lovekrove - Sob Lip 27, 2013 12:12 http://imageshack.us/photo/my-images/15/hg59.jpg/ Zdzichu http://imageshack.us/photo/my-images/809/sox4.jpg/ Edeg 
Są przekochani 
pszczoła - Pon Lip 29, 2013 16:23 lovekrove, śliczni są 
Ja jestem zmuszona wykastrować mojego liska-chytruska 
Nie jest agresywny, w stosunku do mnie kochany, bardzo lubi bawić się z ręką. Ale ma mocno tłuste futerko i nie może dogadać się z moim stadem. Jest trochę nadpobudliwy i płochliwy, zaczepiony przez innego szczura często ucieka w popłochu. Muszę przyznać, że moje pozostałe szczury też święte nie są, potrafią go zaczepiać i ganiać bez powodu. Domyślam się, że ustalają hierarchię, ale robią to w taki sposób, że strach się bać - dochodzi do rękoczynów, wyrywania futra i drapania/gryzienia. Widzę, że ten młody buntowniczy osobnik im nie pasuje. Dlatego, dla dobra samego Irytka (którego uwielbiam), całego stada i mojego spokoju psychicznego, ciachniemy jajca. Jemu ulży, a w stadzie powinno się poukładać. Mogłabym dać mu czas na uspokojenie się i opadnięcie hormonów, ale nie mam gwarancji, kiedy i jak to nastąpi. A czeka mnie dłuższy wyjazd, więc decyzja musiała być podjęta na JUŻ. quagmire - Pon Lip 29, 2013 16:28 pszczoła, to powodzenia 
AngelsDream - Pon Lip 29, 2013 16:30 pszczoła, kciuki zaciśnięte na zaś.
pszczoła - Pon Lip 29, 2013 16:31 dzięki, na środę poprosimy, jak się uda to ciachnie go dr Rzepka
Kami - Pon Lip 29, 2013 16:40
 Trzymam kciuki za słodziaka.
pszczoła - Pon Lip 29, 2013 16:46 Kami, no jednak. Głównie ze względu na Huragana, który męczy się z przewlekłą infekcją górnych dróg oddechowych... Chcę sprawdzić, czy nie ma głębszego podłoża, lub czy nie pojawiło się coś wtórnego. W każdym razie, póki co nie ma zagrożenia dla potomków, Huligan przez całe życie do maja tego roku był zdrowy, podejrzewam że po prostu coś niefajnego się przypałętało... Oczywiście, gdy będą jakieś pewne informacje, przekażę je na bieżąco
pseudomonas - Pon Lip 29, 2013 17:43 pszczoła, Trzymam kciuki za obydwóch panów
marcique - Czw Sie 01, 2013 08:48 Influenza ma się świetnie - cudownie się zaaklimatyzowała w stadku (uwielbiam jak wszystkie trzy dziewczynki śpią razem - to taki przesłodki widok). Szkoda tylko, że woli szczurze towarzystwo od naszego. Jest bardzo zwinna, szybka i przepiękna Ma cudowne błyszczące i gładkie futerko (jedyna nasza szczura z futerkiem standard). Na razie nadal jest malutka i drobna (ale w jej wieku Cykuta też była workiem na szczura, a teraz robi się z niej kluseczka).
pszczoła - Czw Sie 01, 2013 15:03 marcique, urośnie i w wieku 1+ zrobi sie bardziej miziasta, taką mam nadzieję
Irytko wczoraj straciło jajeczka. Wszystko OKej, jest pod opieką cioci Pyl i mam nadzieję, że jak najszybciej uda mi się go zabrać z powrotem
Huragan, tata miotu,miał robione echo serca - wszystko w normie. Infekcja zaleczona, ale w pluckach są zrosty po przebytym zapaleniu. Poza tym zuch chłopak, dzielny i zdrowy
pseudomonas - Pią Sie 02, 2013 20:55 pszczoła, super że wszystko ok z Huraganem 
Dobrze że kastracja bez komplikacji Irytkowi będzie lepiej bez jajek chłopak wyluzuje 
Asaurus - Wto Sie 06, 2013 22:28 Latający Inias: http://youtu.be/AmQrPsfqJ8I AngelsDream - Wto Sie 06, 2013 22:29 Najłatwiej jest uczyć tego, co szczur sam chce robić.
pszczoła - Czw Sie 15, 2013 00:04 Irytko wróciło do domu. Było trochę komplikacji po kastracji, ale już powinno być z górki
Dziękuję ogromnie Pyl za opiekę nad łobuzem oraz Starszej Pani, Magdonald i Mao za pomoc w transporcie
Teraz tylko proszę trzymajcie kciuki za jego powrót do stada. Nie było go 2 tygodnie ale już raczej się nie pamiętają, coś tam im świta w główkach ale słabo. monika123 - Czw Sie 15, 2013 11:27 Isza i ja trzymamy za zdrowie Irytka i jego powrót
|
||||||||
