Pyl - Czw Mar 29, 2012 20:44 Lux, chłopaki mogą jechać razem, więc wystarczą dwa transportery - jeden na Twoją wiosenną i drugi na chłopaków. Już z Martini trochę o tym rozmawiałam, bo jak widzę jak szybko rosną Wuszątka to na serio boję się, że za 2 tygodnie będą ogromni i żal będzie tego okresu. Niby będzie to wcześniej niż optymalny termin, ale w sumie od niedzieli będą już mieć 5 tygodni, więc tragedii nie ma. Tylko wtedy transport chłopaków do Wrocławia musiałby być wcześniej niż za 2 tygodnie. Do przemyślenia. Dzięki Lux za propozycję. A co przyszłe domki na to? Martini - Czw Mar 29, 2012 20:46 Pyl, tak jak Ci dzisiaj mówiłam - może uda się je wyprawić w czwartek - piątek razem z moją znajomą:) natkapatka - Czw Mar 29, 2012 20:49 Lux, nie wiem czy Pyl, juz wyda maluchy. Martini - Czw Mar 29, 2012 20:54 natkapatka, wyda wyda 
Lux - Czw Mar 29, 2012 20:56 No mi Martini wspominała, ze rozmawiałyście, ja tylko przytaknęłam  Jak coś, to my chętnie. Tylko, ze mamy tylko jeden transporter jak coś. Ale bardzo chętnie się zaopiekujemy Nawet będziemy mieli jeszcze jedną, mniejszą klatkę, jakby trzeba było któregoś przezimować ;p
Pyl - Czw Mar 29, 2012 20:56
Martini - Czw Mar 29, 2012 21:06
Trzymać w transporterze i koniec, czasem ostrożnie przewietrzyć, jeśli podróż długa. Zwierzęta nie potrzebują biletu. Chyba jest temat o tym, nie? Nie pamiętam, nigdy mnie to interesowało specjalnie taivas - Czw Mar 29, 2012 21:07 Lux, no spoko, jeśli da radę wcześniej przewieźć chłopaków, to ja jestem jak najbardziej za. Tylko muszę wiedzieć na pewno i dokładnie kiedy, żeby skombinować szybciej dunę na kwarantannę. natkapatka, a Ty co na to?
Lux - Czw Mar 29, 2012 21:19 Wtedy to by było w poniedziałek, w Gdańsku bylibyśmy około 19, jeśli się zdecydujecie, to wszystko dokładnie dogadamy
taivas - Czw Mar 29, 2012 21:29 Ale zaraz, w który poniedziałek, w TEN poniedziałek?
Martini - Czw Mar 29, 2012 21:33 taivas, no przecież nie w Lany! Wuszątka bywają niegrzeczne, ale nie wystawimy ich na lanie z tego powodu! Lux - Czw Mar 29, 2012 21:49 No ten, ten, teraz ;p 2/03/2012 ;p Stwierdziliśmy, że przejedziemy się po szczurkę, więc wyszło 
W lany poniedziałek jechać nie będziemy, nie chcemy zmoczyć ogonów ;> Motylove - Czw Mar 29, 2012 21:51 Łojojoo, to trza transport w tempie troszkę przyśpieszonym załatwić. Ja osobiście staram się coś ze swojej strony (rodzinnej) załatwić, ale niestety, w przeciwieństwie do mnie, wszyscy myślą o swojej pupie bardziej. 
taivas - Czw Mar 29, 2012 21:57 I'm in.
Tylko trzeba smeg powiedzieć, bo ona miała nam przywieźć nasze wuszątka. natkapatka - Czw Mar 29, 2012 21:57 Spoko może być:) Moge je odebrac na dworcu. Chyba, ze mi cos w pracy wyskoczy. A ja moge wczesniej podrzucic mniejszy transporter dla cłopaków na podroż. |
||||||||||||||
