Leczenie - Kłopoty skórne
Bel - Pią Lis 02, 2012 01:07
poza tym możesz będąc u weta poprosić o lek na wynos nie powinnaś zapłacić więcej niż 10zł za taką strzykawkę 2ml która wystarczy Ci do końca życia szczura
Ninek - Pią Lis 02, 2012 09:14
Bel napisał/a: | poza tym możesz będąc u weta poprosić o lek na wynos nie powinnaś zapłacić więcej niż 10zł za taką strzykawkę 2ml która wystarczy Ci do końca życia szczura |
Dokładnie. Ja raz u Piaseckiego dostałam taką fiolke, 5-10ml, starczyła mi na 4 dawki dla stada 20 szczurów i na kolejne 3 lata dla różnych ogonów - wyrzuciłam 1/4 jak mi ostatni szczur z poprzedniego stada umarł. Dałam za nią 10zł
Ebia - Śro Lis 07, 2012 11:45
Ja dałam za dawkę na kark na 4 dawki 20 zł (0,4 ml, rozcieńczone).. Po Waszych wpisach miałam nadzieję, że wyjdzie taniej.. ale jakoś dałam z tym radę.
Martwi mnie tylko, czy invermektyna zakropiona na kark będzie działała? Futerko na głowie i karku było całe posklejane, mała myła się namiętnie.. Nie chciałam ciągnąć w to zimno szczurów do lecznicy (nie mam samochodu), a zastrzyku boję się samodzielnie zrobić. Mam wrażenie, że wszystko już sobie zmyła..
Layla - Śro Lis 07, 2012 11:46
Ebia, zadziała. Zastrzyk nie jest niczym strasznie trudnym a warto się tego nauczyć. Ja jednak wolę od iwermektyny Stronghold, drogi dość, ale rewelacja.
Ebia - Śro Lis 07, 2012 11:56
Layla, ta invermektyna dla ogonów wyniosła mnie więcej, niż środek na odpchlenie dla mojego 55 kg psa A gdzieś na miau wyczytałam, że Stronghold najtaniej wychodzi, jakby kupić duże opakowanie dla psów i odmierzyć odpowiednią ilość (?) Ktoś tak robił, czy ciężko trafić wtedy z dawkowaniem dla ogona?
Layla - Śro Lis 07, 2012 12:10
Ja dostawałam takie malutkie "tubki". A za iwermektynę znowu aż tak dużo nie zapłaciłaś, nie przesadzaj
Pyl - Śro Lis 07, 2012 12:24
Ebia, robiłam tak dla stada 20-tu ogonów. Niby fajnie, ale Stronghold jakoś bardzo szybko "ucieka" z pojemniczka. Zakraplam najpierw sobie na palec a i tak miałam problem, bo wyciekł nie w takiej ilości jak chciałam - on ma jakąś taką bardzo płynną konsystencję Potem nabierałam w strzykawkę i zakraplałam sobie z igły na palec. Ale Ivermektyna jest jakoś zdecydowanie prostsza w obsłudze. A tańsza na pewno.
Zaletą Strongholda było jednorazowe zakraplanie - przy dużych stadach to cenne.
makrelcia - Wto Gru 04, 2012 23:13 Temat postu: łysienie witam, od 2 tygodni mam dwa samczyki. Jeden był większy ok. 6 tygodni a drugi duzo mniejszy, ok. 4 tygodnie. Niepokoi mnie fakt, że od ok. tygodnia mniejszy zaczął łysieć na głowie. Bardzo proszę o pomoc bo nie wiem co robic.
Ela
Kasik - Wto Gru 04, 2012 23:16
Postaraj się wrzucić zdjęcia malucha, najlepiej wyraźne i najlepiej z widocznymi od przodu wąsikami Niektóre odmiany, np. double rex - łysieją okresowo i jest to zupełnie normalne. Jednak jeżeli okaże się, że szczurek jest standardowej sierści, może to oznaczać pasożyty, grzybicę lub inne skórne problemy.
Poza tym staraj się zadawać pytania w już istniejących tematach (ten zapewne moderatorzy przeniosą)
Kasia_89 - Wto Gru 04, 2012 23:17
Albo pasożyty, albo grzybica, albo taka odmiana szczura. Czasem od przebiałczenia szczury łysieją ale maluchy ciężko przebiałczyć.
Po za tym podobne tematy już istnieją, tam poszukaj rozwiązania problemu
gaun - Nie Gru 16, 2012 21:57
Moim mija niedługo miesiąc od zakroplenia strongholdu. Z całego stada tylko Fela miała objawy, ale oczywiście wszystkie dostały. Teraz widzę, że Fela ma rankę na szyi i zastanawiam się czy to oznacza powrót choroby. Dodatkowo ma na skórze taki nalot pomarańczowy, który nie chce się zmyć. Czy to jest jakoś połączone z tą chorobą??
Czy należy założyć, że czas na kolejną dawkę??
Zizollo - Czw Gru 27, 2012 09:24
z tego co przeczytałam jak dziś zasugeruje wetce IVERMEKTYNĘ żeby zakrapiać Balu to po dzisiejszej dawce(zakropię też moich chłopaków wolę na zimne dmuchać)będę mogła za tydz. rozpocząć łączenie?:>
i czy ten lek jakoś nie podrażni ranek które ma aktualnie podgojone przez tribiotic w okolicach łopatek,karku?
Zizollo - Czw Gru 27, 2012 21:34
mam jeszcze pytanie Balu dostał dziś ivermektynę i wetka powiedziała że już raczej kolejnej dawki nie będzie trzeba podawać ale wzięłam lek na wynos na wszelki wypadek i również dla Bonza i Bola.
Czy po tyg. licząc od dzisiaj powtórzyć kropienie Balu i kiedy zacząć łączenie?ile czasu mam odczekać, mam jeszcze sprawdzić za 2-3dni czy jeszcze łażą po nim bo jeśli tak podamy jeszcze inny lek
czy może ten lek jakkolwiek im zaszkodzić jeśli chłopaki podczas mycia trochę go zlizali z sierści?
Cegriiz - Czw Gru 27, 2012 21:35
Zizollo napisał/a: | od dzisiaj powtórzyć kropienie Balu |
na wypadek lepiej tak zrobić
Zizollo - Czw Gru 27, 2012 21:40
Cegriiz, oki a kiedy zacząć łączenie po drugim zakropieniu już można będzie czy jeszcze odczekać jakiś czas?
bo ten maluch już ponad miesiąc siedzi sam chodź dopiero tydzień jest u mnie i boję się żeby nie zdziczał albo nabawił depresji
|
|
|