To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - [ZABAWA] Zachęcenie szczura do wyjścia z klatki na podłogę

fail - Nie Paź 23, 2011 23:04

Ma prawie 6 tygodni. Teraz spi taka niewinna na kolanach, kto by pomyslal :lol:
zastawie wejscie za szafe i niech biega :)

Karena - Nie Paź 23, 2011 23:05

fail, o matko tosz to maleństwo O.O ona powinna ok od tygodnia od mamy dopiero zostać odłączona..
fail - Nie Paź 23, 2011 23:15

zostala odlaczona jak miala 4 i pol. tez wydawalo mi sie, ze jest za wczesnie bo byla taka smutna i mala, ale teraz niesamowicie urosla i nie widzialam weselszego szczura(a mialam juz dwa)
Karena - Nie Paź 23, 2011 23:20

fail, to nie tak źle jak myślałam. Na razie daj jej sie zachowywać jak dziecko ;) noś w bluzie, myziaj, ucz reakcji i przychodzenia na zawołanie itd ;) A na podłogę niedługo spokojnie przyjdzie czas
lszymanski - Czw Mar 28, 2013 15:18
Temat postu: [ZABAWA] Zachęcenie szczura do wyjścia z klatki na podłogę
Witam,

czy może ktoś mi pomóc, może ktoś miał podobny przypadek i znalazł rozwiązanie.

Mam od około 2 miesięcy dwie samiczki. Nie przejawiają agresji wobec mnie.
Jak nie śpią to chętnie wychodzą na klatkę, czy też chętnie wchodzą na mnie po ręce i radośnie biegają po mnie.

Natomiast w ogóle nie mają ochoty wyjść gdzieś dalej np. na podłogę, czy na stolik na którym stoi klatka.
Na stoliku, przy klatce w miseczkach maja swoje smakołyki (pestki dyni i słonecznika), ale nawet smakołyki nie są w stanie ich przełamać do wyjścia na stolik.

Jak mogę je zdopingować do wyjścia na podłogę, stolik?
Na siłę? Wyjąć z klatki i postawić na podłodze.

Dziękuję za porady.

Martini - Czw Mar 28, 2013 16:00

Może spróbuj najpierw na łóżko - łóżko bardziej pachnie Tobą niż stolik czy podłoga i będą się mniej bały.
limomanka - Pią Mar 29, 2013 08:58

Tak, jak pisze Martini. Szczurki z zasady są dość ostrożne - czasem trzeba po prostu więcej czasu. Dobrze, że są oswojone, w końcu ośmielą się zejść najpierw na łóżko, a potem na podłogę (aż tak się rozochocą, że nie będziesz mógł ich dogonić :P ). A na stolik możesz wystawić coś bardziej pachnącego i zachęcającego, niż zwykłe, codzienne smakołyki.
lszymanski - Pią Mar 29, 2013 09:14

limomanka napisał/a:
Tak, jak pisze Martini. Szczurki z zasady są dość ostrożne - czasem trzeba po prostu więcej czasu. Dobrze, że są oswojone, w końcu ośmielą się zejść najpierw na łóżko, a potem na podłogę (aż tak się rozochocą, że nie będziesz mógł ich dogonić :P ). A na stolik możesz wystawić coś bardziej pachnącego i zachęcającego, niż zwykłe, codzienne smakołyki.


OK. Dzięki za info.
Spróbuję Waszych rad i dam znać jak mi poszło :)

mmarcioszka - Pią Mar 29, 2013 09:32

lszymanski, a jesteś pewien, że tego chcesz - opanowania podłogi :P ?

Oprócz powyższych rad proponuję jeszcze jeden sposób. Siadasz na podłodze i zachęcasz chodzące po Tobie szczury do zejścia. Możesz np. usiąść po turecku i położyć dziewczyny między swoimi nogami, tak żeby czuły Ciebie i jednocześnie dotykały podłogi. Poźniej stopniowo zwiększaj im miejsce na podłodze.
Powodzenia :)

Martini - Pią Mar 29, 2013 12:11

Swoją droga, dlaczego ja nie miałam takiego problemu ze swoimi... Nawet mi nie przyszło do głowy, ze szczur moze sie bać podłogi - zreszta ponioslam za to liczne kary:P
Kasik - Pią Mar 29, 2013 12:21

Ile ja bym dała, żeby moje chłopy grzecznie biegały po łóżku... :lol: A tak - weź tu szukaj bandy pod kaloryferem (tudzież na) albo na stole/w szafce z ubraniami/w koszach na regale... :roll:
ziew - Sob Mar 30, 2013 11:40

lszymanski, ciesz się :lol:
Chcesz, czy nie, rozbuchają się i będziesz miał problem, żeby je do klatki zagonić. Naszych już się nie da :twisted:

limomanka - Czw Kwi 04, 2013 11:06

lszymanski, jak tam postępy?
lszymanski - Wto Kwi 16, 2013 14:57

limomanka napisał/a:
lszymanski, jak tam postępy?



Hey, sorry, ze nie dawałem znaku życia, ale takie życie :)
Dzięki za Wasze porady, naprowadziły mnie na właściwą ścieżkę.
Ogólnie znaczna poprawa 'w poznawaniu świata' przez ogonki.
Zastosowałem dwie metody:

a) Klatkę przystawiłem bliżej kanapy i zachęciłem, je jedzonkiem do wyjścia. Przełamały się. Teraz zasuwają jak na filmiku. Po całej kanapie. Filmik w linku (film) . (niedługo wrzucę jeszcze jeden film, gdzie bawią się dwie szczurzyce).
b) Częściej na ramię (szybki, pewny, delikatny chwyt) i wypuszczanie to na półkę, to na stół, to na krzesło. I tak najbezpieczniej czuja się na ramieniu, więc bez problemu wracają.

Jak coś więcej odkryję, dam znać.
Może jeszcze jakieś rady?

myszonka - Nie Cze 29, 2014 16:40

odkopuję wątek ponieważ mam dość nietypowy problem dotyczący moich chłopców.
Kiedy wkładam rękę do klatki liżą ją, bawią się, wspinają mi się na ramię, Racuch wychodzi z klatki, wspina się po niej, gdy jest otwarta. Niestety wyjęcie ich na wybieg, jest dla nich tragedią, nie chcą. Wybiegiem jest łóżko.
Kiedy uda mi się już ich wyjąć - hasają, biegają, dokazują, szukają smakołyków, łażą po mnie, bawią się ze sobą, czasem śpią, ale nie schodzą na ziemię, nawet mając taką możliwość.
Raz po prostu położyłam ich na ziemi - Racuch z przerażeniem wskoczył z powrotem na łóżko i schował się w poduszki, a Pompuch siedział i się nie ruszał.
Czyżbym miała szczury - maminsynki ? Czy po prostu są jeszcze za młode? Obydwa mają po kilka miesięcy.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group