Oli - Pią Gru 02, 2011 00:08 yokoona, najlepiej zadzwoń do ambasady szwajcarskiej, bo oni są najlepiej zorientowani 
Martini - Pią Gru 02, 2011 01:12 http://www.bvet.admin.ch/index.html?lang=en Nakasha - Pią Gru 02, 2011 06:52 Czyli w przypadku szczurów są to - żadne dokumenty, ew. można mieć zaświadczenie wet.
Layla - Pią Gru 02, 2011 09:32 Zaświadczenie od weta moim zdaniem warto na wszelki wypadek zawsze brać, jakby się ktoś czepiał. yokoona - Pią Gru 02, 2011 21:46 Dzięki serdecznie za ifnormacje i stronkę  A odnośnie tego zaświadczenia, to co dokładnie ma pisac w tym zaświadczeniu? I domyślam się, że to ma być w obcym języku, nie po polsku? JEst jakiś wzór na to? Bo raczej by się na granicy nie doczytali 
Napisałam maila, którego znalazłam na stronie www.mojaszwajcaria.pl (adres ten sam, co adres ambasady szwajcarskiej w Polsce) i oto jaką dostałam odpowiedź. " Zwierzę musi być zaszczepione przeciw wściekliźnie, a szczepienie wykonane nie mniej niż 30 dni i nie później niż rok przed przekroczeniem granicy. Zwierzęta poniżej 3 miesiąca życia mogą wjechać na podstawie świadectwa weterynaryjnego, wystawionego w języku niemieckim, francuskim, włoskim lub angielskim (ew. przetłumaczone na ten język przez tłumacza przysięgłego), w którym wyraźnie określony jest wiek zwierzęcia. W tym przypadku szczepienie przeciw wściekliźnie nie jest wymagane. Informacje szwajcarskiego Głównego Urzędu Celnego: Dogs, cats, domestic animals The provisions are based on the information issued by the Federal Veterinary Office (FVO) Taxes Animals purchased abroad and imported into Switzerland are duty free but are subject to 8,0 % VAT on the value of the goods. You can help speed up customs clearance by showing a receipt for the goods. Transport Any unnecessary suffering and stress to livestock must be avoided during transport by road, rail or air. The provisions of the Animal Welfare Law and the IATA provisions must be strictly observed. " Później Pani, która mi odpisała podaje mi adres strony internetowej, która już była tutaj podana w postach powyżej. I już w sumie sama nie wiem czy ja nie znam języka, że źle zrozumiałam, czy po prostu ta pani nie doczytała o jakie zwierzę chodzi
Asmena - Pią Gru 02, 2011 23:27 Hmmm, ale szczurów się chyba nie szczepi przeciwko wściekliźnie, nie?... yokoona - Pią Gru 02, 2011 23:53 Mnie się wydaje, że babeczka mi przesłała wiadomości odnośnie psów, kotów i fretek, przetłumaczone z tej wspomnianej strony. Ech kurcze a tak mi zależy no i mam mało czasu a chciałabym być pewna na 100%. Wogóle to ktoś wie, co robią na granicy jeśli się uprą, że szczur nie ma odpowiednich papierków, badań zaświadczeń itp? Nie wpuszczą na teren państwa, karzą zapłacic kary, zatrzymają na kwarantannę? Asmena - Pią Gru 02, 2011 23:56 yokoona, a nie myślałaś o wzięciu szczurów już w Szwajcarii? Skoro masz mało czasu, to chyba lepiej poświęcić go na przygotowania do przeprowadzki i martwienie się o inne sprawy, niż branie szczurów? A przynajmniej ja bym tak zrobiła
yokoona - Sob Gru 03, 2011 00:14 Ale ja chciałam polskiego  A tak serio to nie znam żadnej hodowli w Szwajcarii (ktos zna?:)), ze sklepu nie chce, zresztą nie widziałam nigdzie szczurków w zoologach szwajcarskich. Chciałam rodowodowe, a jak sie nie uda to adoptować jakieś bidulki, bo przecież jest pełno ogonków w potrzebie. O ile zdam egzamin na opiekuna :)Mam troszkę ponad miesiąc czasu, przeprowadzona już tam jestem więc ten kłopot odpada.
Asmena - Sob Gru 03, 2011 00:16 yokoona, nawet mi przez myśl nie przemknął zoolog Ale na pewno muszą mieć adopcje, czy hodowle.
yokoona - Sob Gru 03, 2011 00:36 Asmena, pewnie jakieś są Ale szansa, że akurat w tym mieście co ja albo okolicznych raczej zerowa bo to malutkie miasteczko Ale pomysł sam w sobie nie jest zły, bo może mają jakieś ciekawe odmiany i kto wie, może kiedyś, jak już będę się bardziej orientowała w tamtych stronach Jak na razie jak zapytałam kilku szwajcarów o szczurki to się popatrzyli jak na wariatkę
Asmena - Sob Gru 03, 2011 00:44 yokoona, równie dobrze mogłabyś popytać kilku Polaków i pewnie większość tak samo by zareagowała
Generalnie wiesz- piszesz, że masz mało czasu, nie wiem, ile to w rzeczywistości wypada, ja sama wolałabym się w tym czasie skupić na ważniejszych sprawach. Skoro i tak na razie nie masz szczurów- to większej różnicy to nie zrobi, a przynajmniej zyskasz trochę czasu. No ale wiadomo- dla każdego 'mało czasu' to co innego
deneris5 - Czw Gru 22, 2011 09:37 Podepnę się pod temat, co by nie dublować. W styczniu wyjeżdżam do UK. Czy ktoś poleci sprawdzonego kuriera, który przewiezie moje ogony? EDIT: Up up Bo styczeń tuż tuż 
Pokrzywa09 - Wto Lut 07, 2012 12:44 Temat postu: Wyjazdy za granice- jak to jest? Najprawdopodobniej na wakacje będe miała dłuższy około 1,5 miesięczny wyjazd za granice, szczura może zostać w domu bo będzie mama no ale wolałabym żeby mała pojechała ze mną no i co w takim przypadku zrobić ? po pierwsze jak to jest ze zwierzętami na granicy chodzi mi o to czy nie będzie problemu i czy nie zabiora mi jej z żadnego powodu na granicy , będe przejeżdżać przez Polskę potem Niemcy i podróż kończę w Szwajcarii, a po drugie przy dobrej drodze to jakieś 18 godzin jazdy więc nie wiadomo jak szczura to zniesie. Czy ktoś orientuje się jak wygląda przewóz gryzoni przez granice? Kluska - Wto Lut 07, 2012 12:59 Scaliłam z odpowiednim tematem. Pokrzywa09 zanim założysz nowy temat sprawdź czy taki już nie istnieje. |
||||||
