To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

W kupie raźniej - szczury są stadne - SAMICE - łączenie samic w różnym wieku

Niamey - Pon Sty 23, 2012 14:02

nimka, ja bym je prędzej potrzymała 2-3 dni, to może dać jaką jakościową zmianę.
Zuzia1976 - Pon Sty 23, 2012 18:10

Ja twierdzę,że odseparownie szczurów nic nie da.Niestety szczurki muszą się poddać,mój poprzedni szczurek takie omłoty dostawał,że aż przez biel było widać siniaki,strupki itd.Po dobrym tygodniu albo lepiej poddał się przestał uciekać i wszystko sie uspokoiło.Moja alfa jest zdominowana przeze mnie,jeśli prześladuje dziewczynki,to ją od razu do gleby "dociskam"tak jak to ona robi i przez to właśnie gdy zachodzi potrzeba nie boję się łapy wsadzić do klatki.

[ Dodano: Pon Sty 23, 2012 18:21 ]
A wracając do połączenia malutkich ze starym stadem to powiodło się bez rozlewania krwi,młode od alfy klapsa dostają,układa je sobie ale nie robi im krzywdy i mam nadzieje,że nie zrobi.Fakt...młode mają więcej przywilejów.Oto dowód.

nimka - Wto Sty 24, 2012 00:19

Niamey napisał/a:
nimka, ja bym je prędzej potrzymała 2-3 dni, to może dać jaką jakościową zmianę.

a właściwie, co daje trzymanie nielubiących się szczurów na dużo mniejszej przestrzeni? że nie uciekają? moim zdaniem alfa i tak będzie młode gryzła, tyle tylko że w transporterze nie uciekną przed nią.

Ja mam wrażenie, że alfa dlatego je tłucze, bo jest zazdrosna o to, że młode zajmują JEJ przestrzeń, JEJ półki, JEJ koszyczki.

Stąd pomysł żeby właśnie alfę wywalić do innej klatki na przykład na tydzień (wtedy - mam nadzieję, że zapomni że mieszkała w tej gdzie teraz mieszka) i może jak poczuje się mniej pewnie to przestanie tak atakować?

Na przykład ona tak ma, że czasem złośliwie mnie ugryzie - ale tylko wtedy gdy czuje się pewnie na tej przestrzeni. Nigdy mnie nie ugryzła w sytuacji kiedy ona czuła się lekko zdezorientowana (np. kiedy wynoszę ją na rękach do łazienki, żeby jej ogon umyć pod kranem - wtedy się trochę stresuje, ale nawet nie próbuje mnie ugryźć).

To co? Mam ją oddzielać?

Nie chcę też pogorszyć przez to ich relacji. Mogę coś napsuć w ten sposób (gdy odizoluję alfę gdzieś indziej)?

Zuzia1976 - Wto Sty 24, 2012 09:46

Nie wyobrażam sobie,żeby którykolwiek z moich szczurów mnie ugryzł.Mimo,że u szczurów istnieje ścisła hierarchia to właściciel nie może się bać,że zostanie ugryziony.Tak naprawdę Nimka nie masz żadnej kontroli nad stadem.Powiem tak Twoja alfa będzie gryzła zawsze a to dlatego,że tak sobie to wyuczyła,żeby przywołać wszystkich do porządku włącznie z Tobą"Na przykład ona tak ma, że czasem złośliwie mnie ugryzie"....nie złośliwie....a pilnuje swojego obejścia i chce Ciebie trzymać na dystans.Moja propozycja jest taka...kiedy alfa zaatakuje Ciebie lub innego szczurka wtedy przewróć ją na plecy i w tej pozycji przytrzymaj chwilę.Ona się będzie wściekać,wić,ale Ty nie puszczaj uścisku.Jeśli się boisz gołymi rękami to załóż rękawicę kuchenną lub dwie zimowe rękawiczki na jedną rękę.Zaskoczysz ją tym ale spowodujesz,że nabierze dystansu i osiągnie równowagę umysłową.Separacja nie pomoże wręcz zaszkodzić może.Życzę powodzenia i trzymam kciuk za alfę i jej rehabilitację :kciuki:Napisz nam o postępach.
maciejqkoziejq - Czw Sty 26, 2012 20:52

Witam. Mam samice. ok roczną. Dokupiłem jej teraz koleżankę, ok 3 tygodniową. Mała jest jeszcze szkrabem, praktycznie nie potrafi się bronić. Za to starsza, to taki przytulas, ale jak wyniuchała tą młodszą, od razu zainteresowanie. I jak tylko doszło do spotkania oko w oko, rzuciła się na młodszą. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy to było z chęci ustalenia dominacji, z zazdrości czy złości i czy to by się nie przerodziło w walkę do krwi. Tak jak napisałem, Tekila (starsza) jest dużo większa od Whiskey (młodszej) i mała nie ma praktycznie żadnych szans. Jakieś rady co mam zrobić? Proszę o szybką radę :)
Karena - Czw Sty 26, 2012 20:56

maciejqkoziejq, poczytałeś tematy o łączeniu?
jeśli tak to jakie dokładnie masz pytania?

maciejqkoziejq - Czw Sty 26, 2012 21:06

Tak, owszem, przeczytałem. Spróbuje rano, kiedy Tekila będzie ospała i może trochę mniej agresywna. Ale problem jest taki, że Whiskey jest bardzo mała, i mimo, że przy łączeniu może dojść do ustalania dominacji to ona nie ma wielkich szans na obronę a to może przerodzić się w coś więcej. Tekila rzuca się na nią i gryzie ją, z doskoku nawet. Pozwolić na to i rozłączyć wtedy, gdy to zacznie być próba zagryzienia?
Niamey - Pią Sty 27, 2012 15:48

nimka, i jak tam z Twoimi dziewczynami? Są jakieś postępy?

nimka napisał/a:
a właściwie, co daje trzymanie nielubiących się szczurów na dużo mniejszej przestrzeni? że nie uciekają? moim zdaniem alfa i tak będzie młode gryzła, tyle tylko że w transporterze nie uciekną przed nią.

W sytuacji Twoich szczurów, może to pomóc w ten sposób, że maluchy zamiast uciekać będą musiały się poddać i w ten sposób alfa będzie usatysfakcjonowana i w końcu przestanie je atakować.
U mnie to zadziałało właśnie na tej zasadzie - szczur strachliwy nie mógł uciekać, ale też na małej powierzchni nie mogła się rozwinąć szeroko zakrojona bitwa, w dodatku siedząc tak przez 2-3, chcąc nie chcąc musiały się przytulać :)

nimka - Sob Sty 28, 2012 00:09

Niamey napisał/a:
nimka, i jak tam z Twoimi dziewczynami? Są jakieś postępy?

Alfa od kilku dni jest w innej klatce, a Lusia i Plamka W KOŃCU przestały być znerwicowane i nie podskakują już na każdy większy ruch i hałas. Zaczęły też swobodnie schodzić na dół klatki (co do tej pory były niemożliwe - za każdym razem Miśka je goniła "na śmierć"), Plamka już nie sra i nie sika do wyżej zawieszonych koszyczków (obsrywała wszystko :? ze strachu...). Ogólnie jest spokój.

Sorgen - Nie Sty 29, 2012 11:25

Ogólnie jest spokój tylko jedna samica siedzi sama w klatce. No faktycznie świetne rozwiązanie. Jak nie masz czasu ani ochoty na ustawianie stada to proponuję alfę oddać do adopcji. Lepsze to niż siedzenie samotnie w klatce.
No chyba że czegoś nie doczytałam i samica siedzi z innym szczurem w innej klatce.

smeg - Nie Sty 29, 2012 12:28

Ja próbowałam teraz wkładania najwredniejszej szczurzycy razem z nową do transportera kilka razy na cały dzień - na początku działało, ale później uznała transporter za bardzo za "swój" i tłukła nową nadal.

Wczoraj za to włożyłam 3 najbardziej agresywne szczurzyce + nową do małej klatki-chorobówki i wyniosłam do kuchni na noc. Zmiana pomieszczenia podziałała magicznie, szczury przestały się tłuc, a rano zastałam wszystkie 4 przytulone na małym hamaczku :) Jestem w szoku, bo łączę je wszystkimi możliwymi sposobami od miesiąca, i mimo że łagodniejsza połowa stada już śpi czasem z nową, to ta agresywna połowa do tej pory nie dawała jej żyć.

Przestawiłam teraz chorobówkę z powrotem do pokoju, żeby zobaczyć, czy w znajomym otoczeniu znowu im nie odbije. Na razie jest spokój, może wieczorem włożę już je do dużej klatki :P

nimka - Nie Sty 29, 2012 16:21

Sorgen napisał/a:
Ogólnie jest spokój tylko jedna samica siedzi sama w klatce. No faktycznie świetne rozwiązanie. Jak nie masz czasu ani ochoty na ustawianie stada to proponuję alfę oddać do adopcji. Lepsze to niż siedzenie samotnie w klatce.
No chyba że czegoś nie doczytałam i samica siedzi z innym szczurem w innej klatce.

Wszystko jest wyjaśnione w tym wątku. Doczytaj.

edit: widzę, że siedzisz w moim domu i wiesz wszystko. Dlatego nie mam zamiaru niczego więcej tłumaczyć.

Sorgen - Pon Sty 30, 2012 10:12

nimka wrzuć na luz co?

Nigdzie nie napisałam że wiem wszystko i siedzę w Twoim domu więc nie wiem skąd ten pomysł. Jeśli szczurzyca siedzi w innej klatce z innym szczurem to luz. Widocznie tego nie doczytałam a Twoja ostatnia wypowiedz sugerowała że siedzi sama i tyle.

Zuzia1976 - Pon Sty 30, 2012 22:19

Sorgen,zgadzam sie z Tobą w 100%-tach,nigdzie u Nimki nie pisze,że alfa siedzi w innej klatce z innymi szczurami,ja również jestem przekonana,że sprawa finał ma taki,że alfa siedzi sama w klatce a Nimka się cieszy,uważa to za sukces,bo po pierwsze nie czyta rad a już na pewno z nich nie korzysta.A ja się napisałam jak głupia.Kiedy łączyłam moje stada to do głowy mi nie przyszło,żeby alfe w tak głupi sposób ustawiać.Musiało dojść do konfrontacji i to ostrej,musiały się dogadać....noooooo ale na takie sprawy trzeba poświęcić mnóstwo czasu,uwagi i mieć odrobinę instynktu samozachowawczego i wiedzy dotyczącej życia i obyczajowości zwierząt.Nimka.....prawdopodobnie kiedy na powrót włączysz alfę do stada to oberwią nie tylko te młode ale i pozostałe szczury,bo taka jest natura alfy,że musi co jakiś czas pokazywać,kto w tym stadzie rządzi.
nimka - Sob Lut 04, 2012 16:01

Od wczoraj od rana Miśka na powrót w klatce reszty szczurów. Nie tłuką się. Dosłownie dwa razy wczoraj był krótki pisk młodszych. Przez zdecydowaną większość czasu jednak jest spokój. Miśka nie próbowała nawet się rzucać na starsze koleżanki. Wydawała być się nawet dość uległa (obie beżowe ją "przygniotły" na wstępie w celu wyiskania po głowie). Młode nadal nie boją się chodzić po klatce (przypominam: wcześniej przed zabraniem Miśki z klatki na kilka dni młode praktycznie bały się poruszyć. Siedziały wciśnięte albo w domki albo w jakąś przestrzeń gdzie Miśka się nie zmieści. I darły się w niebogłosy. A Miśka wykorzystywała każdą sytuację, żeby im trochę mięsa z nogi albo ogona wyrwać :? ).

Zamieściłabym filmik z wczorajszych pierwszych 15 minut w klatce, ale coś mi się stało z tym plikiem i nie mogę go zapisać na komputerze :/ A na aparacie się nadal normalnie odtwarza. Po prostu zajmuje za dużo pamięci i coś się wiesza przy zapisywaniu na dysku.

---------

dodane o 00:25; 5.02.2012:
nadal jest super :) Miśka pozwala młodym jeść w tym samym czasie z jednej miski - nawet nie próbuje ich przeganiać! Przypominam: przed oddzieleniem każda próba zbliżenia się nawet, na 20 cm do miski kończyła się tłuczeniem i przegonieniem młodej na sam koniec klatki - zatrzymywało się to dopiero jak młoda ukryła się tak, że Miśka nie miała do niej dostępu i po 10 minutach sterczenia "nad" rezygnowała. Może waszym zdaniem jest to całkiem dobra sytuacja i młode wcale nie cierpią (chociażby psychicznie). Moim niestety nie. Pewnie powinno mi się za to odebrać prawa do posiadania szczurów ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group