Layla - Wto Cze 01, 2010 16:58 A ja mam pytanie - nie mogę połączyć dorosłych samców, bo "nowy" jest dominujący. W poniedziałek będzie kastracja. Czy dobrze robię, że zaniechałam ich spotkań? Nie chcę w "tubylcach" wzbudzić fobię w stosunku do nowego szczura, z drugiej jednak strony trochę już go znają, tyle, że się niestety go strasznie boją. quagmire - Wto Cze 01, 2010 17:27 Layla, myślę, że dobrze robisz. Ja zrobiłam tak samo z Zefirem, jak już się okazało, że muszę go wykastrować. I teraz postanowiłam odczekać, aż mu spadnie poziom hormonów, żeby nie psuć już bardziej relacji, które na początku nie były za dobre. ruda20 - Śro Cze 02, 2010 08:57 u mnie i u panienek spokój, jedna wizyta w wannie na samo dzień dobry wystarczyła, malutka szybko się zaklimatyzowała 
biega po hamaczku, śpi w domku z innymi panienkami, starsze zbają o nią i czasem też umyją Maciej prawdziwa dama, siedzi z nią na domku i wspólnie wcinają jedzonko, nic tylko siedzieć i patrzeć godzinami na nie )
Layla - Śro Cze 02, 2010 09:16 ruda20, ale ten temat jest o łączeniu samców, a nie samiczek. PATY$$ka - Śro Cze 02, 2010 21:38 A jak szczurek(samiec) ma ok.2-3 miesięcy i chcę do niego dołączyć innego samca (ok.1miesiąca) to czy się nie pogryzą zbyt??? Albo inaczej- co zrobić, aby w jak najlepszy sposób je połączyć? Bez gryzania itp. Wiem jak to jest z chomikami...ale szczury to co innego. Pomożecie?
harpoonka - Czw Cze 03, 2010 16:32 PATY$$ka, moim zdaniem nie powinnac miec zbyt duzych problemow z polaczeniem chlopakow. W koncu oboje sa jeszcze bardzo mlodzi, a z takimi zwykle jest latwiej. Przejrzyj sobie ten temat a na pewno znajdziesz cenne wskazowki, jak polaczyc szczurki  Ja osobiscie sprobowalabym wypuscic je razem na nieznanym terenie. Niech sie poznaja, pobiegaja troche razem. Zobaczysz wtedy jak sa do siebie nastawione i po kilku takich wybiegach (jesli wszystko bedzie szlo dobrze), bedziesz mogla wsadzic ich razem do klatki
ETA: Przy okazji sama sie spytam. Mam nadzieje, ze to odpowiedni dzial Nie chodzi do konca o laczenie, bo moje stadko w sumie polaczone juz bylo, ale to z tym zwiazane.
Mam w grupie jednego wariata (Billy), ktory jest niestety szczurem z problemami hormonalnymi. Niestety kastracja nie wchodzi w gre, bo chlopak chorowal na myko i na zabieg sie nie kwalifikuje. Ogolnie Billy nie wpuszcza do stadka nowych, doroslych szczurow (gryzie, przegania i zwyczajnie wariuje), ale z dzieciakami nie ma problemu. W zasadzie je po prostu ignoruje. Maly problem pojawil sie, kiedy wprowadzilam do grupy Remika i Gusia. Byly w wieku 8 tygodni wtedy i Billy od poczatku ich nie lubil. Wydaje mi sie, ze to z powodu 'wokalnosci' maluchow. Boja sie duzego szczura i piszcza, kiedy tylko sie zbliza. Wtedy Billy sie wkurza i atakuje. Kilka razy dziabnal jednego i drugiego malca, ale ostatecznie zaakceptowal je (laczenie trwalo ponad 3 tygodnie  ).
I teraz znowu sie zaczyna. Musialam ostatnio Billy'ego na noc oddzielic, bo za bardzo wariowal i biorac pod uwage, ze mam teraz w stadku malenstwo kochane, balam sie go zostawic na noc. Widac, ze Billy najgorzej reaguje na Remika i Gusia, ale meczy teraz tez inne szczury. Stadko mam zestresowane, nawet chlopaki, ktore byly z Billym od poczatku teraz sie go boja troche. Czasami jest okej, ale czasami mu odbija... Ma niecale poltora roku teraz, wiec myslalam, ze burze hormonalna mamy juz za soba, ale widocznie nie... Nie wiem, czy powinnam go rozdzielic teraz? Jedynie Alvin moglby zamieszkac z Billym, bo tylko jego Billy nie rusza. Mozecie mi cos poradzic? Łowicz - Pią Cze 04, 2010 12:04 Mozna połączyć rocznego smamca z szczurem który ma rok i 5 miesiecy? babyduck - Pią Cze 04, 2010 12:08 Można, pod warunkiem przestrzegania zasad opisanych w tym temacie. Sysa - Pią Cze 04, 2010 12:08 Łowicz, można... Ale musisz to zrobic w odpowiedni sposób. Na terenie nowym dla obu szczurów... Najlepiej w wannie. Klatka też nie powinna pachnieć "starym" szczurkiem. Tutaj od pierwszych postów jest opisane jak łączyć samce, poczytaj
Łowicz - Pią Cze 04, 2010 14:36 A szczura ktory ma 3-5 miesięcy z szczurem który ma rok i 5 miesięcy? Layla - Pią Cze 04, 2010 14:37 Łowicz, a możesz poczytać TEN temat? olencia_150 - Śro Lip 07, 2010 17:06 Pisałam już dzisiaj co u mnie się działo przy próbie łączenia http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=7874 Chłopaki zostają na razie osobno aż Ogi wydobrzeje, a Danio wyluzuje. Co dalej? Boję się, że znowu go ostro pociacha... H. - Sob Lip 10, 2010 15:28 olencia_150, czytałaś cały ten temat? Trudno mi cokolwiek powiedzieć, w życiu nie miałam, ani nie łączyłam samców. Tutaj z małymi zakumplował się od razu, bez niczego zamieszkali w jednej klatce. olencia_150 - Sob Lip 10, 2010 19:01 Oczywiście, że przeczytałam. Usiłuję zastosować to wszystko w praktyce. W 1. rundzie dziab paskudny w 60 minucie (na szczęście już prawie po tym śladu nie ma). Runda 2. = mniejszy dziab obok w już w 30 minucie. Dziś była runda 3. i w 15 minucie Ogiś zahaczony pazurem tak, że niemal dosłownie ma uśmiech od ucha do ucha..... Prosiłam weta o przycięcie pazurków, bo Danio nawet mnie udrapał przy zabawie, ale podobno nie ma jeszcze czego podcinać tylko po betonie poganiać żeby się starły...  Wapienko dostał. Dobrze, że chociaż foch po kąpieli mu przeszedł.
H. - Pon Lip 12, 2010 14:47 olencia_150, po jakim betonie? On ma pazury za długie, u nas już zdawało mi się, że nieźle drapie. Spróbuj je obciąć sama, kazać temu wetowi to zrobić, albo idź do innego...
Czyli dalej nie są razem tak? |
||||||
