To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Klatki i wyposażenie - Poidła

lepakkomies - Śro Sie 15, 2012 15:08

Nie wiem czy już było, ale przeglądając Allegro, natknęłam się na takie poidło od Trixie (pojemność 250ml i 500ml - "smoczek" jak w tych króliczych):
>> http://allegro.pl/trixie-...2502586148.html
Co o nim myślicie?

I przy okazji, co sądzicie o poidle dla ptaków, jak te tutaj (oczywiście powyżej 100-200ml):
>> http://allegro.pl/listing...&category=90085

unicorn - Śro Sie 15, 2012 16:34

Na tym króliczym moje dziewczyny pewnie połamałyby sobie języki.
mmarcioszka - Śro Sie 15, 2012 23:33

lepakkomies, podobne do tego kroliczego świetnie się u nas sprawdziło ;)
jancia - Pon Wrz 24, 2012 20:56

Co sądzicie o poidle ferplast sippy ?

Ja dziś zamontowałam, trochę nie wiedzą jak z tego pić. Dodatkowo przy montażu w ściółce zawieruszyłam część...taki małe g. do jakby spinania tej rurki z poidłem. To jakieś niezwykle niezbędne?



Przesypywałam ściółkę milion razy i jak kamień w wodę :x

dudzia - Pon Wrz 24, 2012 23:16

jancia.sz, Nie jest niezwykle niezbędne- ja przez kilka miesięcy nawet tego nie zauważyłam i pręt nie był w środku tylko przed. Lubię to poidło bo nie jest ono zrzucane jak inne okrągłe, ale z drugiej strony nie ma też silikonowego zabezpieczenia więc jest głośne niesamowicie (w porównaniu z tymi co je posiadają). Skumają jak pić :) a jak nie, to gdy będą spragnione np. po wybiegu to im palcem pokaż jak to działa i nie powinno być problemu- u mnie jedna szybko złapała i od niej reszta się nauczyła :)
Naciol - Pon Wrz 24, 2012 23:25

Ja miałam pecha do poideł, wszystkie mi przeciekały. Sippy mi odpowiada, ale jak już dudzia napisała, jest dość głośny. Oczywiście jak dostałam to nie ogarnęłam i od razu mi pękło, ale po sklejeniu działa rok bez zarzutu:)
jancia - Pon Wrz 24, 2012 23:27

dudzia, dzięki:-) myślałam, że ta część ma znaczny wpływ na działanie tego poidełka:-) kombinuja już przy nim:-)
Ocelot - Wto Wrz 25, 2012 00:11

A ja się zastanawiam jak nauczyć matkę i maluchy pić z poidełek. :oops:
Póki co maja i poidełko i miseczkę, ale z poidełka wody nie ubywa w ogóle - Dziurka nie umie z niego pić (próbowałam podawać na palcu wodę i przyciskać kulkę, żeby widziała skąd woda leci, ale nic z tego), a kluski jeszcze nie ogarnęły obsługi, bo ledwo do ustnika sięgają. :?
Poideł mam kilka do wyboru w domu, ale żadne jakoś im nie pasuje:
- http://republika.pl/blog_.../pu.i.wp.pl.jpg
- http://www.psiaki.pl/skle...ie/I_6053_h.jpg (takie mam dwa)
- http://images.sklepy24.pl...dla-gryzoni.jpg
Zastanawiam się nad stworzeniem własnego poidła... czegoś w tym typie: http://www.zoologiczny.sk...mnik_auto_1.jpg , ale ze zbiornikiem na środku (kiedyś mój ś.p. dziadek zrobił coś takiego dla gołebi, więc mniej więcej wiem jak to powinno wyglądać krok po kroku). Co myślicie o czymś takim?

lepakkomies - Wto Wrz 25, 2012 00:41

Ocelot, a nie byłoby dobre takie dla ptaków (oczywiście powyżej 100-200ml):
>> http://allegro.pl/listing...&category=90085 :?: :?: :?: :drap:

Asaurus - Wto Wrz 25, 2012 00:52

Ocelot, "normalny" sposób na naukę picia z poidła to po prostu zabranie miski i zostawienie poideł, w końcu szczur sam wywącha gdzie jest woda. Można też poruszyć kulkę, tak aby trochę wody wyciekło przed nosem szczura. Jednak przy samicy z młodymi to trochę ryzykowny sposób. Poczekaj, aż maluchy podrosną i się usamodzielnią. Wtedy spróbuj nauki. To logiczne, że mając miskę będą piły z niej, a nie z poidła. Z drugiej strony woda w misce szybko się brudzi a maluchy mogą się podtopić.

Z tych co pokazałaś, to pierwsze to ferplast. Jest stanowczo dużo lepszej jakości od pozostałych dwóch ze względu na szerszą rurkę, dwie kulki i silikonowe uszczelki. Ostatni to w sumie pojnik, nie poidło, ma te same wady co miska. Szczur może się zachłysnąć lub podtopić, a woda powinna być codziennie wymieniana, aby nie była brudna. No i jest duże prawdopodobieństwo, że cała zawartość butelki się wyleje do klatki.

Ocelot - Wto Wrz 25, 2012 00:57

Nie wydaje mi się, żeby cokolwiek wieszanego zdało egzamin... Przynajmniej na razie (maluchy ledwo sięgają krawędzi kuwety klatki jak staną na dwóch łapkach). :oops:
Chyba jednak zostanę przy pomyśle zrobienia poidła tego typu (w końcu znalazłam lepszy link): http://www.sklepnaptak.pl...na-butelki-male
Albo zainwestuję i kupię takie...majątku nie kosztuje. :wink:

większe też nie wiele droższe: http://www.sklepnaptak.pl...na-butelki-duze

Asaurus - Wto Wrz 25, 2012 00:58

lepakkomies, ptasie poidła średnio sprawdzają się przy gryzoniach, ponieważ jak sama nazwa wskazuje lubią gryźć, a taki dzióbek z plastiku za długo nie przeżyje. Dlatego gryzoniowe poidła muszą mieć rurkę i kulkę z metalu. Z drugiej strony, gdyby znaleźć czy zrobić, takie poidło z metalowym dzióbkiem (ciężko nazwać to miseczką) to mogłoby się nadawać dla szczurów.

[ Dodano: Wto Wrz 25, 2012 01:00 ]
Ocelot, tylko zwróć uwagę że coś takiego musisz wstawić do klatki, czyli szczury mają dostęp do butelki, która aż się prosi o przegryzienie. Efektów chyba nie muszę opisywać.

Ocelot - Wto Wrz 25, 2012 01:08

Asaurus napisał/a:
Ocelot, tylko zwróć uwagę że coś takiego musisz wstawić do klatki, czyli szczury mają dostęp do butelki, która aż się prosi o przegryzienie. Efektów chyba nie muszę opisywać.

Dlatego jestem zwolennikiem zrobienia poidła tego typu samodzielnie - można wtedy zrobić osłonę (to które robił mój dziadek miało coś w rodzaju "wiaderka" z odpowiednimi otworami blisko podstawy, założonego w taki sposób, by łączyło się z podstawką i ukrywało butelkę), albo użyć butelki z twardego/grubego tworzywa lub nawet - szkła (w tym wypadku podstawa musi być dość szeroka, żeby konstrukcja była stabilna).

Asaurus - Wto Wrz 25, 2012 01:17

Ja też jestem zwolennikiem zrobienia samemu, bo producenci sprzętu dla zwierząt nie próbują tworzyć nowych porządnych rzeczy. Gdybyś kupiła poidło, które przetrwałoby w idealnym stanie 5 lat, to nie kupowałabyś co roku nowego, bo szczur przegryzł plastik, albo zaczęło po prostu przeciekać.

Ja bym to widział raczej tak, aby butelka była na zewnątrz klatki. Może być plastikowa i dużo łatwiej wymieniać wodę. A sam dzióbek w formie małej, podłużnej rynny, zrobiony z metalu wchodziłby przez pręty do klatki. Pokombinuj i koniecznie pochwal się tutaj na forum.

Ocelot - Wto Wrz 25, 2012 11:01

Hm... w dalszym ciągu musiałoby to być poidło wiszące, więc u mnie odpada przynajmniej na razie... Chociaż można by klatkę urządzić tak, żeby "korytko" stało na którejś półeczce, a do zbiornika sięgałaby wtedy dłuższa rurka... muszę poszukać metalowych, lub szklanych rurek i zobaczyć, czy będę w stanie coś z tego wykombinować.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group