To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

W kupie raźniej - szczury są stadne - Dlaczego w stadzie, a nie pojedynczo?

paulina - Wto Sty 08, 2008 22:41

Serdecznie witam! Prosze podpowiedzcie mi gdzie w okolicach Katowic znajde kogos kto choduje szczurki. Ostatnio kupiłam 2 w sklepie zologicznym i jeden juz odszedł a drugi ma świerzb. Po wyleczeniu Juli chciałabym dla niej towarzyszke ale nie ze sklepu zoologicznego.
Oli - Wto Sty 08, 2008 22:55

paulina napisał/a:
kogos kto choduje szczurki.

chodowli nie polecam, jak już to hodowle :wink:

Poszukaj w temacie o rozmnażaniu lub na forum SHSRP, gdzie masz najbliższą hodowle. Zawsze można poszukać transportu. :)

paulina - Wto Sty 08, 2008 23:04

Przepraszam za błąd (poprawie sie). Dziekuje za informację.
Aide - Śro Sty 09, 2008 00:18

Czytam, czytam ….i mam coraz większe wyrzuty sumienia, że u mnie tylko Nina :(
Może mogłabym w domu przeforsować jeszcze jedną panienkę, ale rozterki mnie nie opuszczają. Nina jest u mnie od połowy grudnia, ciągle śpi w domku …z wyjątkiem ok. godzinnej przerwy 21.00-22.00. Oczywiście buszuje po północy, ale to dla odmiany moja pora na spanie. W klatce ma pięterka i hamaczek ….raczej nie korzysta :( Jest miła, podchodzi do ręki, liże moje palce, daje się drapać, podskakuje i goni moją rękę …..ale to wszystko tylko w klatce. Waham się, bo różnie z tą akceptacją u szczurków bywa i jak się nie dadzą połączyć to co? Na dwie klatki nie mogę sobie pozwolić.

Oli - Śro Sty 09, 2008 00:26

Aide, ja bym nie przesadzała z ostrożnością. :wink: Nina jest młoda, a to tylko na plus dla niej. Towarzyszka naprawdę będzie czymś cudownym. Tak jak bawi się z Twoja ręką, będzie mogła bawić się z koleżanką i to o każdej porze dnia czy nocy - kiedy ona sama będzie miała na to ochotę. :mrgreen: Poczytaj temat o łączeniu samic i zobaczysz, że nie taki straszny wilk. :wink:
Aide - Śro Sty 09, 2008 00:34

Wiem, wiem przewrażliwiona jestem trochę. Poczytałam też trochę o Naszych pupilach kupowanych w sklepach zoologicznych. Mam pojechać i kupić w drugim końcu miasta, czy wręcz pojechać do tego samego i kupić …bo może siostra się trafi?
AngelsDream - Śro Sty 09, 2008 00:46

Aide, to skoro czytasz forum, to czemu nie przygarniesz jakieś fajnej bidy albo kupisz rodowodowego? :roll:
Aide - Śro Sty 09, 2008 00:52

Przygarnę albo kupię ....tylko od Kogo albo gdzie. Chyba powinnam w innym temacie poszukać.
Nisia - Śro Sty 09, 2008 09:35

Aide, z zachowania Niny widać, że jest bardzo samotna. A od połowy grudnia - to tyle, co i nic. Nawet dorosłe szczurki da się połączyć. A takie maluchy, to, z moich doświadczeń, łączy się w try miga.

Natomiast co do rodziny. Hmmm.... Kiedy chciałam drugą szczurę, to zakomunikowałam siostrom: będzie druga szczura, bo szczur potrzebuje niezbędnie do życia w zdrowiu towarzystwa innego szczura. Siostry tylko stwierdziły, że ok i wyraziły życzenie, aby z tego dzieci nie było.

Szura - Śro Sty 09, 2008 09:38

Jestem przeciwna trzymaniu samotnych szczurków - jak moi rodzice się najpierw uparli, że się zgadzają, ale na jednego, to im powiedziałam, że to, że oni są na tyle okrutni, żeby mnie bez szczura trzymać nie oznacza, że ja to zrobię mojemu szczurkowi. :P
falka - Śro Sty 09, 2008 11:20

Off-Topic:
Aide, np. tutaj: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=3056

Aide - Śro Sty 09, 2008 13:46

Nisiu, u mnie wygląda to trochę inaczej .....mój partner, jak Nina na Niego wchodzi odgradza się czytaną właśnie gazetą :( Jak Go grzecznie pytam co jest nie tak i dlaczego tak się zachowuje to twierdzi, że się brzydzi szczurka :evil: Jak stwierdzam, że w takim razie brzydzi się też mnie skoro Nina łazi po mnie i mnie oblizuje to On stanowczo przeczy :lol1: Pewnie jakbym drugą szczurkę miała w podobnym kolorze to nawet by nie zauważył , że są dwie he, he.

[ Dodano: Sro Sty 09, 2008 20:28 ]
Mam jedno pytanko ....czy łącząc samiczki w tym samym wieku (ok. 2-3 miesiące) zostawić im domek, czy lepiej na początku wyjąć? Dodam, że Nina mieszkała do tej pory sama w tej klatce a od dzisiaj mieszka z Nią rubinowooka Rita.

Anonymous - Śro Sty 09, 2008 22:58

Jesli nie ma sprzeczek i sie dogadaly to mysle, ze mozna zostawic :)
Aide - Śro Sty 09, 2008 23:02

Od 2 godzin śpią przytulone do siebie ....ale resztę czasu spędzały boksując się i przewracając na zmianę na plecy, trochę piszczą ale .....mam nadzieję, że będzie OK.
Nisia - Czw Sty 10, 2008 12:10

Aide napisał/a:
ale resztę czasu spędzały boksując się i przewracając na zmianę na plecy, trochę piszczą

To normalne :) Czasem sie biją też już po połączeniu. Ot, taka szczurza zabawa. Często praktykowana w młodym wieku.

A co do domku. Ja tam nigdy nie wyjmowałam. Ale dobrze jest zainstalować w klatce dwa domki/legowiska, dwie miski z jedzeniem, dwa poidła - w razie niesnasków.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group