O szczurach ogólnie - Jak długo żył Twój szczurek? 
						
												 Pyl - Sob Cze 06, 2015 08:27
 
  	  | Off-Topic: | 	 		  | nimka, są jakieś badania, że wczesna kastracja i samcom pomaga - nie znam jeszcze szczegółów i nie wiem na jakiej zasadzie mogła by pomagać (rak jąder nie występuje tak często, aby było to istotne - może kwestia stresu u jajecznych? Może guzy przysadki?). Jak coś mi się uda wyciągnąć o tych badaniach to dam znać, bo może to zmienić podejście do jajcięcia. |   
												 valhalla - Sob Cze 06, 2015 08:49
  To może być zarówno dołujące, jak i pocieszające, ale ja uważam, że to wszystko loteria. Tyle, że z hodowli nie będzie chowu wsobnego, znasz pochodzenie szczura. Co do zdrowia szczurków - większość niestety na coś zachoruje, część z nich te choroby zabiorą.
 
 
Miałam prawie same "kundelki". Poza dwoma, które były odebrane hodowcy po tym, jak stał się pseudohodowcą. Żaden nie dożył 2 lat, miały standardowe szczurze problemy (jeden - guza przysadki, drugi - rozwalone płuca, antybiotyki nie działały). Chociaż pozostałe trzy szczury odebrane stamtąd (u innych ludzi) miały więcej szczęścia i żyły średnio 2 i 8 miesięcy. 
 
 
Pozostałe moje szczury miały różnie. Z 15 szczurów mogłabym określić 4 jako w miarę długowieczne i bezproblemowe. Jeden ze sklepu - 2 lata i 5 miesięcy, choroba serca, wcześniej tylko jedno przeziębienie i wszoły. Dwa śmietnikowce - pewnie blisko 3 lat, jednemu też serce wysiadło, drugiego dopadł nagły galopujący nowotwór - oni już trochę chorowali wcześniej, ale te choroby były opanowane. Mój ostatni, Klusek, był też szczurem ze śmietnika. Nie chorował nigdy. Ostatnie 2 miesiące leczyliśmy go na serce, miał 3 lata, miesiąc i tydzień. Większość rodzeństwa odeszła dużo wcześniej, ostatnia z sióstr 2 miesiące po nim. Czyli miot nie był silny, po prostu Klusek z siostrą wzięli najlepsze geny    A odnosząc się do ostatnich postów powyżej - w sumie zarówno Klusek był wykastrowany, jak i jego siostra, więc może coś w tym jest. 
 
 
W każdym razie, moim zdaniem zdrowie i długość życia to nie jest wyznacznik, którym trzeba się kierować przy decyzji, czy bierzesz szczury z hodowli, czy adoptujesz. Możesz przecież robić jedno i drugie  
												 Ninek - Nie Cze 07, 2015 08:25
  Miałam dwa szczury rodowodowe, dwa szczury od Merch (prawnuki dzikuski), reszta to były kundelki. Rodowodowe żyły 1 rok i 8 miesięcy i 2 lata i 10 miesięcy (więc różnica ogromna). Szczurki od Merch były zdecydowanie najzdrowszymi moimi szczurami - zdrowe przez całe życie, do starości. Żyły 2 lata i 5 miesięcy i 2 lata i 8 miesięcy. 
 
 
Moja pierwsza szczura, zoologowa Solisia żyła 2 lata i niespełna 9 miesięcy. Pozostałe bardzo różnie, od roku do około 2,5 roku. 
 
Tutaj jest większość wypisana (z wyjątkiem ostatniego stada, powinnam zaktualizować): 
 
http://szczury.dzs.pl/tupot-malych-stop/aniolki/
												 limomanka - Nie Cze 07, 2015 20:11
  Czyżby chodziło o ten wątek?
												 cane - Nie Cze 07, 2015 22:02
  Limomanka nie wiem czy o ten wątek chodziło, ale mi zdecydowanie odpowiada... lecę się zagłębiać w temacie     .
												 Pyl - Nie Cze 07, 2015 22:11
  limomanka, tak, dziękuję, dokładnie o ten. Ma tę samą wartość - dane deklaratywne, ale większość danych na forum ma tę cechę. Wadą jest "wiek" wątku - wiele mogło się zmienić, ale na bieżące potrzeby jest ok.
												 limomanka - Pon Cze 08, 2015 07:54
  Zawsze można go ponownie otworzyć. Gdybyście potrzebowały, dajcie znać.
												 Pyl - Pon Cze 08, 2015 12:52
  To może połączyć? Straty na ankiecie i tak nie będzie, bo jak widać narzędziowo słabo wspiera.
												 Karena - Pon Cze 08, 2015 17:24
  Scaliłam  
												 waskisongo - Śro Cze 10, 2015 17:14
  moja pierwsza szczurzyca żyła u mnie około 4-5 lat nie pamiętam dokładnie ile ...
 
 
możecie wierzyć lub nie , wasza decyzja
												 Layla - Śro Cze 10, 2015 17:52
  waskisongo, nie wierzymy    Szczególnie w te 5 lat.
												 waskisongo - Śro Cze 10, 2015 20:05
 
  	  | Layla napisał/a: | 	 		  | waskisongo, nie wierzymy  Szczególnie w te 5 lat. | 	  
 
 
    czemu mnie to nie dziwi ??  
 
 
to był rok przed 2000  
												 SzczurLOVE - Czw Cze 11, 2015 00:35
  Ja tam w 4 lata jestem skłonna uwierzyć    No niewiele więcej niż udokumentowany Yankees of Anahata (3 lata i 10 miesięcy)  
												 Pyl - Czw Cze 11, 2015 02:06
  A ja wierzę w bajki o 5-cio letnich szczurach - większość szczurów kupowanych dla dzieci dożywa 5-ciu a nawet 6-ciu lat poprzez cudowne ozdrowienia i reinkarnacje. Dziwnym trafem takie przypadki nie zdarzają się nam potem w dorosłym życiu i średnia życia ogonów wynosi niestety kole 2 lat, a nie 3 czy 4. Nawet jak stajemy na głowie.
 
 
Dlatego też mówiłam, że wartość tego wątku jest wyłącznie deklaratywna - każdy ma prawo napisać to w co wierzy. 
 
 
Z danych, które posiadam (niestety nadal nieobrobionych, ale kiedyś mam nadzieję, że do tego wrócę) na opisane na forum 771 udokumentowanych przypadków szczurów o znanym/oszacowanym wieku mamy:
 
0 szczurów żyjących powyżej 5 lat
 
1 szczura żyjącego powyżej 4 lat (i jest to wiek 4 lata i 1 miesiąc)
 
11 szczurów żyjących powyżej 3 lat a poniżej 4 lat (to jest niecałe 1,5%!)
 
 
Dane te nie pochodzą z tego wątku (na szczęście) i niestety nie obejmują danych z ostatnich dwóch? lat (m.in. Janeczki), ale oddają kilka lat szczurzych historii z tego forum. To nie wyklucza oczywiście wystąpienia przypadków 5-cio letnich ogonów, ale oddaje prawdopodobieństwo takiej sytuacji.
												 waskisongo - Czw Cze 11, 2015 05:27
 
         Pyl
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |