Fea - Pią Gru 26, 2008 11:41
Też mi się tak wydaje. Poza tym maluchy są od niedawna, prawda? Fauka - Pią Gru 26, 2008 12:03 Tak, mam je od 4 dni. Fea - Pią Gru 26, 2008 12:59 Eee, to daj mu trochę czasu, bez obaw : ) Oli - Pią Gru 26, 2008 13:30
Też tak uważam. Z resztą, skoro nie atakuje maluchów, a tylko ich unika to dobrze rokuje, a na pewno lepiej niż jakby się na nie rzucał z zębami. 
Fauka - Pią Gru 26, 2008 13:50 Mam nadzieję, zależzy mi na jego szczęściu, mam nadzieję że się przyzwyczai i to polubi. To taki grzeczny, łagodny szczurek i kocha wszystko i wszystkich. Layla - Pią Sty 23, 2009 18:14 http://pl.youtube.com/watch?v=cDy3bMRuobE Ma ktoś jeszcze wątpliwości? 
Anonymous - Pią Sty 23, 2009 19:17 Piękny, cudowny filmik, się wzruszyłam.
pituophis - Sob Sty 24, 2009 20:01 http://ulubiency.wp.pl/ka...,wiadomosc.html pixel - Sob Sty 24, 2009 20:34
Takie ludzkie
baradwys - Wto Sty 27, 2009 08:45 ja staram się łączyć chłopców ale jeden ewidentnie tego nie chce... Zachowuje się w sposób dla mnie nowy (jak żaden jeszcze szczur do tej pory). Atakuje a za chwilkę się przytula... Dlatego mieszka sam... Dziewczyny dziś pójdą na neutralne "wody" by móc zamieszkać razem... trzymanie pojedynczo może i ma jakieś zalety... ale ja ich nie widzę... ciacho - Wto Sty 27, 2009 09:22 Moje dwa samce nie lgną do siebie, ale wolą razem życ hehe baradwys - Wto Sty 27, 2009 09:56 cóż miałam takie które wgl nie chciały żyć razem miały wszystko osobno prócz klatki... Mama mówiła że Herka jest w żałobie i nie zaakceptuje innego towarzysza niż własna siostra... I tak też się stało:P gadget - Sob Kwi 04, 2009 09:52 na poczau sądziłem ze bede mial na tyle czas zeby zajmowac sie erwinem kiedy tylko tego bedzie chcial, jednak szybko sie przekonalem ze to nie zawsze mozliwe, kiedy przynioslem do domu Elliota (ś.p:( ) erwin poprostu ożyl na nowo, byl radosny (takie mialem wrazenie), skakal, biegal, zrobil sie o wiele bardziej ciekawki i myziakowaty. Teraz Erwin i Czarek mieszkaja razem od ponad miesiaca, i nie wiem jak moglem myslec ze szczurek moze byc sam, teraz mysle o kolejnym chlopaku  tak wiec zdecydowanie w stadzie ![;]](images/smiles/cwaniak.gif ";]")
karola - Śro Kwi 15, 2009 23:30 Hmm, na razie Tobba jest sama, ale nie krzyczeć na mnie, bo towarzyszkę będzie mieć na pewno i to niedługo 
A dlaczego się zdecydowałam? Bo po pierwsze naczytałam się wypowiedzi mądrych forumowiczów, że szczur sam w klatce=szczur smutny. Bo po drugie jak widzę jaka Tobba jest przekochana to nie mogę się powstrzymać żeby nie wziąć jeszcze jednej małej! (a przy okazji to się cieszę, że większej klatki nie mam, bo pewnie przygarnęłabym nie jedną, a kilka ogoniastych co mogłoby zrujnować mi budżet...)
ogoor - Czw Cze 11, 2009 12:26 Temat postu: polecam!!! znalazłem taki fajny kanał na tubie- może sie komuś to przyda. jakby nie było - obejrzyjcie sobie. http://www.youtube.com/user/oPuPo mnie to zainspirowało do oswajania moich małolatów. |
||||||||||||
