alken - Czw Wrz 23, 2010 10:52 jak za rasowego, he, niektóre nawet droższe  nie wiem czy jest co uświadamiać on chyba trzepie kasę na ludziach którzy się nie znają i tyle. beznadziejny przypadek, jak z resztą wszyscy pseudohodowcy, spróbuj z którymś porozmawiać na gg albo mailowo to aż normalnie buchają wiedzą, tylko nie wiem skąd ją czerpią, bo na pewno z żadnego dostępnego źródła 
jak Ogoniasta mu zwróciła uwagę to napisał żeby zgłosiła aukcję. więc chyba dość pewny siebie pan. baradwys - Czw Wrz 23, 2010 10:54 kochani piszcie do allegro, aukcje wciąż wiszą 
agacia - Czw Wrz 23, 2010 10:58 Ja oczywiście zgłosiłam naruszenie zasad alken - Czw Wrz 23, 2010 11:00 ja też zgłosiłam, chyba powinni coś z tym zrobić jak tyle osób pisze... baradwys - Czw Wrz 23, 2010 11:01 ano powinni a czy zgłaszacie z uzasadnieniem? alken - Czw Wrz 23, 2010 11:09 ja zgłosiłam poprzez formularz wiec opisałam co mi sie tam nie podoba dudzia - Czw Wrz 23, 2010 11:16 allegro tez niestety błyskawicznie nie czyta zgłoszeń, o czym przekonałam sie ostatnio  .
nie uważam że gosciu robi dobrze sprzedając kit za kasę. nie wiem czy on naprawde nie zna sie na umaszczeniach czy to jego polityka sprzedaży o której mam takie samo zdanie jak Wy. ceny też uważam za ceny z kosmosu. i tu go nie bronię. Mówię tylko że nie łączy ze soba szczurów spokrewnionych, pyta co jakiś czas właścicieli jak się szczury mają, jak ze zdrowiem itp- generalnie utrzymuje kontakt. u niego szczury są pod stałą opieką weterynaryjną wiec wiadomo że szczur jest zdrowy a nie tak jak sie czesto zdarza schorowany, zaniedbany. Nie bronię jego sprzedaży i wciskania ludziom kitu za grubą jak widzę kasę. po prostu wydaje mi się że zamiast człowieka zmieszać z błotem, ktoś kompetentny powinien z nim pogadać i pokazać co robi źle. zgłaszając aukcję robi się co najwyżej tyle, że za jakiś czas znów pojawią się jego szczurki z dobrze opisanym umaszczeniem i niewiele to zmieni. a cena- ludzie potrafią gume do żucia sprzedać za kilkaset pln- takimi prawami rządzi sie allegro. ale to tylko moje zdanie. Martuha - Czw Wrz 23, 2010 11:27 Kurdę ale się namnożyło na allegro tych pseudohodowców,zaznaczę,że jakiś czas temu kolega kupił szczura z allegro za 120 zł w licytacji  i szczur żył 4 miesiące po czym dostał jakiegoś wielkiego guza i zmarł chciałabym uświadomić przyszłych kupujących na allegro,w dodatku za tą cenę,ale niestety zbytnio nie ma do nich dojścia
baradwys - Czw Wrz 23, 2010 11:39 Martuha, dlatego nie widać nicków licytujących żeby ich nie uświadamiać
widziałam kiedyś aukcję szczura za 270zł i umarłam! Devona - Czw Wrz 23, 2010 11:40
 . Zresztą Ogoniasta próbowała z nim rozmawiać.
Martuha - Czw Wrz 23, 2010 11:41 No właśnie z tymi nickami trochę źle zrobili Za 270 zł ? Masakra Właśnie przeglądałam teraz te aukcje tej osoby ze szczurkami,ceny ładne,ale te szczurki wydają mi się jakieś zabiedzone,takie strasznie chudziutkie i wystraszone  Żałuję,że nie mam allegro,bo też bym zgłosiła naruszenie zasad I nie do końca ceny może ustalać akie chce,bo kiedyś widziałam aukcję z psami jak facet sprzedawał nie rodowodowe szczeniaki za cenę rodowodowych i za to usunięto mu aukcję.
Sorgen - Czw Wrz 23, 2010 11:52 Mam kilka pytań do hodowców i bardzo proszę nie traktować tego jako atak. W kilku hodowlach do rozrodu były użyte szczury o niepewnym pochodzeniu lub szczury z hodowli niezrzeszonych. Przyjmijmy że to co piszę ten Pan jest prawdą, czyli szczury są pod opieką wet. że prowadzi księgę hodowlaną, że nie mnoży w pokrewieństwie. W czym jego szczury są gorsze od tych użytych w hodowli (chodzi mi o szczury z hodowli niezrzeszonej)? Przecież szczury od terrarystów a takie w hod. były używane też mają prowadzone księgi hod. czemu one mogły być wpisane do KW a sposób hodowania tego Pana jest mieszany z błotem? Czemu szczury tego Pana są porównywane ze szczurami sklepowymi? No chyba jest różnica między mnożeniem jak leci a prowadzeniem księgi hodowlanej. Rozumiem że może drażnić sposób nazywania odmian ale nie wiemy czy wynika to z niewiedzy czy jest to formą reklamowania danego szczura (tak jak w wypadku tych husky). Rozumiem że mogą drażnić ceny za jakie ten Pan szczury sprzedaje ale to akurat jego sprawa i nikogo to interesować nie powinno. Żeby było jasne, nie popieram mnożenia bez kontroli jakiegoś odgórnego regulaminu a to zapewnia w wypadku szczurów Stowarzyszenie. Ale drażni mnie takie wybiórcze traktowanie sprawy, część szczurów od terrarystów lub z nieznanym pochodzeniem jest ok a część nie. Część jest ok bo jest od hodowcy niezrzeszonego którego znamy a inne są be bo hodowcy nie znamy. Nie oceniałabym pochopnie tego gościa, można spróbować z nim pogadać, przedstawić na spokojnie korzyści płynące ze wstąpienia do Stowarzyszenia. Może by się zdecydował hodować pod Waszą opieką. Zaznaczam że Pana tego nie znam, nie mam od niego szczurów, nawet jednego maila z nim nie zamieniłam i nie bronię jego interesów. Przepraszam że może chaotycznie to wszystko napisałam, mam nadzieję że sens wypowiedzi jest zrozumiały. alken - Czw Wrz 23, 2010 11:53
jak dla mnie to mógłby nawet kawiorem karmić a nie zmienia to faktu że sprzedaż zwierząt na allegro i wysyłanie paczką pocztową to nie jest raczej zachowanie "dobrego" hodowcy. kupić może każdy a on się może pytać i utrzymywać kontakt ale i tak nie jest w stanie sprawdzić do kogo tak naprawdę trafił zwierzak. nie bez powodu są te CV, rozmowy, umowy kupna/adopcji, wizyty przedadopcyjne itp dudzia - Czw Wrz 23, 2010 11:53
i skoro wiadomo że rozmnażać bedzie, to naprawdę nie lepiej żeby czegoś go w tym temacie nauczyć? takie jest moje zdanie, ze skoro wiadomo ze ktos cos bedzie robił to dla zwierząt lepiej by robił to wg jakiś zasad, dowiedzial sie co robi zle bo wtedy jest szansa że to się zmieni. a działanie typu "nie rozmnażaj", "będe rozmnażać" "to koniec dyskusji" wg mnie przynosi żadnych pozytywnych skutków. Naprawdę widzę miedzy nim a wieloma masowymi sprzedawcami (na allegro i nie tylko) różnicę. baradwys - Czw Wrz 23, 2010 11:55 mnie zastanawia brzuszek fuzza Devona, chyba 2 strony dalej napisałam jak korzystać z formularza zgłoszeń
|
||||||||||||||||
