To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Osłabienie. Ospałość. Nieskoordynowane ruchy.

Pacyfka - Śro Wrz 01, 2010 22:04

Nie jestem pewna czy do końca tutaj pasuje:

Daimon ma 2 lata i 5 miesięcy ale był do przedwczoraj bardzo żywotny, wesoły i ruchliwy.. Wczoraj faktycznie był troszkę spokojniejszy ale nie jakoś niepokojąco. Za to teraz... nawet nie drgnął gdy otwierałam klatkę.. Jest jakiś słabiutki, w ogóle nie rusza się, nawet nie chętnie spróbował puddingu. Oddycha normalnie, nawet nie chrumka, serducho jeszcze tydzień temu miał silne.. nie wiem co się dzieje ;( teraz śpi na kolanach, ale niespokojnie, co chwilę się kreci.. Gdy mu pod nos podstawie jakiś smakołyk to przez chwile nawet nie reaguje, a jak w końcu go weźmie, to tez tak jak by przysypiał nad nim, albo miał chwile zawieszenia. Wygląda to tak, że przez chwile je, na moment nieruchomieje i znowu zaczyna jeść i tak w kółko.. Nie popiskuje, nawet przy obmacywaniu.. Nie ma też nigdzie porfiryny..
Nie wiem co to może być.. coś neurologicznego?
Jutro z rana lecę z nim do weterynarza.. nie wiem czy mogę mu teraz jakoś pomóc?

wuwuna - Śro Wrz 01, 2010 23:42

nic chyba nie da się zrobić, powinien jak najszybciej dostać steryd.

Choroby u szczurów rozwijają się migiem niestety. Ale pokciukam za niego.

wrona99 - Śro Sty 05, 2011 00:02

Mam pytanie . Zauważyłam u mojego Kermita zgrzytanie ząbkami podczas którego oczka mu się wybałuszają. Był ostatnio przeziębiony, a ten objaw zauważyłam jak do tej pory tylko dwa razy. Czy powinnam się martwić? czym to jest spowodowane? Proszę o szybką odpowiedź.
tyszka07 - Pon Mar 07, 2011 13:50

I moja szczura ma problemy. Zaczęła chudnąć bo ciężko jest jej zjeść. ledwo w łapkach trzyma jedzenie. A jak juz je to delikatnie przewala się na bok ale stara się podpierać tylną łapką. jest ospała, leci jej porfiryna z oczu i noska. Jak chodzi to sunie się nisko nad podłogą. Nie wiem co to może być ale moja poprzednia szczura zdechła na zapalenie mózgu bo miała podobne objawy. Poradźcie coś.
Anonymous - Pon Mar 07, 2011 13:54

tyszka07 napisał/a:
Poradźcie coś.
idź do weta, nie wiem na co czekasz. :roll:
Listę wetów znających sie na gryzoniach masz w dziale Weterynarze, skorzystaj z tego, żeby nie trafić na lekarza, który sie nie zna, nie przyzna i zaszkodzi.

Layla - Pon Mar 07, 2011 14:59

tyszka07, z takimi objawami to trzeba natychmiast GNAĆ do weta, każda godzina jest istotna.
tyszka07 - Nie Mar 13, 2011 07:26
Temat postu: zapalenie mózgu
Byłam ze szczurką u weta i dzięki Bogu nie było jeszcze za późno! Już teraz mała znowu bryka :) ale wczoraj wieczorem zauważyłam inną rzecz. Obok odbytu pojawił się nie wiem chyba jakiś guz albo to efekt brania antybiotyku ze sterydem. Dziś idę do weta to od razu zapytam o to. Jeśli ktoś miał coś podobnego to proszę o info.
omry - Pon Cze 06, 2011 13:28

Boję się cholernie, że mam powtórkę z rozrywki.. Nie minął jeszcze przecież rok..

Jakiś czas temu chłopcy mieli problemy skórne. Wyleczyłam.
Bingo i Timon są w pełni sił, za to Dolarowi w piątek wróciło. Popsikałam go lekiem i wykąpałam w Nizoralu tak, jak kazał wcześniej weterynarz. Już jest lepiej z tą skórą.
Przedwczoraj zobaczyłam porfirynę. Wczoraj, że dolar strasznie schudł. Ma zapadnięte boczki i kręgosłup na wierzchu. Jak mogłam wcześniej tego nie zauważyć?
Gdy dziś po szkole szykowaliśmy się do weta, zobaczyłam, że Dolar zamiast chodzić się czołga.. Porfiryny jest mnóstwo.

Pojechaliśmy do weta, ale ma dziś wyjątkowo otwarte dopiero od 15. Dolar siedzi w transporterze, ponieważ boję się wsadzić do klatki, żeby nie spadał z półek.
Pije NutriDrink, a ja czekam do 15..

Rok temu Fazi miała podobnie i nie wyszła z tego, dlatego tak bardzo się boję..
Może mogłabym coś zasugerować wetowi? Prosić od razu o steryd? A może to jakieś pasożyty wewnętrzne?

Pomocy..

tyszka07 - Pon Cze 06, 2011 22:14

sytuacja wydaje sie poważna. Napewno trzeba jak najszybciej do weta. Liczy sie każda godzina. Już jest późno. Co powiedział weterynarz? dostał szczurek jakieś leki?
omry - Pon Cze 06, 2011 22:49

No więc Dolar dostał antybiotyk i jutro mam przyjechać znów.
Dostał też witaminki na wzmocnienie. Jeśli przez kilka dni się nie poprawi, to steryd i dokładna obserwacja. Wet stwierdził, że nie jest dobrym pomysłem podawanie sterydu od razu, ponieważ może się okazać, że to coś, na co steryd tylko zaszkodzi. Na przykład podał świerzb i jakąś jeszcze chorobę, ale nie mogę sobie jej przypomnieć..
Ja mam wątpliwości co do tego, że to świerzb.. Przy świerzbie jest porfiryna i tak silne osłabienie? Antybiotyk nic nie dał.
Do tego pojawiła się jakaś wydzielina koło penisa. W przypadku Fazi też to było, aczkolwiek w jej przypadku była ona żółta i gęsta, a ta Dolara jest bezbarwna (przynajmniej taka być się wydaje) i rzadka. Więc mógł być to mocz.

Zaraz go wyciągnę i dam mu NutriDrink, bo nic nie je.
Zobaczymy, co wet powie jutro.



edit;
Dolar już się nie czołga, jako - tako chodzi. Myje się i utrzymuje równowagę w miarę normalnie. Bardzo strzelał ząbkami i wypił Nutri.
Jak go nie wyciągnę siłą, to nie wyjdzie z domku.

Anomalia - Pon Lip 11, 2011 16:11

Pink jakąś godzine temu dostał drgawek przez około 5-10 minut. Kiedy to zobaczyłam, wzięłam go na ręce. Po prostu przelewał się przez nie, a kiedy dałam mu słonecznika nawet go nie ruszył, a tak to zawsze się rzuca. Musiałam mu obrać i dać mu do pyszczka, bo w łapkach nie mógł go utrzymać... Teraz jest lepiej, widziałam jak je w klatce, ale jest ospały i jak mnie liże, to tak leciutko, że prawie tego nie czuć. Co to może być? Martwię się... Proszę o szybką odpowiedź.
Hanami - Wto Lip 12, 2011 09:48

Anomalia,
ja bezwzględnie poszłabym z tym problemem do weta.
Zależy w jakim wieku jest Pink. Nie mam nic wspólnego z weterynarią, ale w ten sposób może objawiać się albo padaczka, albo cukrzyca. W cukrzycy taki atak może spowodować niedobór cukru w organizmie.

Anomalia - Śro Sie 31, 2011 10:29

Czym objawia się jeszcze padaczka, oprócz ataków?
Nisia - Pią Wrz 02, 2011 09:23

Z tego, co wiem, poza napadami i osłabieniem/sennością po nich nie daje się niczego zaobserwować.
Z tym, że napady mogą miec różne nasilenie i różną postać. Nie zawsze to jest "rzucawka", czasem może być to przejściowe otępienie, u zwierząt słyszałam jeszcze o np. nieskoordynowanym myciu pyszczka (tj. nie obiema łapkami na raz).

paullla17 - Czw Wrz 08, 2011 08:19

Czy jeśli wystąpiły już wszystkie objawy:
ruchowe, skórne, psychiczne, utrata wagi
nie da się nic więcej zrobić? dostał leki rożne cukry, kroplówki, antybiotyki, sterydy, nitrogicercoś, i inne.
Ile on może pociągnąć nie chcę go usypiać ale z tego co czytałam to on już jest przekreślony mam nadzieje że szybko odejdzie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group