O szczurach ogólnie - Krótkie wyjazdy - zabrać szczurki czy zostawić? 
						
												 quagmire - Śro Gru 07, 2016 16:56
  Brukselka, najlepiej ich zostawić w domu, ale może być trudno znaleźć kogoś, kto by przyszedł.
 
Jak chcesz jednak szukać hoteliku, to lepiej szybko, bo obawiam się, że miejsca mogą być już pozajmowane.
												 Brukselka - Śro Gru 07, 2016 22:53
  Pyl, quagmire,  bardzo dziękuje za odpowiedzi. Już skontaktowałam się z pettsiterami i hotelikami, mam nadzieję że uda mi się znaleźć dobrą opiekę i że wybiorę właściwie.
 
 
Ciągle waham się nad: opiekun dochodzący - dwa razy w ciągu 3 dni, powinno wystarczyć, albo hotelik.
 
 
Opiekun dochodzący  - niestety tylko rano, bo Boże Narodzenie wiadomo - niefortunny czas, więc szczury będą wtedy spały, nie będą chciały wyjść na wybieg (już ja je znam), opiekun może im w zasadzie tylko wyczyścić trochę klatkę, dać jedzenie, zmieć wodę i tyle.
 
 
Hotelik - opieka całodobowa, ale będą w nowym miejscu, w innej klatce... A one się tak boją nowych miejsc... (wiem bo raz przekiblowały urlop u moich kuzynów i dłuuuugo się przyzwyczajały, z wybiegów wracały ekspresem do klatki)... No i ten transport...
 
 
 
I jeszcze jedno pytanie - jak Wasze szczury znoszą jazdę samochodem i co robicie żeby je trochę uspokoić?
												 Pyl - Czw Gru 08, 2016 00:01
  Brukselka, trzy dni to i bez wybiegów dadzą radę, tragedia im się nie stanie, więc tym, że ktoś dochodzący będzie miał z tym problem w święta się nie przejmuj.
 
Co do transportu to... trening czyni mistrza    Ja moje wożę w kółko do weta, więc są przyzwyczajone. Mają ze sobą swoje szmatki, znają swoje transportery, trasa nie jest długa i regularnie kończy się w domu - to czym się mają przejmować? Po takim treningu pewnie żadna trasa nie będzie dla nich trudna, gorzej z obcym miejscem, bo to zawsze stres. Jak mogę wysyłam moje ogony z ich klatkami i ich hamakami - przynajmniej swój mały świat mają niezmieniony.
												 meblościanka - Czw Gru 22, 2016 15:39
  Ja mam problem z przewożeniem przede wszystkim do rodziców bo się boją... jak myslicie w jaki sposob ich najlepiej oswoić z łobuzami?
												 Assamai - Czw Gru 22, 2016 17:01
  Kurczę, to widzę, że u mnie to Ameryka bo w domu mam drugą klatkę (bardzo dużą), która zawsze czeka    No i sama podróż nie jest bardzo długa bo 2h.
 
 
A co do tematu to ja bym zostawiła w domu tymczasowym jeśli się znajdzie   
												 Milka32 - Pon Kwi 17, 2017 10:23 Temat postu: co ze szczurkami gdy wyjeżdzacie na kilka dni ??? Mam pytanie - co robicie ze szczurkami gdy musicie wyjechać na kilka lub kilkanaście dni z domu i nie możecie ich zabrać ani zostawić u znajomych /rodziny?? Czy zostawiacie szczurki w domu same bez opieki ? Jak to u Was wygląda?
												 szczurkai - Pon Kwi 17, 2017 12:33
  Milka32, tu masz temat o tym      http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=2779 . 	  | Milka32 napisał/a: | 	 		  | co robicie ze szczurkami gdy musicie wyjechać na kilka lub kilkanaście dni z domu | 	   ja zabieram ze sobą, a mam dwie klatki, więc nie jest to łatwe. Nie wyobrażam sobie je zostawić na tak długo.
												 Aggie - Pon Kwi 17, 2017 18:10
  Nie byłam jeszcze (i mam nadzieję, że nie będę) w takiej sytuacji. Zostawianie ich samych na kilka dni to tragiczny (moim zdaniem) pomysł, chociaż często nieuniknionych. Czytałam już historię gdy jeden szczurek "wpadł" w straszny stan, a pozostałe bały się do niego podejść, przez co nie jadły, bo leżał on obok miski... Można zatrudnić PetSittera (na forum i grupach na fb dużo ogłoszeń) lub popytać w DT (czasami za opłatą, z resztą tak jak PT godzą się na taki hotel). Innych pomysłów nie mam, ale jak już mówiłam nie zostawiałabym ich samych.
												 limomanka - Wto Kwi 18, 2017 19:06
  Scaliłam temat z już istniejącym.
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |