Layla - Czw Lis 10, 2011 15:13 Cola, dzwoniłaś do dr Ani? Cola - Czw Lis 10, 2011 15:33 Layla, już z dr Anią kiedyś o tym rozmawiałam i bałaby się tego podjąć. Ale Nezu poleciła wetów u siebie i wysyłam małą do malborka. wuwuna - Pią Lis 11, 2011 03:44 Cola, czyli z Hubcią jest aż tak źle  ?
Cola - Pią Lis 11, 2011 13:49 przez jedną noc zrobiło się coś takiego: 
aż trudno w to uwierzyć... wuwuna - Pią Lis 11, 2011 13:51 O rany biedna siostra... Kciukam ! nezu - Nie Lis 13, 2011 21:55 Hubcia była operowana u moich wetów w Malborku. Resekcja gałki ocznej przebiegła bez komplikacji i w tej chwili malutka szamie sobie ze smakiem nutri drinka. 
Wybudziła się bezproblemowo i obyło się bez komplikacji. W gałce ocznej rozwinął sę rozległy ropień. We wtorek Hubba wraca do Coli.
Cola - Nie Lis 13, 2011 22:47 bede ryczeć... DZIĘKUJĘ!!! 
LaLuna - Wto Lis 22, 2011 19:31 Powiedzcie mi czy wet może zbadać jakość widzenia mojej Luny? wkrótce się wybieram i będę wiedziała o co pytać. mamy z TŻ wrażenie, że młoda niedowidzi. boi się wszystkiego co się zbliża, dopiero przy bardzo bardzo małej odległości się uspokaja, lub słysząc znajomy głos, albo niuchając - kiedy wyczuwa mój zapach już albo zapach jedzenia... w ogóle na jaką odległość widzą szczurki? w nieskończoność, jak człowiek, czy np na kilka, kilkanaście/dziesiąt metrów? Niamey - Wto Lis 22, 2011 20:10 LaLuna, jasne że wet może zbadać, aczkolwiek u szczura wzrok jest drugo-, jeśli nie trzeciorzędny. Miałam ślepego szczura i nie wpływało to na jego zachowanie. Teraz też mam szczura z zaćmą na jednym oku - tak samo brak zmiany w zachowaniu. Twój szczur najprawdopodobniej ma słabą socjalizację i jest jeszcze przerażony całym światem i stąd to zachowanie. Szczury widzą bardzo słabo, czerwonookie jeszcze gorzej. Gdzieś na forum powinien być link do filmiku, który imituje świat widziany oczyma szczura. LaLuna - Wto Lis 22, 2011 20:17
Bel - Śro Lis 23, 2011 10:53 Niamey, to że wzrok jest drugo czy trzeciorzędny wydaje mi się totalnym mitem. Przykład? mój Golas. Za młodu śmigał niczym młody bóg. Wraz z zaćmą i jakąś inną chorobą (bo w diagnozę okulistki sugerującą, że musiał być na wpół niewidomy od urodzenia nie uwierzę) pogorszyła się jego nie tylko koordynacja ale i podupadł na "charakterze". Wycofał się całkowicie ze stada, schudł, bał się przejścia z tarasu na taras, zesmutniał całkowicie. Niamey - Śro Lis 23, 2011 12:58
Dla szczurów wzrok jest drugorzędny, to utrata węchu czy słuchu byłaby dla nich prawdziwym kalectwem. Mój ślepy szczur był najbardziej precyzyjny z całego stada, potrafiłaby przejść po stosie bierek nie naruszając żadnej. Jasne, pewnie dla niektórych osobników (zwłaszcza starszych?) utrata wzroku może być trudna. Anonymous - Śro Lis 23, 2011 13:08
Bel - Śro Lis 23, 2011 14:19 Viss, a dla mnie diagnoza była nietrafiona. Golas źrenice miał pod koniec życia skierowane ku dołowi. Nie wiem jak wy, ale ja często biorąc szczura na ręce patrzę mu prosto w oczy i NIGDY nie miał źrenic tak skierowanych był to jeden z najbardziej ruchliwych szczurów a nagle praktycznie z dnia na dzień wszystko się zmieniło. Stąd moje wątpliwości
Anonymous - Śro Lis 23, 2011 14:32 Bel, ale mięśnie oka (to gałka oczna jest skierowana w dół, a nie sama źrenica) i problemy z nimi to równie dobrze może być sprawa neurologiczna a nie czysto okulistyczna, a na tle neuro to on miał prawo sie źle czuć z dowolnie wymyślonego powodu (bo i tak nie zbadasz najpewniej). Biorąc pod uwagę np. uraz/wypadek wszystko nieźle pasuje. |
||||||||||||
