To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

W kupie raźniej - szczury są stadne - SAMCE - łączenie samców w różnym wieku

Onia - Pią Paź 14, 2011 22:58

Viss mąż własnie przynosi klatkę. Boguś ma kolejną ranę ...
PALATINA - Sob Paź 15, 2011 10:28

A ja poszłam po rozum do głowy i oddałam nowego.
Nie ufam swoim białym. To nie są dobre szczury - nie dla innych szczurów. :|

Onia - Nie Paź 16, 2011 12:21

Na chwilę obecną szczur jest w osobnej klatce. Boi sie bardzo , zastyga i piszczy przerażony. Dziabać też czasem próbuje , na szczęście jeszcze mu się to nie udało.
Oj ciężko będzię , ciężko....

Kasik - Nie Paź 23, 2011 00:08

Po pierwsze - nie zakładaj nowych tematów, temat o łączeniu już jest.
spiryt009 napisał/a:
ktory ma zaledwie na moje oko 1-3 tygodnie

Taki maluch powinien być jeszcze z matką, więc albo Twój szczurek jest starszy niż myślisz, albo potrzebuje jeszcze karmienia specjalnym mlekiem.
spiryt009 napisał/a:
jest maly jąderek nawet jeszcze nie widac

W takim razie to może nie jest samiec?
spiryt009 napisał/a:
no i w innej klatce

Szczury raczej łączy się na otwartej przestrzeni, nie w zamkniętej klatce, gdzie nie mają możliwości swobodnie się ze sobą zapoznać i w razie czego od siebie uciec.

http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1057

spiryt009 - Nie Paź 23, 2011 00:13

Witam , mam kłopot , mam juz z trzy miesiące szczurka który ma jakoś 5 miesięcy jest bardzo duzy i gruby ... Dzis kupilem malego szczurka ktory ma zaledwie na moje oko 1-3 tygodnie , jest maly jąderek nawet jeszcze nie widac ... No i kupilem go po to by zlaczyc go z DUZYM ( Szarikiem) no i w innej klatce bez zadnych akcesori trocin wsadzilem obydwa szczury i bylo to tak .
Szarik nie interesowal sie malym ( Arwinem) na poczatku , Arwin latal za Szarikiem i wąchal mu okolice jąder ... Po chwili kiedy zorientowal sie Szarik ,ze jest obok maly szczur zaczal za nim biegac maly piskal i uciekal duzy wąchal tez mu jądra ... no i maly byl bardzo przestraszony i nagle jakos doszlo , ze Szarik ugryzl Arwina , nie do krwi ale to byla taka panika , ze go ugryzl jakos on pisnal szybko je oddzielilem ... No i teraz nie wiem bo do kolezanki szczura tez nie za bardzo ten maly ... Moze to dlatego ze jest za mlody ... Albo ze Szarik widzial to ze na rekach mialem Arwina i stal sie zazdrosny , PROSZĘ o rady... Teraz obydwa są w osobnych klatkach i nie wiem kiedy znow łączyc i w jaki sposob ... z góry bardzo dziękuje ...


Przepraszam ale te inne tematy nie rozstrzygają mojego problemu ... maksymalnie ma ten mlody miesiac .. ale ma "członka" a kuleczki czuc pod skórą .

Na otwartej przestrzeni probowac ... Kiedy ? na lózku ? Czy moze wsadzic duzego do klatki malego ....

Bardzo potrzebuje pomocy ..
I czy jak raz ugryzie to od razu oddzielac ? ..; <

[ Dodano: Nie Paź 23, 2011 00:14 ]
A no i normalnie je wszystko ... nie potrzebuje mleka ... jak go kupywalem to wlasnie w klatce byla duza mama i bardzo duzo malych szczurkow , wiekszosc siedziala na sobie w jednym miejscu tylko ten wlasnie latal z mama po klatce i potem sie jeszcze dwa wychylily ...

[ Dodano: Nie Paź 23, 2011 08:48 ]
BARDZO PROSZE O ODPOWIEDZI ; ((

[ Komentarz dodany przez: Niamey: Nie Paź 23, 2011 12:20 ]
Przeniosłam do odpowiedniego tematu

Martuha - Nie Paź 23, 2011 10:44

spiryt009, po pierwsze nie kupujemy szczura w zoologu,bo jak widać nie znasz ani płci,ani wieku ;) Tak,spróbuj połączyć je na otwartej,neutralnej przestrzeni-łóżko,wanna na przykład.
spiryt009 napisał/a:
Czy moze wsadzic duzego do klatki malego ....
Absolutnie nie wolno tego robić.
spiryt009 napisał/a:
I czy jak raz ugryzie to od razu oddzielac ? ..; <
Nie,jeśli nie ma krwi to obserwować i nie interweniować,na początku większość szczurów się podgryza.I jeszcze ważna rzecz jak nie chcesz mieć małych szczurów to koniecznie dowiedz się o płeć malca,bo miesięczny szczur ma już widoczne jądra :shock: A w odpowiednim dziale czyli o łączeniach znajdziesz pomocne rady
spiryt009 - Nie Paź 23, 2011 11:05

Hmmm dziękuje ...
Facet mówił , że mu jąderka już rosną xD

A to taki malutki , ten typ specjalnie rozmnozyl szczury w zoologu zeby miec kase ; D


Więc tak wsadzil obydwa w jednym czasie to wanny tak ?
I byc tez w niej czy nad nią stac i patrzec co sie dzieje ...
Bo maly zawija ogon do gory i ucieka i piszczy ... kiedy ten duzy za nim lata i go wącha ;P


Wszedzie piszą ze sam szczur sie nudzi no to kupilem drugiego i kolejny problemik xD

[ Dodano: Nie Paź 23, 2011 11:08 ]
To raczej samiec jest ... Bo tu na forum znalalzem zdjecia 20 dniowych samcow i tez jajek nie widac jeszcze :P a u niego tak lekko czuc pod skorą takie twarde kamyczki xd

[ Dodano: Nie Paź 23, 2011 11:10 ]
I jest jeszcze jeden problem , ten duzy widzial jak mialem malego na lapach i od wczoraj mi się ten duzy z rąk wyrywa , jakby byl wkurzony za tamto i zazdrosny ... I mysle czy odczekac tydzien zeby wsadzic obydwa do wanny czy zrobic to np jutro :D

Martuha - Nie Paź 23, 2011 11:35

spiryt009, łącz jak najszybciej,nie czekaj-tak najlepiej.
Cytat:
Facet mówił , że mu jąderka już rosną xD
On nawet powie,że się różowy zrobi żeby sprzedać ;) Wstaw zdjęcia podwozia szczurka może coś pomożemy :)
spiryt009 napisał/a:
Więc tak wsadzil obydwa w jednym czasie to wanny tak ?
Tak i obserwuj,Ty bądź nad wanną,nie musisz do niej wchodzić ;)
spiryt009 napisał/a:
Wszedzie piszą ze sam szczur sie nudzi no to kupilem drugiego i kolejny problemik xD
I bardzo dobrze zrobiłeś szczur to zwierze stadne :)
Zobacz tu,a na pewno sobie poradzisz i się wiele dowiesz:
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=2113
http://forum.szczury.biz/...e5551e7c#647240

Nisia - Nie Paź 23, 2011 11:45

spiryt009, dokramiaj malca tak, jak powinny być dokarmiane szczurki w wieku poniżej 5 tygodni (mleko dla kociąt, etc., tu na forum na pewno znajdziesz wskazówki, zapytaj też hodowcy któregoś).
Szczurki wąchają się pod ogonami, bo tam są gruczoły zapachowe. Takie wąchanie nie jest groźne. Moje już od dawna połączone szczury czasem nawzajem podnoszą się się za ogony i wąchają sobie okolice intymne. Ważne jest tylko, aby się "tam" nie ugryzły, bo to byłaby bardzo zła oznaka dominacji.
To, że szczurki podczas łączenia piszczą, to też normalne. Normalne są też przepychanki, bójki, kładzenie się któregoś na plecki, wpychanie się pod brzuch drugiego, latające futro i inne takie rzeczy. Łączenie szczurów wygląda zatrważająco, ale tak naprawdę nic się strasznego nie dzieje i nie trzeba im przeszkadzać. Wręcz nie należy im przeszkadzać, bo one muszą same, w ten sposób, ustalić, kto tu rządzi.
Co jakiś czas po prostu tylko bierz jednego i drugiego i oglądaj, czy nie ma ugryzień. Drobne ugryzienia nie są poważne i możesz je olać (zdezynfekować tylko rywanolem), duże ugryzienia, z rozchodzącymi się brzegami rany lub ugryzienia w okolice intymne, już są poważne i należy szczury rozdzielić. Duże ugryzienia też się łatwo same goją, wystarczy dezynfekowac rywanolem i przyciąć włoski, aby nie wchodziły do rany. Jeśli widzisz, że przecięta jest tylko skóra, nie wymaga to wizyty u weta. Jeśli widzisz, że uszkodzone jest coś więcej - biegiem do weta.
Drobne ugryzienia nie wymagają oddzielenia szczurów, przy dużych ugryzieniach dobrze jest dać spokój łączeniem na kilka dni (np. do czasu zagojenia rany) - dać szczurom "odpocząć".
Jeśli łączyć szczury, to albo w miejscu, gdzie się boją - wanna, moje łączę w koszyku-transporterze, możesz je też zabrać razem do kogoś obcego, do kolegi, czy koleżanki. Wspólny stres łączy. Jeśli wolisz na otwartym terenie, to tam, gdzie nigdy żaden szczur nie był (żaden nie rości sobie praw do tego terenu).
Takie łączenie powtarzaj do skutku - dopóki nie zobaczysz, że mogą siedzieć godzinami ze sobą razem i nic sobie nie robią. Kiedy zobaczysz, że już jest ok, możesz puścić je na teren dużego samca. Na pewno bójki wrócą, ale jeśli łączenie przebiega pomyślnie, już nie powinno być krwi. Klatka to na ogół ostatni etap. Jeśli zobaczysz, że nigdzie się nie biją, nawet w ulubionych kątach dużego samca, to możesz nawet nie szorować klatki przed wpuszczeniem tam obu, jeśli jednak widzisz, że nie jest do końca dobrze, a chcesz już je wpuścić razem do klatki, wyszoruj ją wcześniej, możesz też ją przemeblować.
Ja teraz łączę moje panny, u moich panien ważniejsze jest takie jedno pudełko na pokoju niż klatka, więc po dwóch dniach łączenia już spędziły noc w klatce razem. Trochę się biły, ale niegroźnie ;)
PS. Nie odpuszczaj łączenia, nie ma na co czekać. Obcy szczur to potężne emocje, które muszą znaleźć ujście (przez bójki z tym obcym). Jeśli nie dasz ujścia tym emocjom, będą się nawarstwiać, a potem może być bardzo trudno je połączyć. A więc dopóki nie ma krwi, łącz je. Na upartego ;) I nie pozwalaj na bójki przez pręty!
PS2. Co do kamyczków, to może to być kupa. Najlepiej oceń odległość między siusiakiem a odbytem. U samiczek jest blisko i u nich pod siusiakiem jest zagłębienie (łyse, bez włosów) z ujściem pochwy. U samców odległość jest duża, bo muszą się tam zmieścić jajka (szczury mają dość duże jajka). No i nie ma pochwy ;) Sprzedawcy za mocno nie wierz, oni często sami nie potrafią rozróżnić płci sprzedawanych zwierząt.

spiryt009 - Nie Paź 23, 2011 11:49

No i zaraz puszcze je na lozko albo wanne , no i po tym wybiegu moze postawic transporter z malym obok klatki duzego?
Martuha - Nie Paź 23, 2011 11:50

spiryt009 napisał/a:
no i po tym wybiegu moze postawic transporter z malym obok klatki duzego?
lepiej tego nie rób szczury będą się denerwować
Mika29 - Nie Paź 23, 2011 11:50

spiryt009, a masz możliwość zrobienia zdjęcia szczurkowi {malcowi}? Chodzi mi o zdjęcie okolic jąder.
Nisia - Nie Paź 23, 2011 11:52

Najlepiej ustaw w pewnej odległości od siebie (np. w drugim końcu pokoju), ale mogą stać w tym samym pokoju, aby szczury uczyły się swoich zapachów (to pomaga). A tak w ogóle, na przyszłość, to warto kupić sobie lub przyjąć od kogoś za darmo małą klatkę, która mogłaby by być tymczasówką (np. na czas łączenia) lub chorobówką (gdy trzeba jakiegoś szczura odizolowac od stada). To nie musi być duża klatka, taka tylko, aby szczur się obrócił, miał miskę i domek. Transportery nie są dobre.
spiryt009 - Nie Paź 23, 2011 12:08

OK , obydwoje byli w wannie , kazdy z nich byl przestraszony bo nie znal terenu , nawet Szarik (duzy) robil mase kupek , no i tez duzy tylko myslal jak tu wyjsc i bylo pare akcji ze stali oko w oko na tylnych lapach .... i maly tylko piszczy jak cos duzy zrobi no i pochodzili po tych kupkach to obydwoch to letniej wody wsadzilem (plytkiej) no i wykapali sie , nie interesowali sie soba no i koniec na dzis ... mysle zeby jutro po południu znowu do wanny ich wsadzic ? :P P Oby się udalo w koncu xd zaraz zdjecia podesle ale slaby aparat mam xd

[ Dodano: Nie Paź 23, 2011 12:14 ]
aa no i ten wielki wyskoczyl z wanny xD na pol metra chyba skoczyl xd

Nisia - Nie Paź 23, 2011 12:16

Jak wsadzasz do wanny, to najlepiej jednorazowo na godzinę, albo dwie. Na dłużej. Czasem agresywne zachowania pojawiają się dopiero, gdy szczury zapoznają się już z wanną.
Szczury na ogół nie atakują, tylko się straszą. Jak byś się przyjrzał, to podczas stania na tylnych łapkach naprzeciwko siebie zobaczyłbyś odsłonięte zęby. No i te piski, syki, fuczenia, etc. Atak następuje dopiero, gdy straszenie się nawzajem nie poskutkowało.
Wsadzaj je do wanny nawet kilka razy dziennie.
Edit. Co do skoków - i dlatego ja łączę w zamkniętym koszyku, a w razie problemów w zasuniętym brodziku prysznica.

A, i jeszcze jedno. Aby nauczyć dużego, że nie jest już jedynym panem w tym domu, możesz czasem włożyć dużego do transportera małego, a małego do klatki dużego. Wiesz, taka zamiana miejsc.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group