O szczurach ogólnie - Jak złapać szczura podwórkowego? 
						
												 Fauka - Pią Kwi 24, 2009 14:55 Temat postu: Jak złapać szczura podwórkowego? Dzisiaj moje psy odkryły na podwórku niecodzienne zwierzątko jak na moje rejony, szczura.
 
Sytuacja przedstawia się tak: na moim podwórku zamieszkal szczur, młody, husky widać że domowy ale bardzo brudny. Zobaczyłam go gdy niósł trawę w pysku do norki, norka to przejście do komórek sąsiedniego podwórka a co gorsza w niej meiszkają również dzikie koty... maluch nie zauważył mnie bo kompletnie się nie spłoszył, zanim zdążyłam przywiązać psy to niestety zniknął w swojej norce i tyle go widziałam. Chyba ma problemy z błędnikiem bo szedł i się przewracał. Chcę mu pomóc. Macie może jakieś sposoby na złapanie szczura? myślałam nad rozłożeniem przy wejściu do nory chrupek dla psów.
												 AngelsDream - Pią Kwi 24, 2009 15:07
  Fauka, odpowiedniego rozmiaru żywołapka powinna pomóc.
												 adrian - Pią Kwi 24, 2009 15:08
  Możesz do chrupek dołożyć mięty- być może zapach go przyciągnie.
												 Anonymous - Pią Kwi 24, 2009 15:51
  ja bym go na mieso skusila    to zawsze dziala  
												 sachma - Pią Kwi 24, 2009 15:53
  Fauka, jak nie skombinujesz żywołapki spróbuj ustawić tam klatkę z domkiem i materiałem na gniazdo oraz pachnącym jedzeniem.. ustaw to tak żebyś zdążyła podbiec i klatkę zamknąć.. jedzenie ustaw jak najdalej od wyjścia i obserwuj.. możesz też przywiązać sznureczki do drzwiczek, tak że jak je pociągniesz to drzwiczki się zamkną.. ja przerabiałam takie "wynalazki" przy Kami.. kiedyś zwiała, sama do klatki nie chciała wejść a jak wchodziła to widząc mnie od razu uciekała - a jak pewnie wszyscy pamiętają to ta Kami która przegryzał wetowi rękawice do łapania gryzoni a mi przegryzła palec do kości   
 
 
tamiska,  pytanie tylko czy szczura można dotknąć... ja bym nie ryzykowała łapania go w ręce, do póki nie miałabym możliwości sprawdzenia jego reakcji na człowieka czy na piórko..
 
 
jeśli ma kłopoty z błędnikiem może mieć zapalenie mózgu albo ucha.. zalecam kwarantanne i wizyte u weta zanim znajdzie się w jednym pokoju z twoimi szczurami.
												 Anonymous - Pią Kwi 24, 2009 15:59
 
  	  | sachma napisał/a: | 	 		  | tamiska, pytanie tylko czy szczura można dotknąć...  | 	  
 
 
Ja jak bym sie zdecydowala dotknac to bym wziela dwie pary rekawic zalozyla w tym budowlane, bo nie wiadomo ile byl na dworze i z jakimi zwierzetami mial stycznosc. Ulatwieniem jest to iz zwierzak ma problem z rownowaga. 
 
 
Trzeba szybko go zlapac    Pomysl z drzwiczkami jest dobry  
												 sachma - Pią Kwi 24, 2009 16:11
 
  	  | tamiska napisał/a: | 	 		  Pomysl z drzwiczkami jest dobry    | 	  
 
 
przy agresywnym szczurze, którego nie chce się oddać ani uśpić a podanie leków jest praktycznie nie możliwe, człowiek uczy się kreatywności  
												 Anonymous - Pią Kwi 24, 2009 16:22
 
  	  | Cytat: | 	 		  przy agresywnym szczurze, którego nie chce się oddać ani uśpić a podanie leków jest praktycznie nie możliwe, człowiek uczy się kreatywności    | 	  
 
 
cos wiem o tym. Ja mam podobnie z sefim choc nie jest b agresywny jak narazie, ale potrafi ugryzc i na mieso z wybiegu go wabie do klatki  
												 yes - Pią Kwi 24, 2009 17:16
  tak, ale jak ma problemy z równowagą... nie chciałabym być złym prorokiem, ale widziałam już szczury po spożyciu trutki, niestety    . mam nadzieję, ze ci się uda! trzymam mocno kciuki
												 Nihasa - Sob Maj 23, 2009 13:03
  ...I daj znać, jak tylko go zobaczysz znowu albo jeśli uda Ci się go złapać, za co trzymam kciuki i ogonki   
												 Anouk - Sob Maj 23, 2009 13:06
  Nihasa, szczurcia już została złapana    Z tego, co wiem.
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |