W kupie raźniej - szczury są stadne - Dlaczego w stadzie, a nie pojedynczo?
LunacyFringe - Czw Cze 11, 2009 12:32
Scaliłam z istniejącym tematem, myślę , że tutaj bardziej to pasuje. Z pewnością przekona użytkowników do tego, że szczurki trzeba trzymać w stadzie
ogoor - Czw Cze 11, 2009 15:38
hmm ja myśle że to nie tylko o to sie rozchodzi.
kanał ogólnie pomocny jeśli chodzi o kwestie szczur i woda/szczur i sztuczki/wyposażenia i wiele wiele innych .......
do tego tematu pasują poszczególne filmy z tego kanału a nie cały kanał.
wystarczy obejrzeć więcej filmów tego usera.
co prawda sam nie miałem pomysłu gdzie to wrzucić ponieważ nie znam tak dobrze tego forum.
jorgito - Pon Lip 13, 2009 09:35
przepraszam, ze nie na temat.
przestancie byc takimi radykalami z tym "nie mozna miec jednego". rozne zdarzaja sie w zyciu sytuacje i nie zawsze mozna miec wesole stadko. imho szczur jest szczesliwszy majac dom i dobrego opiekuna niz razem z rodzenstwem zwiedzajac przewod pokarmowy weza.
przyklad 1: alergia na szczurza siersc wiec im wiecej szczurow tym wiecej alergenow w powietrzu
przyklad 2: warunki mieszkaniowe (mieszkanie z rodzina, brak miejsca na duza klatke) moga byc przeszkoda w adopcji drugiego szczura
przyklad 3: ktos mial 2 szczury ale jeden zachorowal i zmarl. nie zawsze stary szczur chce wtedy nowego kompana
ale oczywiscie zgadzam sie, WSKAZANE jest zeby szczury zyly w stadku
a jezeli ktos ma jednego to nie jest przestepca, jesli dba dobrze o malego towarzysza
Anonymous - Pon Lip 13, 2009 09:52
Off-Topic: | jorgito napisał/a: | przyklad 1: alergia na szczurza siersc wiec im wiecej szczurow tym wiecej alergenow w powietrzu | jak sie ma alergię, to sie zwierzęcia nie bierze. Albo sie alergie leczy i olewa, jak część z nas. Szczur jest wyjątkowo stadnym zwierzęciem, zatem to czysty egoizm.
jorgito napisał/a: | przyklad 2: warunki mieszkaniowe (mieszkanie z rodzina, brak miejsca na duza klatke) moga byc przeszkoda w adopcji drugiego szczura | to sie zwierząt nie bierze, jak sie nie ma warunków, kolejny egoistyczny ruch.
jorgito napisał/a: | przyklad 3: ktos mial 2 szczury ale jeden zachorowal i zmarl. nie zawsze stary szczur chce wtedy nowego kompana | i to jest ta opcja, która czasem sie zdarza, acz bardzo rzadko, bo procent szczurów, które wybierają samotność "świadomie" jest promilem wręcz, nie procentem.
jorgito napisał/a: | a jezeli ktos ma jednego to nie jest przestepca, jesli dba dobrze o malego towarzysza | przestępca nie jest, nasze prawo niestety nie obejmuje tak szczegółowo warunków i zasad chowu zwierząt domowych. Ale usprawiedliwianie sie przed samym sobą, że człowiek jest w stanie zastąpić szczurowi szczura jest śmieszne i głównie wskazuje na brak wiedzy o gatunku. |
babyduck - Pon Lip 13, 2009 09:53
jorgito napisał/a: | przyklad 1: alergia na szczurza siersc wiec im wiecej szczurow tym wiecej alergenow w powietrzu | Jesli alergia jest silna, to rezygnuje się ze szczurów, jesli wytrzymuje się jednego, to z dwoma też można. jest wiele osób z alergią, które mają wieloszczurowe stado, po 7-10 sztuk.
jorgito napisał/a: | przyklad 2: warunki mieszkaniowe (mieszkanie z rodzina, brak miejsca na duza klatke) moga byc przeszkoda w adopcji drugiego szczura | Egoizm. jak brak miejsca na klatkę dla 2 szczurów, to nie bierze się żadnego. Komfort szczura powinien być ważniejszy niż moje "bo ja chcę!".
jorgito napisał/a: | przyklad 3: ktos mial 2 szczury ale jeden zachorowal i zmarl. nie zawsze stary szczur chce wtedy nowego kompana | Owszem, z tym się zgodzę. Ale stary szczur lub szczur ewidentnie wolący samotność to inna historia.
edit: Scalone z właściwym tematem.
Layla - Pon Lip 13, 2009 10:24
jorgito napisał/a: | a jezeli ktos ma jednego to nie jest przestepca | W Szwajcarii trzymanie zwierząt stadnych (głównie gryzoni właśnie) w pojedynkę jest wykroczeniem i podlega grzywnie
Jeśli ktoś ma silną alergię tudzież nie ma warunków to nie trzyma zwierząt. Nie ma, że ja muszę. Nie muszę - mogę, jeśli pozwalają mi warunki, chęci i zdrowie.
A radykalna jestem, owszem, bo zależy mi na przestawieniu pewnych pojęć u nowych wielbicieli szczurków: "kiedy będę już mieć szczurY, adoptuję/kupię szczurY, klatka dla moich przyszłych szczurÓW". Chodzi mi o to, żeby ludzie, którzy wcześniej szczurów nie mieli, przyzwyczaili się do ich stadności, do tego, że NIE MOŻNA trzymać ich w pojedynkę (ekstremalne przypadki stanowią niewielki procent).
Anonymous - Pon Lip 13, 2009 10:28
babyduck napisał/a: | jorgito napisał/a:
przyklad 1: alergia na szczurza siersc wiec im wiecej szczurow tym wiecej alergenow w powietrzu |
Zgodze sie z powyzszym. Wiele osob na tym forum ma alergie, a posiada b duze stada. Jesli alergia jest b silna po prostu nie wskazane jest aby jakiekolwiek alergeny byly w domu.
babyduck napisał/a: | jorgito napisał/a:
przyklad 2: warunki mieszkaniowe (mieszkanie z rodzina, brak miejsca na duza klatke) moga byc przeszkoda w adopcji drugiego szczura |
Znow sie zgadzam z powyzszym. Jesli brak jest warunkow takich ktore wymagane sa dla danego gatunku w domu to po prostu nie nabywamy go. Ja nie mam warunkow na psa i kota i nie posiadam zadnego z tych zwierzat.
Cytat: | przyklad 3: ktos mial 2 szczury ale jeden zachorowal i zmarl. nie zawsze stary szczur chce wtedy nowego kompana |
To jest dosc b rzadka sytuacja. U mnie byla podobna, bo moj szczur jak jego kompan odszedl mial juz 1.5 roku ponad, ale zaryzykowalam i adoptowalam kolege w podobnym wieku. Bylo b ciezko, ale teraz panowie przezywaja swoja jesien razem i widac jak sie do siebie przywiazali.
jorgito - Pon Lip 13, 2009 17:11
Jesli chodzi o alergie, ja o mojej dowiedzialam sie dopiero po zakupie szczurka i to dopiero po dluzszym okresie kiedy stezenie alergenow zrobilo sie wystarczajaco duze zebym reagowala. Teraz szcur mnie smyrnie ogonem i od razu mam czerwona opuchlizne i bable na skorze. Jednak uwazam ze o wiele bardziej egoistyczne byloby oddanie malego kiedy juz zaczal sie przyzwyczajac do nas. Z powodu alergii zwlekalam tez z zakupem drugiego bo obawialam sie wzmozonej reakcji. Czyli wg was jestem okrutna krzywdzicielka zwierzat.
Nakasha - Pon Lip 13, 2009 17:36
jorgito:
- jeśli wiesz o tym, że szczury są stadne
- i wiesz o tym, że nie możesz mieć dwóch
a mimo tego nie oddajesz swojego 1 szczurka [chyba, że jest już bardzo stary], bo tak, to owszem - jest to zachowanie egoistyczne i krzywdzisz tym samotne zwierzę.
Szczur to nie człowiek. To prawda, że przywiązuje się do właściciela, ale o wiele bardziej potrzebuje innego szczura tej samej płci do towarzystwa. I do drugiego szczura przywiązuje się zazwyczaj o wiele bardziej.
Oddanie małego gdy dopiero zaczyna się przyzwyczajać w ogóle nie jest egoistyczne, a jest wyrazem przemyślanego, odpowiedzialnego działania, nastawionego na dobro szczura, a nie własną zachciankę...
Szczury bardziej i mocniej przywiązują się do innych szczurów i potrzebują ich obecności do normalnego funkcjonowania.
Ale z tego co rozumiem, masz już na szczęście 2 szczury
Ja mam alergię i mam spore stada i w dodatku jeszcze koty. Biorę leki na alergię i żyję często regularne branie leków bardzo pomaga.
babyduck - Pon Lip 13, 2009 17:43
jorgito napisał/a: | Jednak uwazam ze o wiele bardziej egoistyczne byloby oddanie malego kiedy juz zaczal sie przyzwyczajac do nas. | Mylisz się. szczury świetnie przystosowują się do nowych warunków, również właścicieli. A szczurzy kompan jest dla niego o wiele ważniejszy niż człowiek.
Przykład Reggae, który został sam, właścicielka nie mogła mieć drugiego szczura. Reggae ma około roku. W sobotę pojechał do nowego domu (wuwuna), gdzie czekał na niego kolega. Niech wuwuna opowie, jak bardzo poprawiła się jego kondycja psychiczna.
Bema - Pon Lip 13, 2009 19:45
moje szczury są od wczoraj w nowym domu, oddałam je, bo zmienia się moja sytuacja życiowa i nie miałabym czasu na to, by zagwarantować im porządny wybieg; nie jesteś krzywdzicielką zwierząt jorgito, ale jeśli kochasz zwierzęta i jesteś odpowiedzialną osobą, to albo zapewnisz swojemu szczurkowi towarzysza, albo podejmiesz decyzję o oddaniu go komuś, kto takowego mu zapewni... Powodzenia w podejmowaniu decyzji!
wuwuna - Pon Lip 13, 2009 21:03
To ja podam dwa przykłady.
1. To Uoi. Wtedy nie wiedziałam, że trzeba mieć szczury w minimum parach.
Uoi mimo, że była po dużych rodzicach(470 i 600) miała dobre warunki na starcie nie chciała nic jeść. Interesowały ją tylko jogurty i łakocie(czyt. szczurze obiadki) ale też nie zawsze. Ciągle wybrzydzała i kręciła głową na karmę jak księżniczka. Była chuda, wręcz wychudzona. Do swojego roku nie przekroczyła 200 gram. I było tak dopóki nie pojawiła się koleżanka. Potem jej kręcenie nosem zmniejszyło swój rozmiar. Aż do tego stopnia, że teraz waży 330. W czasie swojej samotności ciągle spała i była mniej żywsza, niż jak dołączyłam inne ogonki. W tym momencie mimo, że niedługo skończy 2 lata jest to największe adhd jakie widziałam.
Dla mnie to dowód nie do zbicia. Że szczur samotny nie ma możliwości cieszenia się swoim życiem.(przecież takim krótkim)
2 przykład to Reggae. Od urodzenia przebywał ze swoim bratem rodzonym. Przed pierwszymi urodzinami jego braciszek umarł.
Regguś był sam przez miesiąc. Nie wiem jak dokładnie się zachowywał w domu.
Ale jak przyjechał do mnie mimo, że garnął się do mnie ii nie chciał, żebym go zostawiała samego. Chciał być tylko przytulany i tulony. To w klatce miał smutne oczy, początkowo z takimi nawet spał. Gdy dołączył kolega. (kolega w wieku ponad roku) Zaczęło się. Regguś niby spokojny i misiakowaty zaczął wariować jak szczyl. Koledzy w ciągu jednej sekundy się zaprzyjaźnili i nie chcieli bez siebie żyć. Ani sami przebywać, gdzie jedne tam drugi. Ale Ydżynty miał stado cały czas. A Regguś nie miał. Reggae był tak zafascynowany, że może drugiego szczura obwąchać, wyiskać, wymaltretować poganiać. Że przez okres trzech dni(tyle dopiero u mnie jest) nic nie robił tylko chciał się bawić.
Nie chcę myśleć, co by się stało, jeśli jego właścicielka zdecydowałaby się na pozostawienie jego samego. Ale mimo młodego wieku zdecydowała się na oddanie swojego jedynego ukochanego ogonka.
Reggae również jest bardzo chudym szczurem. Najprawdopodobniej powodem była samotność.
Bo człowiek bez psa może żyć. Ale bez drugiego człowieka, choćby obok już NIE.
Dziękuję
Layla - Wto Lip 14, 2009 09:58
wuwuna napisał/a: | Ale mimo młodego wieku zdecydowała się na oddanie swojego jedynego ukochanego ogonka. | I świadczy to o odpowiedzialności i wielkiej dojrzałości.
Anonymous - Wto Lip 14, 2009 10:19
Off-Topic: | w ogóle to moim zdaniem temat powinien brzmieć "czemu nie pojedynczo, lecz w stadzie" albo "dlaczego szczury należy trzymać w stadzie, a nigdy pojedynczo" czy cokolwiek bardziej dającego do zrozumienia, że należy się liczyć z ich naturą, a trzymanie w pojedynkę wcale nie jest zwyczajną alternatywą dla stada. |
[ Komentarz dodany przez: babyduck: Wto Lip 14, 2009 10:26 ]
Słuszna uwaga, zmieniłam temat. Może będzie bardziej sugestywny.
Oli - Wto Lip 14, 2009 11:39
jorgito napisał/a: | Jednak uwazam ze o wiele bardziej egoistyczne byloby oddanie malego kiedy juz zaczal sie przyzwyczajac do nas. | A jak on się noby do Ciebie przyzwyczaił skoro go nie bierzesz na ręce, bo masz alergię?!
|
|
|