To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Kłopoty skórne

wanna - Nie Lis 26, 2006 02:10

na wszoły u młodego szczurka pomógł FIPREX 2 kropelki na zad i kark 2 razy w odstępie 2 tygodniowym, i 3 raz- asekuracyjnie
Katie - Nie Lis 26, 2006 13:16
Temat postu: Uczulenie?
Mam problem z Draconkiem :(

Jakiś tydzień temu zauważyłam, że ma porfirynkę na oczkach. Chłopaki dostały trochę CebionuMulti. Następnego dnia Draco miał porfirynki jeszcze więcej, w dodatku po obudzeniu dziwnie parskał przez nosek. Wstawiłam chłopakom do klatki domek i dałam znów witaminki, do klatki wsadziłam sianka... Kolejny dzień jeszcze gorszy, pełno porfiryny (tylko w oczkach) i coś w rodzaju czkania :(
Seth zdrowy, wesoły, zero porfiryny, kichania, czegokolwiek...
Wymieniłam całą ściółkę, dałam im tylko Cat`s Dreama i chusteczki do domku, wyprałam hamak. Do jedzenia dostały tylko suchą karmę, troszkę gotowanego ryżu z witaminami i surowej marchewki, do picia rumianek z miodem...
Poprawa była powolna, ale naprawdę widoczna. Dieta wprawdzie monotonna, ale chociaż rumianek im smakował. Wczoraj Draco był w znacznie lepszej formie: brak wycieku, zero problemów z oddychaniem po przebudzeniu, nic...
No i coś mnie podkusiło, żeby dać im normalne jedzenie :(
Dostały trochę waniliowego jogurcika Danio, makaron, gotowaną marchewkę z groszkiem, kawałek kurczaka, po jogurtowym dropsie i nie dawałam już witamin ani rumianku... W końcu chłopcy wykazali entuzjazm w jedzeniu.
Niestety, dzisiaj rano Draco znów miał brzydkie oczka, a kiedy wychodził z domku, znów czkał w ten niepokojący sposób :(
Seth absolutnie zdrowy, oczka i nosek czyste, sierść błyszcząca.

Teraz nie wiem-czy to uczulenie na coś z tego, co dostał do jedzenia, czy jakieś przeziębienie, które powróciło gdy przestałam paść maluchy witaminami... :cry: Wiem, że źle zrobiłam, tak szybko wychodząc z założenia, że Draconkowi już choroba minęła... :cry:

Czy powinnam iść z tym do weterynarza (niestety, u nas dobrych raczej nie ma, więc na pewno będą chcieli to leczyć antybiotykami), czy znowu ograniczyć jedzenie, dać coś na wzmocnienie i zaczekać na rozwój wypadków?
I czy jeśli to uczulenie na białko (białko byłoby chyba najbardziej prawdopodobne), to czy Dracon już nigdy nie będzie mógł dostać trochę jogurtu, twarogu lub kurczaka? A może dostawał białka zbyt dużo? Nie mam pojęcia, co o tym myśleć :(

Będę bardzo wdzięczna za pomoc :(

falka - Nie Lis 26, 2006 16:32

Katie, przejdź z powrotem na dietę, która dawała rezultaty i co tydzień wprowadzaj jeden nowy produkt zapisując wyniki. Może jest uczulony na jedną rzecz np. dropsy jogurtowe? A ściółki w tym czasie nie zmieniałać np. z powrotem na sianko?
Cola - Nie Lis 26, 2006 17:38

porfiryna chyba występuje przy przebiałczeniu
moze to właśnie to...

Katie - Nie Lis 26, 2006 19:00

Dziękuję bardzo za radę, falka, tak zrobię... :przytul:

Ściółki nie zmieniałam-myślałam, że ta reakcja to uczulenie na sianko czy bawełnę, więc nie dawałam chłopcom nic poza Cat`s Dreamem.

Szukałam informacji o przebiałczeniu, ale nie znalazłam zbyt wiele. Z tego co zrozumiałam, to jedyną radą jest odstawienie białka i wtedy ogonek powinien dojść do siebie po kilku dniach...

To chyba zrobię tak, że poczekam jakieś 2 tygodnie, będę podsuwać mu po trochu inne rzeczy, a jeśli będzie dobrze, później zacznę sprawdzać jego reakcję na małe dawki białka.
Ech, byle mały szybko wyzdrowiał :(

Amelia - Śro Gru 20, 2006 19:16
Temat postu: Zmiana sierści.
Mojego szczurka mam od 7grudnia.
Jak go pierwszy raz widzialam to miala gdzie niegdzie rzadsze wloski na glowie
Wczoraj pojawil sie na niej łysy placek .Tak jakby strupek .Dzisaj lysieje nieco dalej .Przy ogonku tak jakby miala lupiez
Co to moze byc?
Do weterynarza bede mogla isc dopiero w sobote
Moim zdaniem nie swierzb poniewaz moja swinka morska byla na to chora i inne sa objawy .Eh martwie sie:(
Paputek sie nie drapie ,je noprmalnie........

Anonymous - Śro Gru 20, 2006 19:18

Amelia, jest wiele odmian świerzbu. Radziłabym jednak iść do weta a teraz obserwować co się dzieje ze szczurkiem. Mój królik miał świerzb, który objawiał się łysieniem na grzbiecie.
Amelia - Śro Gru 20, 2006 19:20

Wiem pojde tyle ze moge dopiero w sobote .
Mam nadzieje zeto nic powaznego

Anonymous - Śro Gru 20, 2006 19:27

Amelia, ja też mam nadzieję :) Idę poszukać co to może być. Jak znajdę to edytuję i wkleję.

Edit:// daj do soboty vibovit na wzmocnienie może...

PALATINA - Śro Gru 20, 2006 19:30

Może to jakaś grzybica albo inne pasożyty?
Świerzb powoduje niesamowite swędzenie (chyba nie ma żadnego gatunku, który by tego nie powodował, ale piszę CHYBA)

Warto byłoby zrobić jakąś zeskrobinę i pod mikroskop, albo posiew w kierunku grzybów?

nezu - Śro Gru 20, 2006 21:32

Taki "strzygacy" objaw strupki i "luski" pojawiaja sie tez przy grzybicy.. a na nia srodki swierzbobojcze nie dzialaja.

Bez wizyty u dobrego weta sie nie obedzie.

Anonymous - Śro Gru 20, 2006 21:59

nezu, mój królik właśnie miał grzybicę strzygącą. Albo świerzb. Teraz mi się wszystko zamotało. I dostał preparat do smarowania co drugi dzień. W słoiku. Biały płyn, gęstość wody.
nezu - Śro Gru 20, 2006 22:24

Juni, imaverol?


Imaverol w nierozcienczonej postaci jest oleisty, zolty i przezroczysty.

Po rozcienczeniu w wodzie robi sie z niego dosc rzadki mlecznobialy plyn. Generalnie powstal jako srodek na grzybixce u koz i trzody, ale swietnie sie spisuje takze u innych gatunkow ssakow. Ja testowalam to na kotach (Rudy przytaskal grzyba...) a takze na sobie (no niestety..).

Wyleczylismy sie migiem ;)

Anonymous - Śro Gru 20, 2006 22:27

nezu, nie mam pojęcia. Mlecznobiały, rzadki. Do smarowania używaliśmy pędzelka takiego do malowania z naturalnego włosia jakiegoś. I jest ok rzeczywiście.

Aaa..! Faktycznie. Dostaliśmy w strzykawce. Takie klejące, jak miód trochę. I to do wody. Więc to to ;)

nezu - Śro Gru 20, 2006 23:31

Najgorszy w tym jest zapach, bo o ile pamietam, smierdzi jak diabli skondensowana biedronka...

Tak wiec w pewnym momencie nezu chodzila pokropiona woda eau de biedronka ostraszajac wszystkich potencjalnych znajomych... :lol: :roll:


Wazne ze skuteczne... ;)
Polecam dla kazdego zwierzaka. Poza tym szczur czy kot, czy jakikolwiek inne zwierze futerkowe moze to lizac do woli i mu taka rozwodniona forma nie zaszkodzi.



Juz nie offtopuje... :oops:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group