________________
Voldemort VR, Avada Kedavra HF [u AD&A] Ion Inari IL; Ą-Wu-Trumpek (Sunny) WWW
w Szeregach za TM: Hemingway 12.2007-12.10.2009; Matrix RT 7.01.2008-12.11.2009; Bizou11.2007-8.12.2009; Rafiki 30.01.2008-01.04.2010 ; Faun HF 19/20.08.2008-10.04.2010; Gryf HF 19/20.2008-07.02.2011; Captain SR 28.02.2010-08.08.2011; Figo 21.10.2009-25.09.2011; Avi; Saurac BM 11.09.2009-13.10.2011; Efuselm BM 23.06.2009-14.01.2012; Manolito BM 13.09.2009-07.03.2012; Fiona Be 23.04.2010-03.07.2012; Leto TZ 03.07.2009-04.07.2012; Qashmere Qimi EM 16.02.2010-11.09.2012; Cinteotl SR 28.02.2010-05.12.2012
 
 
     
gam 



Dołączyła: 16 Lut 2008
Posty: 46
Skąd: Będzin/Kraków
Wysłany: Nie Mar 09, 2008 21:02   

ostatnio miałam dwóch samców i biły się nieustannie. Zawsze ten mniejszy i chudszy wygrywał z grubszym i większym - pozory mylą. Wprawdzie często piszczały,ale żadnych poważnych krzywd nie było, żadnych pogryzień. Bardziej wyglądało to na zabawę, im więcej się temu przyglądałam tym bardziej się uspakajałam. Po walkach zawsze zasypiały razem wtulone w siebie :)

Teraz (miejmy nadzieję) czekam na wacika i mam nadzieję,że zaakceptują się z moim Bubokiem. Trochę się obawiam,ale podobno mój przyszły szczurek ma "ciapowaty charakter",więc mam nadzieję,że poważnych walk o dominację nie będzie :)
 
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Mar 10, 2008 08:11   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


Semena, to nie jest nic nienormalnego ;) Mars po prostu uległ ;)

gratis, mój Ludwik jak mu odbijało (ale to było jak był starszy niż twój Matrix), to też nie miałam z nim takiego dobrego kontaktu jak zwykle. Nie miał ochoty na przebywanie ze mną :] Wydaje mi się, że nie każdy samiec przechodzi taki okres, mój Luter czegoś takiego nie miał, zawsze jest poczciwą kluchą.
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
Semena 



Dołączyła: 19 Sty 2008
Posty: 990
Wysłany: Pon Mar 10, 2008 19:20   

No wiesz, gratis, ja też ostatnio się trochę rozczarowałam: chłopcy już ładnie przychodzili na imię a ostatnio w ogóle nie, poza tym też zaczynają robić rzeczy, których im nie wolno, mimo że w danej chwili im zakazuje, także młodzieńczy bunt :wink:
Layla, ale następnego dnia lali się znowu i często Mars zwycięża, a co jakiś czas znowu kładzie się przed Mefistem, żeby mu iskał brzuszek :shock:
_________________
Zakochana bez pamięci! (Mars [*], Mefisto [*], Nils[*])
Na zawsze w naszych sercach: Marsik [*], Nilsik [*], Mefiś [*]
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Mar 10, 2008 19:21   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


Semena, bo tak to właśnie jest ;)
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
idaa 



Dołączyła: 05 Kwi 2008
Posty: 745
Wysłany: Śro Cze 18, 2008 23:03   
   Zwierzątka: 7 myszek, 1 świń, 2 chomiki, 2 psy i kocica


Przepraszam, że odświeżę temat, ale zaczynam mieć chyba problemy z Rodneyem. Jest u mnie od kwietnia, ma 4 miesiące i nigdy nie gryzł. Wczoraj złapał mnie za palec, dość mocno, jak wieszałam hamaczek. Zaraz go złapałam i przytrzymałam. On odbiegł, a za chwilę znów mnie mocno uszczypnął. Złapałam go za skórę na grzbiecie i przewróciłam na plecy. To poskutkowało. Ale dziś, podczas biegania, wbiegł jak zwykle córce na ramię, a potem ni z tego, ni z owego ugyzł ją w plecy. Niby krew nie leciała, ale musiało być dotkliwie, skoro łzy jej pociekły. :| Zdominowałam go i ona też. Tylko ona już go nie chce brać na ręce :( Czy to próba wywalczenia dominacji? Czy może charakter mu się zmienia?
_________________
Za TM
Hektor[*]&Rodney[*]
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Cze 18, 2008 23:43   

Samiec wchodzi w wiek dojrzewania (szczury zaczynają dojrzewać ok. 4-5 miesiąca życia), co może być związane z próbą dominacji i wywalczenia sobie wyższej pozycji w stadzie.
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
idaa 



Dołączyła: 05 Kwi 2008
Posty: 745
Wysłany: Czw Cze 19, 2008 21:29   
   Zwierzątka: 7 myszek, 1 świń, 2 chomiki, 2 psy i kocica


Czyli, jeśli dobrze zrozumiałam, na każdym kroku ja i córka powinnyśmy mu pokazywać kto tu rządzi?
_________________
Za TM
Hektor[*]&Rodney[*]
 
     
tamiska
[Usunięty]

Wysłany: Pią Cze 20, 2008 15:48   

w moim przypadku wystarczylo tylko raz pokazac kto tu rzadzi moj szczur ma 8 mies i tez zauwazylam ze sie lekko zmienil juz jest bardziej stateczny woli lazic swoimi drogami i jak nie widze to zaraz robi cos czego mu nie wolno zawsz go wtedy biore i dominuje i tylko raz mnie dziabnal jednak ustalil sie miedzy nami pewien kompromis on nawet jak ma humory statecznie znosi moje zaczepki a ja w zamin sie nim opiekuje i dbam i pieszcze :) ale daje sie obracac na brzuch i ja wtedy tez go podszczypuje jakbym iskala :) a on spokojnie lezy zobaczymy co bedzie z mlodszym bo tamten dopiero bedzie dorastal
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.16 sekundy. Zapytań do SQL: 11