To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Starość - opieka, pielęgnacja straszych szczurów

Niamey - Czw Wrz 20, 2012 10:13

ramydada, spróbuj z sinlakiem, oliwą lub kawałkiem makreli. Tabletki rozkrusz na drobny pył (np. moździerzem), żeby nie było wyczuwalnych kawałków. Jeśli to nie poskutkuje rozrób np. sinlac do płynnej postaci, dodaj lek i wepchnij im to do pyszczka strzykawą (do tej kieszonki z boku policzka)
Pyl - Czw Wrz 20, 2012 17:12

ramydada, tutaj masz parę pomysłów na zmianę smaku leków.
Dobrze działa masło, majonez, nutella, serki danio + to co pisze Niamey - oczywiście nic z tego nie nadaje się do żywienia ogona, ale odrobina z lekiem nie zaszkodzi. I sinlac - nim można też dokarmiać ogony.
Tylko niektórych antybiotyków nie można podawać z nabiałem (serki danio odpadają).

ramydada - Wto Wrz 25, 2012 21:28

Niestety Vito odszedł. Pogorszenie jego stanu było drastyczne, z dnia na dzień było coraz gorzej. Przestał przełykać, posłuszeństwa całkowicie odmówiły wszystkie 4 łapki, włączył się ból i masa innych przykrych rzeczy. Uśpiłam maluszka. Miałam nadzieję, że jego życie skończy się inaczej... : (
Pyl - Wto Wrz 25, 2012 22:49

ramydada, przykro mi :( Niestety nasze ogonki są strasznie delikatne, a jednocześnie często ukrywają pierwsze objawy chorób.
jancia - Wto Wrz 25, 2012 22:53

Tak mi przykro. To samo spotkało mnie ponad rok temu...te same objawy. Trzymaj się :glaszcze:
ramydada - Śro Wrz 26, 2012 09:25

Szczurki niestety zwykle odchodzą w bardzo przykry sposób. Znacie szczurka, który by zasnął i się po prostu nie obudził?
Mimo, że jest mi bardzo przykro, to mam poczucie, że to najlepsze, co mogłam dla niego zrobić. Teraz tylko tak strasznie żal mi Jima. Gdybyście widzieli, jak on to przeżywa... :( Były ze sobą bardzo zżyte, od narodzin razem.

Layla - Śro Wrz 26, 2012 10:30

ramydada napisał/a:
Znacie szczurka, który by zasnął i się po prostu nie obudził?
Miałam tylko 1 taki przypadek. Zupełnie zdrowa dwulatka. Dzień wcześniej dołączyłam kastrata do dziewuszek i dostała rujki. Chyba te emocje spowodowały zatrzymanie krążenia. Rano wstałam i szczurka słodko spała... To znaczy wydawało się, jakby spała.
AngelsDream - Śro Wrz 26, 2012 10:33

ramydada napisał/a:
Znacie szczurka, który by zasnął i się po prostu nie obudził?


Znamy, choć to faktycznie rzadka ich łaskawość... :glaszcze:

Aghaa - Czw Wrz 05, 2013 23:11
Temat postu: Starszy szczur i "policzalne" kosteczki
Z góry przepraszam za niefortunny tytuł :oops: Nie wiedziałam w jakim dziale umieścić ten post, więc jeśli zrobiłam to w złym miejscu z góry przepraszam i proszę o przeniesienie. Po krótce określę sytuację, Cycu ma 2 lata i jakiś miesiąc/dwa, nigdy nie był grubaskiem, zwykle smukły i ten z tych "chudszych" ot, mięśnie, ciałko, futerko :tummykiss: od jakiegoś czasu (max 1,5 m-ca) przy głaskaniu go wyczuwam każdy kręg na kręgosłupie, każdą kosteczkę (tylko w tym miejscu!!).. zewnętrznie się nie zmienił, apetyt dopisuje, żadnych zmian w zachowaniu. No może nieco mniej bryka ale składam to na karb wieku no i bardziej miziasty się zrobił :wink: Pytanie brzmi tak, czy z wiekiem/ nadchodzącą starością też zauważyliście takie objawy u waszych ogonów?? Mogłyście/mogliście wyczuć wyczuć bez problemu te kosteczki??? A może to objaw czegos? (choć patrząc na Cyca nie wydaje mi się) :roll:
FaerielDeVille - Pią Wrz 06, 2013 00:06

Luźny mojej siostry ma grubo ponad dwa lata i też jest bardziej kościsty, mimo że po złamaniu łapy był strasznie chudy i już go odkarmiłyśmy do normalnej wagi. ;)
Aghaa - Pią Wrz 06, 2013 00:22

Czyli nadzieja jest? :) Dodam ze Cycek jest podkarmiany poza klatką bardziej kalorycznym jedzeniem ale poki co bez rewelacji. Fakt, nie robię tego regularnie ale chyba czas zacząć :twisted: zastanawiają mnie tylko te wyczuwalne kosteczki :roll: nie dojada czy jak? Ma 3 kompanów w klatce, jeden niespełna rok i 2 gówniarze mniej niż pół roku mają (wiek naciągam trochę dla ogólnej orientacji) chłopaki odganają się od misek ale nie żeby aż tak. Teraz po wybiegach wieczornych jak nasypię nowej karmy pierwszego wpuszczam do klatki Cyca (żeby wyjadł co mu pasuje) a po 15min wchodzi reszta, ale nie wiem czy to ma jakiś sens?
FaerielDeVille - Pią Wrz 06, 2013 00:31

Myślę, że możesz mu poza normalną karmą dawać też sinlac, my Luźnego tak podtuczyłyśmy a na dodatek wprost się rzucał na tą paćkę, jak tylko wyczuł że jest w misce. :mrgreen:
quagmire - Pią Wrz 06, 2013 00:42

Aghaa, jeśli chodzi jeszcze normalnie, dupka mu nie siada, to można przyjąć, że ten typ tak ma. To normalne, że z wiekiem słabną mięśnie, więc boczki trochę opadają i kręgosłup staje się bardziej widoczny. Miałam jednego szczura, u którego ok 2 roku życia kręgosłup stał się bardziej wyczuwalny, a szczur chodził jeszcze normalnie przez pół roku.
sachma - Pią Wrz 06, 2013 00:45

u mnie wszystkie szczury na starość robiły się chude i kościste - tak jak i u ludzi, z wiekiem zmniejsza się masa mięśniowa, jeśli szczur nie jest otyły to malejące mięśnie odsłaniają kosteczki ;) warto go trochę podtuczyć, żeby kości nie było aż tak czuć. U mnie staruszki dostawały kaszki mleczno-ryżowe z dodatkiem royal canin convalescence support i nutridrinki.
AngelsDream - Pią Wrz 06, 2013 10:35

Aghaa, scaliłam Twój wątek z już istniejącym.

AD



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group