etka1973 - Czw Lip 02, 2015 04:58 Temat postu: Szukam hodowli rasowych FUZZów (łysolków) Witam. Jestem nowa na forum, co bynajmniej nie oznacza, że temat ogonków jest mi nowy. Jak dotąd moje szczurki kupowałam w sklepach zoologicznych, dopiero niedawno czytając różne informacje w necie dowiedziałam się, że moje maleństwa prawdopodobnie pochodziły z rozmnażalni. Tak jak w temacie - pragnę kupić szczurka(i) łysego z rodowodem. Pewnie nasunie Wam się pytanie dlaczego tak mi zależy na rodowodzie? Otóż moje dotychczasowe szczurki nie żyły dłużej niż rok, jeden 6 m-cy. U wszystkich rozwinęły się nowotwory (przypominające ukryte pod skórą orzechy włoskie). Z tego co czytałam hodowcy przykładają dużą wagę do prowadzenia linii zdrowych i długowiecznych. Po prostu nie chcę się narażać na przeżywanie bólu po stracie przyjaciela, bo o ile można zrozumieć śmierć ze starości o tyle odejście młodego osobnika strasznie rani. Stąd proszę o namiar na domową hodowlę "łysolków". Szczurówka - Czw Lip 02, 2015 11:15 etka1973, W Polsce są obecnie tylko trzy zarejestrowane hodowle i o ile wiem żadna obecnie nie ma fuzza 
Morgana551 - Czw Lip 02, 2015 11:29 Do tego tylko jedna regularnie ma mioty - Zirreal Rattery. Rzadko pojawiają się łysolki. Zyga - Czw Lip 02, 2015 13:46
Niezbyt to precyzyjne  . Te trzy hodowle są zarejestrowane w SCHSRP . W Polsce są również inne hodowle zarejestrowane i działające legalnie . jak np. wspomniana hodowla Zirreal Rattery która moim zdaniem jest tym co śmiało można nazwać Hodowlą przez duże H .
smeg - Czw Lip 02, 2015 14:14 Zyga, w SHSRP są dwie niezawieszone hodowle, trzecia to właśnie Zirrael zarejestrowana w czeskim związku
etka1973, poznałaś może przyczynę śmierci swoich szczurków? To prawda że szczury z pseudohodowli bywają bardziej chorowite, ale większość moich ogonów pochodziła z darmowych adopcji (czyli też bez rodowodu), a dożywała ponad 2 lat, niektóre 2,5-3 lat. Rok albo pół to stanowczo za młodo na umieranie dla szczurka. Czy znalazłaś u siebie weterynarza, który zna się na gryzoniach? Wbrew pozorom to niełatwe, większość nie umie leczyć szczurów i mogą im bardziej zaszkodzić, niż pomóc. Na forum w dziale "Weterynarze" jest spis polecanych lecznic. Nowotwory z powodzeniem się operuje u szczurów, jeśli weterynarz ma w tym doświadczenie, można im dzięki temu znacznie przedłużyć życie. U samiczek wczesna kastracja (w wieku ok. 3 miesięcy) znacznie zmniejsza ryzyko wystąpienia gruczolaków sutka i wyklucza ropomacicze w przyszłości, warto rozważyć wykonanie tego zabiegu. Chociaż rok to i tak bardzo wcześnie jak na pojawienie się nowotworu u szczura, zazwyczaj zaczyna im się sypać zdrowie po ukończeniu 2 lat, czasem po 1,5 roku. Zyga - Czw Lip 02, 2015 14:51
cane - Czw Lip 02, 2015 15:58
etka1973 - Pią Lip 03, 2015 14:01 Smeg niestety nie poznałam przyczyny śmierci. Odbywało się to tak, że wet stwierdzał, że to zmiana nowotworowa i jedyne co można zrobić to skrócić mękę zwierzaka. Po czym podawał zastrzyk. Siedziałam z moimi szczurkami, głaszcząc je do momentu aż nie odeszły i zostawiałam w lecznicy do spalenia (za dodatkową opłatą). Nigdy żaden wet nie zaproponował mi pobrania tkanki do zbadania. W ogóle mam wrażenie, że gryzonie są gorzej traktowane od większych zwierząt. smeg - Pią Lip 03, 2015 14:04 etka1973, koniecznie poszukaj innego weterynarza. Szczury z guzami można operować, po wycięciu guza dochodzą do siebie w kilka dni i jeśli nowotwór nie nawraca, mogą żyć jeszcze długo. Oczywiście im szybciej dojdzie do zabiegu, tym łatwiejszy będzie dla szczura, dlatego najlepiej nie hodować ogromnych guzów, a zoperować je jak tylko się pojawią. etka1973 - Pią Lip 03, 2015 14:11 Właśnie szukam działu o weterynarzach. Mieszkam w Poznaniu więc mam nadzieję, że będzie jakiś wet specjalizujący się w małych zwierzętach. Warto wiedzieć (tak na przyszłość). Zyga - Pią Lip 03, 2015 15:55
Sprawdziłem na terenie Polski mieści się więcej zarejestrowanych hodowli ( hodowla Zirr nie jest jedyną zarejestrowaną w czeskich związkach ). Dlatego zdanie :
zawiera błędną informację bo: - w SHSRP jest zarejestrowanych więcej niż trzy hodowle ( choć obecnie nie wszystkie wyprowadzają mioty) - inne hodowle mieszczące się na terenie RP są zarejestrowane w innych krajach UE smeg - Pią Lip 03, 2015 16:36 Zyga, uwazaj na hodowle Cat's Dream i Wonderland zarejestrowane w NKV - mimo ze teoretycznie zalegalizowane, mamy wiele zastrzezen co do ich dzialalnosci, przede wszystkim ze wzgledu na dobro szczurow. Pierwsza hodowla nalezy do Karoliny Wozniak (nick Amusia), mozna poczytac o niej opinie na forach. NKV to akurat holenderski zwiazek hodowcow prawie wszystkich zwierzat (co rowniez budzi moje watpliwosci, bo wladze zwiazku nie maja mozliwosci kontroli hodowli). O jakich hodowlach zarejestrowanych w czeskich zwiazkach piszesz? W SHSRP rzeczywiscie jest wiecej hodowli, ale mowimy o 2 dzialajacych (SunRat's i Husarskie Skrzydla - w tym ta druga nie miala jeszcze zadnego miotu). Zyga - Pią Lip 03, 2015 17:00
svala - Pią Lip 03, 2015 20:08 O ile o hodowli Amusi można wiele poczytać, to o Wonderland nic nie mogę znaleźć. Jakie są konkretnie zarzuty wobec nich? Pytam z ciekawości, warto takie rzeczy wiedzieć aby się nie naciąć.
Zyga - Pią Lip 03, 2015 20:44
Wejdź na stronę tej "hodowli" i poczytaj jak produkuje ona szczurki na Amusinych "liniach"  . Dla mnie to całkowicie wystarczy .
|
||||||||||||||||||||||
